Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

@konradskala

 

Zajrzyj do odpowiedniego wątku. Tam Ci wytłumaczą. Zresztą tutaj też było to wytłumaczone, tylko byłeś nieuważnym uczniem.

To tak na marginesie. Ale widzę, że ten bezpiecznik spędza Ci sen z powiek i spać nie pozwala,

a przecież to tylko drucik. ;-)

 

Jeśli nawet były to nie rozumiem tych tłumaczeń.

Ale mam czas, kładę się spać dość późno.

 

Przepraszam bardzo - dałem całe 60 PLN.

1,50 to kosztuje zwykły.

 

To dałeś się zrobić ponad 40-to krotnie w balona.

Wszyscy wiedza, że te bezpieczniki "różnią się" tylko naklejką, która i tak odpada...

 

 

Czekam cierpliwie czasu, w którym zostanie obalona teoria naukowa o tym, że słuch ludzki jest gorszy niż mierniki i "drogą służbową" zostanie ustanowiona nowa teoria, która za podstawowe kryterium wszelkich porównań uzna słuch ludzki jako ten najważniejszy "miernik".

Wtedy "ja słyszę" stanie się niepodważalnym dowodem i punktem wyjścia do dalszych dyskusji.

 

Nie doczekasz się.

„Mierniki” mają „słuch” lepszy od nietoperza. Tak nie wnikając w jednostki typu Hz itd.

Nigdy człowiek nie pokona aparatury pomiarowej, tak jak już nigdy nie wygra z AI w szachy.

Edytowane przez szaman777

@konradskala

 

Wszyscy sceptycy, zapomniałeś dodać.

A u mnie ten bezpiecznik jest obojętny, choć usłyszałem różnicę,

to nie przywiązuję do tego wagi.

 

Dobranoc.

człowiek (...) już nigdy nie wygra z AI w szachy.

 

A tam nie wygra.Piezoelektryczna zapalniczka przyłożona w odpowiednie miejsce i już ;)

nagrywamy.com

a przecież to tylko drucik. ;-)

Bardzo przepraszam, ale nie tylko:

cylinder, metalowe zakończenia i ...

czasem coś w środku (oprócz powietrza).

 

Nie upraszczaj sprawy proszę:)

Jak w bezpieczniku jest coś więcej oprócz (audiofilskiego) powietrza to już jest coś!

Ogromny plus dla "producenta".

Już się bałem, że znowu ktoś urządził polowanie na jelenia, a tu zonk - bezpiecznik zasypany kwarcem.

Zupełnie jak kuweta pod kable :)

Edytowane przez konradskala

Wytłumaczcie mi jedno - skąd bierze się tyle tak różnych podejść do tematu, tyle różnych (skrajnych) opinii i zdań wśród forumowiczów,

z których wszyscy posiadają wiedzę techniczną i naukową?

Przecież jeśli posiadają poprawną wiedzę, to przecież wszyscy powinni się zgadzać.

Skąd się biorą te polaryzacje poglądów?

Bo jak czytam te wszystkie mądre wpisy, to każdy z Was wykazuje się niebywałą elokwencją i znajomością tematu.

Odpowiedź brzmi: nie lubicie korektorów barwy, takich normalnych, elektronicznych, "naukowych" a szukacie tej korekcji w koloryzujących (słabych) wmacniaczach, przewodach, bezpiecznikach i kuwetach pod przedłużacz. Sami zapędziliście się w ten kozi róg.

 

Bardzo przepraszam, ale nie tylko:

cylinder, metalowe zakończenia i ...

czasem coś w środku (oprócz powietrza).

 

Nie upraszczaj sprawy proszę:)

Gościu, ty słyszysz żarówki. Nie prowokuj, proszę, moim zdaniem, nie wszyscy postradali tutaj rozum.

Edytowane przez Bunk

Gościu

Zjadłeś przedrostek "je". Głodny byłeś z rana?

 

ty słyszysz żarówki

Zapomniałeś o moim zaproszeniu...

W takim razie zaproszenie ponawiam: kto jest chętny usłyszeć różnice dźwięku ze względu na zastosowanie różnych żarówek?

Dźwięki nieco niższe i wyższe niż czyta nuta podciągane są przez nasz aparat percepcji do wartości prawidłowych. Mamy wbudowany taki mały autotune, ale nie przesadza tak bardzo jak znany automat.

 

A w jakim zakresie centów od do?

Gościu, ty słyszysz żarówki. Nie prowokuj, proszę, moim zdaniem, nie wszyscy postradali tutaj rozum.

Grające żarówki hmm no tego nie słyszałem jeszcze ciekawe, czy sąsiadów też trzeba pilnować czego używają w takim układzie :)

No ale tak robi się pomiar bowiem nie istnieje kolumna głośnikowa doskonała stworzona w dodatku tylko do robienia pomiaru pasma przenoszenia wzmacniaczy.

Można jakiś trudny przebieg impedancji kolumny symulować. To zawsze lepszy obraz niż pomiar na rezystorze, choć jak wiesz jaka jest impedancja wyjściowa wzmacniacza mocy to pomiar na oporniku wystarczy.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Grające żarówki hmm no tego nie słyszałem jeszcze ciekawe, czy sąsiadów też trzeba pilnować czego używają w takim układzie :)

 

Ten "branżysta" słynie z tego, że wszystko mu gra, dlaczego wiec nie żarówki? :)))

W kontekście sąsiadów i ich żarówek...gdy się ma "wydzielona linię zasilania" do audio, jak przekonać najbliższego sąsiada by nie podłączał do TEJ fazy (przecież ta faza galwanicznie połączona z jego fazą jest) swoich żarówek???!!!

Przepraszam bardzo - dałem całe 60 PLN za audiofilski.

Jak dałeś 60 to nie może nie być efektu pozytywnego ;-). To oczywiste. A sprawdzałeś czy lepiej jest jak ten bezpiecznik jest na stykach sprężystych czy wlutowany do układu ?

A tam nie wygra.Piezoelektryczna zapalniczka przyłożona w odpowiednie miejsce i już ;)

Do człowieka czy do komputera? ;-)

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

różnice dźwięku ze względu na zastosowanie różnych żarówek?

A gdzie te żarówki są w trakcie odsłuchów ? Czyżby jako źródło prądowe we wzmacniaczu SE.

 

Jakie mierzalne wielkości lub wartości wg Ciebie można wyrazić za pomocą pomiaru na słuch?

To bardzo dobre pytanie. Zastanówmy się przez chwilę jakie one mogą być ?

Może nie wartości, ale spróbujmy odpowiedzieć co słyszymy ?

1) Wysokość dźwięku - normalnie rozpoznawana jest względna wysokość dźwięku gdy mamy wzorzec

lub bezwzględna gdy mamy słuch absolutny.

2) Względne natężenie - ale tylko dla tego samego typu dźwięków. Jak różnią się wyraźnie częstotliwością, to się mylimy.

I tylko w pewny zakresie częstotliwości (muzycznych) jesteśmy w miarę dokładni.

3) Kierunek - o ile echa nam nie przeszkadzają.

4) Barwa dźwięku - w teleturniejach typu "Jaka to melodia" często ludzie rozpoznają utwór już po samej barwie dźwięku, dopiero potem słyszą melodię.

5) Rytm

6) Echo

7) Potrafimy słuchać selektywnie jednej osoby, lub instrumentu ignorując szum i głosy, lub inne instrumenty muzyczne. Coctail party effect.

 

Czy coś pominąłem ?

Ano pominąłem cały zbiór różnego rodzaju słownictwa audiofilskiego.

 

Z praktycznego punktu widzenia możemy sprawdzić pasmo przenoszenia sprzętu przepuszczając przezeń sweep 20-20 000 Hz,

lecz wnioski nie będą bardzo liniowe. Znaczy trudno to wyrazić w konkretnych liczbach, czy na wykresie.

Możemy słyszeć przestery i inne zniekształcenia. Ale nie podamy THD.

Czy jest jeszcze coś ?

Reszta to tylko wrażenia.

 

I coś dla rozrywki:

Zapomniałeś o moim zaproszeniu...

W takim razie zaproszenie ponawiam: kto jest chętny usłyszeć różnice dźwięku ze względu na zastosowanie różnych żarówek?

To musisz zapytać kogoś bardzo pijanego, kto na pytanie "kto jest mistrzem świata" odpowie dokładnie w ten sam spośób.

 

Ten "branżysta" słynie z tego, że wszystko mu gra, dlaczego wiec nie żarówki? :)))

W kontekście sąsiadów i ich żarówek...gdy się ma "wydzielona linię zasilania" do audio, jak przekonać najbliższego sąsiada by nie podłączał do TEJ fazy (przecież ta faza galwanicznie połączona z jego fazą jest) swoich żarówek???!!!

Wyobrażasz sobie telefon klienta, któremu szumi z 1cm a z 2m już nie a nawet gdyby, to w czym szum przeszkadza jak go nie słychać jak muzyka gra przecież (dziwne, że nie przeszkadza) ale "dawaj pan żarówę na czarniejsze tło"? Ten wątek to Stanisław Lem niechybnie.

 

A gdzie te żarówki są w trakcie odsłuchów ? Czyżby jako źródło prądowe we wzmacniaczu SE.

 

No, ten wpływ mógłby być zauważalny, potrafię to sobie wyobrazić, nowatorska myśl.

Edytowane przez Bunk

Wyobrażasz sobie telefon klienta, któremu szumi z 1cm a z 2m już nie a nawet gdyby, to w czym szum przeszkadza jak go nie słychać jak muzyka gra przecież (dziwne, że nie przeszkadza) ale "dawaj pan żarówę na czarniejsze tło"? Ten wątek to Stanisław Lem niechybnie.

Żeby usłyszeć żarówkę w systemie grającym trzeba mieć wysokiej klasy bardzo czułą instalację 230 V ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

"kto jest mistrzem świata"

 

...w tym przypadku, mistrzem ŚWIATŁA... :)))

 

Żeby usłyszeć żarówkę w systemie grającym trzeba mieć wysokiej klasy bardzo czułą instalację 230 V ;-).

 

oczywiście "wydzieloną" tylko dla audio, z przewodami za co najmniej 200 zł/mb + robocizna + VAT (dajcie ludziom pracę , muszą z czegoś żyć, a państwo mieć z czego płacić 500+ !) :)

Edytowane przez iro III

Żeby usłyszeć żarówkę w systemie grającym trzeba mieć wysokiej klasy bardzo czułą instalację 230 V ;-).

Otóż to, żeby usłyszeć cokolwiek, trzeba mieć czułe, wrażliwe, delikatne i pełne miłości wszystko co z prądem i obok prądu (kuweta). O to chodzi a nie o jakość elektroniki i przetworników elektryczno-mechanicznych.... W końcu...

Edytowane przez Bunk

I coś dla rozrywki:

 

Niezła manipulacja. Dziewczyna gra cały czas na tych samych skrzypcach, chociaż faktycznie dźwięk na tych najdroższych jest odrobinę lepszy,

ale przecież zmiana barwy to żaden problem w programie takim jak np. WaveLab.

A Ty znowu swoje...

Wszędzie nic tylko manipulacja, tak jak z moimi kwadratami i Photoshopem.

 

Pytam całkiem poważnie - czy grała zawsze tym samym smyczkiem?

Pytam całkiem poważnie - czy grała zawsze tym samym smyczkiem?

 

Ja zwróciłem uwagę na skrzypce. Za każdym razem były identyczne...te same smugi, odcienie.

Masz wątpliwości?

 

Wyobrażasz sobie telefon klienta, któremu szumi z 1cm a z 2m już nie

 

Ty to masz Bunk poważny problem ze zrozumieniem prostej rzeczy: czy jak Ci ktoś szepnie do ucha z odległości 1 cm, a później z 2 metrów, to usłyszysz to jednakowo? Obawiam się, że z 2 m. nie usłyszysz wcale.

Tak samo jest z tym szumem...jednak jeśli Tobie szumi tak samo z odległości 1 cm, jak z 2 m, to znaczy, że masz trwały szum w uszach.

Żeby usłyszeć żarówkę w systemie grającym trzeba mieć wysokiej klasy bardzo czułą instalację 230 V ;-).

 

Żarówki energooszczędne, halogenowe, LED mają przetwornicę lub zasilacz. W tanich, chińskich wynalazkach zasilacz (co prawda cicho) ale jednak wesoło sobie pobzykuje. To słychać z 2 cm :)

Jak się nazbiera takich opraw ze 20 w całym domu to bzyk zamienia się w popierdywanie.

Efekt wzmacnia się np. gdy zasilacze leżą sobie swobodnie na suficie podwieszanym, którego pusta komora jeszcze wzmacnia ten efekt.

Wtedy faktycznie można powiedzieć, że żarówki graja :)

 

Druga sprawa, znacznie istotniejsza to fakt, że tandetne zasilacze sieją co niemiara w naszą instalacje elektryczną i psu na budę osobna instalacja audio.

O efekcie tętnienia na razie nie będę się rozpisywał.

 

Dla zainteresowanych tylko na marginesie dodam, że wszystkie w/w zjawiska są jak najbardziej mierzalne i nie ma żadnego voodoo.

Edytowane przez konradskala

Ty to masz Bunk poważny problem ze zrozumieniem prostej rzeczy: czy jak Ci ktoś szepnie do ucha z odległości 1 cm, a później z 2 metrów, to usłyszysz to jednakowo? Obawiam się, że z 2 m. nie usłyszysz wcale.

Tak samo jest z tym szumem...jednak jeśli Tobie szumi tak samo z odległości 1 cm, jak z 2 m, to znaczy, że masz trwały szum w uszach.

Ja tego nie usłyszę oczywiście, no ale to nie ja twierdziłem, że posiadam wybitny słuch, wyćwiczony, osłuchany ze sprzętem.

Edytowane przez Bunk

Jak się nazbiera takich opraw ze 20 w całym domu to bzyk zamienia się w popierdywanie.

Większość używanych u mnie w domu żarówek to LED z zasilaczem impulsowym. Pisałem już o pomiarze zakłóceń na wyjściu jednego z moich urządzeń. Włączenie wszystkich odbiorników energii zawierających takie zasilacze (mierzone urządzenie też taki miało) nie spowodowało żadnej zmiany wskazań przyrządu pomiarowego, który pokazywał orientacyjnie istnienie jakiegoś napięcia o poziomie niższym niż -100 dB względem 0,778 V dla sygnału. Jeżeli chodzi o bezpośrednie słyszenie tych żarówek to u mnie nic nie słychać. Pewnie jestem już głuchy, ale dzwonek do drzwi maskowany głośną muzyką potrafię z tej muzyki wyłowić ;-).

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

To masz spokój. Trafiłeś na kontener lamp lepszego sortu.

Kupione w sprzedaży promocyjnej w Biedronce i chyba Netto :-). Niedawno zmieniłem oświetlenie na energooszczędne.

 

P.S. Przyrząd który mierzył napięcie zakłóceń miał zasilacz najprostszy na świecie, czyli trafo, mostek, stabilizator na jednym tranzystorze. To może być obraz audiofilskiej histerii związanej z zasilaniem ;-).

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Redaktorzy

Wyobrażasz sobie telefon klienta, któremu szumi z 1cm a z 2m już nie a nawet gdyby, to w czym szum przeszkadza jak go nie słychać jak muzyka gra przecież (dziwne, że nie przeszkadza)

 

W czym ten szum z ulicy przeszkadza, jak go nie słychać, jak muzyka gra... Ot filozofia.

Ten wątek to Stanisław Lem niechybnie.

 

Chyba Akademia Pana Kleksa

 

:]

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.