Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


biniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wprost przeciwnie! Skoro obraz nie pochodzi z oczu jest to nawet oczywiste.

 

Zapamiętujesz sobie pewne sytuacje w życiu i masz ich obraz w głowie? Masz...jak każdy.

Ja zapamiętuję sobie obrazy utworów, całych płyt...tak samo jak niektórych sytuacji.

Jedne zapamiętuję lepiej, inne gorzej. Jeśli daną płytę mam nieosłuchaną, to jej zapamiętany obraz mam mętny bardzo,

chociaż słuchając jej pierwszy raz w czasie rzeczywistym mam jej wyraźny obraz.

Ale później zapominam wiele z tego obrazu. Po wielokrotnym przesłuchaniu ten obraz stopniowo się utrwala i nabiera siły.

Jak utwór, czy płytę znam na pamięć, to mam w głowie bardzo wyraźny jej obraz.

Myślę, że to jest oczywiste i każdy to powinien potrafić...przynajmniej ktoś kto ma odpowiednią wrażliwość muzyczną.

Spróbuj Szymon...przecież nie zaproponuję tego Bunkowi, czy Billy Idolowi bo szkoda czasu. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcza raz. Mamy dwa dzwieki. Zmysl sluchu dostrzegl miedzy nimi roznice. Jesli zmysl wzroku takze dostrzegl roznice miedzy dzwiekami (sic!) mamy potwierdzenie. Tylko ze Ty porownujesz ze soba dwa wytwory mozgu powstale w oparciu o zmysl sluchu. Wiec jesli zmysl sluchu raz sie pomylil, to w obu wytworach mozgu bedzie zawarty ten sam blad. A dlaczego zmysl sluchu mialby sie pomylic? Psychoakustyka kolego, zmysl sluchu jest po prostu omylny, a myli go miedzy innymi to, co odbierane jest zmyslem wzroku.

 

Doceniam starania, ale Twoje syncośtam nie potwierdza zmiany brzmienia wprowadzanej przez bezpiecznik w DAC, a co najwyzej istnienie zjawisk psychoakustycznych. Popelniles gafe tego samego kalibru jak wtedy, gdy wyszlo Ci, ze Twoj mozg znajduje sie gdzies pomiedzy dziura w glowie a uchem.

 

Obraz z oczu też może być i często jest przekłamany. Mózg równie dobrze może inaczej zinterpretować napływające dane.

Obrazy powstale z muzyki w mozgu SC nie sa pochodnymi obserwacji poczynionych oczami, wiec zaglebianie sie w zasady dzialania zmyslu wzroku to OT.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dla mnie proste - zapamiętuję brzmienie w postaci określonego obrazu, który tworzy mój mózg.

Jeśli słyszę to samo nagranie w zmienionym brzmieniu, to mózg dokonuje korekty barwowej tego obrazu.

 

Jesteś bajarzem.

Opowiedz jeszcze bajkę, jak zmieniły się wizje w słynnym bezpieczniku, kształt się zmienił, kolor, nasycenie, kontrast, może głębokość czerni? :)))

 

Czy mu wierzyć? Kwestia sporna. Czy zjawisko istnieje. W stu procentach istnieje.

 

Tak, ale na pewno nie w taki sposób jak opisuje, czyli z taka precyzja i powtarzalnością. Po za tym on twierdzi, że pamięta całe płyty do najdrobniejszych szczegółów, coś takiego nie istnieje...chyba, że od lat słucha w kółko niezmiennie kilku tych samych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po za tym on twierdzi, że pamięta całe płyty do najdrobniejszych szczegółów, coś takiego nie istnieje...chyba, że od lat słucha w kółko niezmiennie kilku tych samych.

 

Bardzo się mylisz i znów mierzysz innych swoją miarą.

Jeśli Ty nie masz takich zdolności to nie masz prawa twierdzić, że ktoś inny też nie potrafi.

Nie będę pisał o czym to świadczy, bo znów się obrazisz, jednak obrażanie mnie na każdym kroku przychodzi Ci z łatwością.

Zapewniam Cię, że przesłuchałem tysiące płyt i sporo jest takich, które znam na pamięć,

w tym sensie jak pisałem - mam ich dokładne obrazy w głowie i pamiętam co się dzieje w której minucie.

Nie znaczy to oczywiście, że jestem w stanie pamiętać każdy dźwięk, ale spokojnie mógłbym te płyty zanucić w całości

bez większych błędów.

 

Tylko ze Ty porownujesz ze soba dwa wytwory mozgu powstale w oparciu o zmysl sluchu

 

Dokładnie.

 

Wiec jesli zmysl sluchu raz sie pomylil, to w obu wytworach mozgu bedzie zawarty ten sam blad. A dlaczego zmysl sluchu mialby sie pomylic? Psychoakustyka kolego, zmysl sluchu jest po prostu omylny

 

Tutaj psychoakustyka nie ma nic do rzeczy. Mózg nie może się pomylić. Słucham utworu Highway Star Purpli i mam w mózgu jego obraz. W czym tutaj mój słuch mnie oszukuje? Oszuka mnie i będę myślał, że to Black Sabbath i zamiast Gillana śpiewa Osbourne?

 

Popelniles gafe tego samego kalibru jak wtedy, gdy wyszlo Ci, ze Twoj mozg znajduje sie gdzies pomiedzy dziura w glowie a uchem.

 

To ludzie mają dziurę w głowie??? O pustej głowie można mówić, ale o dziurze w niej? ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Obrazy powstale z muzyki w mozgu SC nie sa pochodnymi obserwacji poczynionych oczami, wiec zaglebianie sie w zasady dzialania zmyslu wzroku to OT.

Ale to chyba Ty przytoczyłeś temat wzroku.

Nie można jednoznacznie stwierdzić, że obraz w głowie jest tylko pochodną, w tym przypadku dźwięku. Zbyt mało danych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj psychoakustyka nie ma nic do rzeczy.

Bez jaj! Psychoakustyka ma duzo do rzeczy rzeczy juz przy standardowym przetworzeniu drgan blony bebenkowej przez mozg, wiec przy kolejnym przetworzeniu bedzie miec znaczenie i to do kwadratu.

 

W czym tutaj mój słuch mnie oszukuje?

To co widzisz wplywa na "dekodowanie" drgan blony bebenkowej, np. filmik ba-pa i zjawisko ogórka (sory za bledy, pisze z pamieci).

 

Ale to chyba Ty przytoczyłeś temat wzroku.

Nie można jednoznacznie stwierdzić, że obraz w głowie jest tylko pochodną, w tym przypadku dźwięku. Zbyt mało danych.

Czy Ty czyta szmoje posty stojac na glowie? No bo jak to sie dzieje, ze z moich postow odczytujesz tresci sprzeczne do ich zawartosci? O wzroku pisalem, ze syncośtam go nie dotyczy, a jednoznacznie to mozna stwierdzic, ze istnieje psychoakustyka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co widzisz wplywa na "dekodowanie" drgan blony bebenkowej

 

Tyle że zależność jest odwrotna: to co słyszę dopiero "widzę" w głowie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja pisalem o przypadku standardowym, a nie Twoim. A ogolnie cala zawartosc mozgu wplywa na "dekodowanie" drgan blony bebenkowej. Jak ktos ma w mozgu, ze wav brzmi lepiej niz flac, to jego mozg muzyke z wav zdekoduje jako lepsza niz z flac, choc drgania blony bebenkowej beda takie same. Podobnie bedzie z kims, kto na w mozgu, ze bezpiecznik w dac poprawia mu brzmienie. A z kims, komu mozg z dzwieku wytwarza jeszcze obrazy bedzie tak, ale do kwadratu. Bo drgania blony bebenkowej, ktore juz raz zostaly "zdekodowane" na dzwieki, zostaja powtornie "zdekodowane" na obrazy. Blad narasta. To co odbieraja Twoje oczy to tylko wierzcholek gory lodowej.

 

Prosciej o psychoakustyce juz sie chyba nie da. Kiedy sie w koncu zorientujesz, ze sie znow zamotales?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik szaman777 dnia 16.03.2018 - 18:14 napisał

Czy mu wierzyć? Kwestia sporna. Czy zjawisko istnieje. W stu procentach istnieje.

 

Tak, ale na pewno nie w taki sposób jak opisuje, czyli z taka precyzja i powtarzalnością. Po za tym on twierdzi, że pamięta całe płyty do najdrobniejszych szczegółów, coś takiego nie istnieje...chyba, że od lat słucha w kółko niezmiennie kilku tych samych.

 

Specyfik, o którym mowa włącza też różne inne rzeczy. Nie tylko synestezję. To wszystko razem powoduje brak powtarzalności. ;)

Ciężko jest powiedzieć czy w przypadku synestezji naturalnej taka powtarzalność ma miejsce. Możemy zdać się jedynie na relacje dotkniętych tym darem lub przypadłością.

A widziałeś tego ptaka? Link wczoraj dałem do yt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest jeszcze ptak gwarek i różne rodzaje papug. Skoro ptaki mogą to może i SC może. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ludzie mają dziurę w głowie??? O pustej głowie można mówić, ale o dziurze w niej?

Przypomniales mi dowcip z zerowki: co bys wolal miec, 7 dziur w glowie, czy pustke w glowie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie cala zawartosc mozgu wplywa na "dekodowanie" drgan blony bebenkowej. Jak ktos ma w mozgu, ze wav brzmi lepiej niz flac, to jego mozg muzyke z wav zdekoduje jako lepsza niz z flac, choc drgania blony bebenkowej beda takie same. Podobnie bedzie z kims, kto na w mozgu, ze bezpiecznik w dac poprawia mu brzmienie. A z kims, komu mozg z dzwieku wytwarza jeszcze obrazy bedzie tak, ale do kwadratu. Bo drgania blony bebenkowej, ktore juz raz zostaly "zdekodowane" na dzwieki, zostaja powtornie "zdekodowane" na obrazy. Blad narasta. To co odbieraja Twoje oczy to tylko wierzcholek gory lodowej.

 

Prosciej o psychoakustyce juz sie chyba nie da. Kiedy sie w koncu zorientujesz, ze sie znow zamotales?

 

Poniekąd masz rację (wytłuszczony tekst) ale nie zgadzam się z pozostałym wywodem, bo w moim przypadku nie ma mowy o tym, że coś sobie wmawiam.

Słucham muzyki, którą mój mózg rejestruje w taki, a nie inny sposób i tak ją mam zapamiętaną.

U każdego ten proces przebiega inaczej, a u słuchaczy mało wrażliwych może i w ogóle nie przebiega.

Słuchają jednym uchem, a drugim uchem muzyka im wylatuje i g.... z tego zapamiętują. Może dlatego, że mają dziurę w głowie. ha ha ha. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że @soundchaser zauważa u siebie odmianę synestezji zwaną chromestezją. Trochę kulawą zważywszy na wcześniejsze wyznania, ale w sumie co tam. Ciekawe. Trzeba obserwować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchają jednym uchem, a drugim uchem muzyka im wylatuje i g.... z tego zapamiętują. Może dlatego, że mają dziurę w głowie. ha ha ha. ;-)

Niektórzy mają dziurę w wiedzy, ale za to nadrabiają bajkami :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nie zgadzam się z pozostałym wywodem, bo w moim przypadku nie ma mowy o tym, że coś sobie wmawiam.

Wiec sa dwie opcje:

- slepy test,

- pustka w glowie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale najgorsze nie jest to, co Pmcomp napisał, tylko to, że z tymi "rewelacjami" jest tu na forum od początku swojego tu istnienia. I jakoś przez 13 lat nic do Niego nie dotarło, niczego się nie nauczył, nie pogłębił swojej wiedzy. Kilka lat temu, w zakładce PC Audio, można było to tłumaczyć na wszystkie możliwe sposoby i nic - jak grochem o ścianę.

Wniosek z tego taki, że tłumaczenie takich rzeczy jest bez sensu, bo "audiofil" i tak wie swoje.

 

Co ciekawe, jest to osoba, która podobno skończyła PW. Dla mnie to fenomen.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Słucham utworu Highway Star Purpli i mam w mózgu jego obraz. W czym tutaj mój słuch mnie oszukuje? Oszuka mnie i będę myślał, że to Black Sabbath i zamiast Gillana śpiewa Osbourne?

 

"Mimo fenomenalnej pamięci nie potrafił niekiedy rozpoznać znajomych osób np. przez telefon, pamiętał ich głos bowiem tak dokładnie z przeszłości, że wszelkie zmiany sprawiały, iż nie był w stanie zidentyfikować tej osoby jako znajomej."

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Hmmm... calkiem prawopodobne wiec, ze jesli bezpiecznik w DAC zmienilby brzmienie, to Higway Star Purpli, nawet jesli bys jakims cudem rozpoznal (np. po tekscie), to moglbys odebrac jako cover wykonaniu np. Black Sabbath.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że @soundchaser zauważa u siebie odmianę synestezji zwaną chromestezją. Trochę kulawą zważywszy na wcześniejsze wyznania, ale w sumie co tam. Ciekawe. Trzeba obserwować.

 

Może rozwiniesz: na czym polegają Twoje wątpliwości?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe, jest to osoba, która podobno skończyła PW. Dla mnie to fenomen.

 

Nie nawiązując do NIKOGO z tego forum.

 

AGH skończył kolega, który nie potrafił obsłużyć oscyloskopu i np. nie odróżniał źródła prądu od źródła napięcia. Na koniec nie wiedział NIC, żadnych podstaw, nie mówiąc już o czymś bardziej skomplikowanym. Wystarczy być zawziętym, czyli: na laborkach, zawsze dobrać się z kimś co lubi sam wszystko robić. Mieć po kilkanaście gotowców na każde kolokwium i egzamin, pewnie nie podejdą, ale może coś się losowo z tego uskłada. Nie poddawać się, nawet jak ma się już kilka warunków i wybłagany piąty termin u jakiegoś profesora. Przepisywać się między grupami tak, by trafić na pobłażliwych asystentów. Na pracę dyplomową lub magisterską wybrać jakiś opisowy temat, ew. z prostymi badaniami, najlepiej dostarczonymi przez prowadzącego. Na 80 osób, które rozpoczynały ukończyło jakieś 16. W tym ten kolega. Jakieś 10 lat wcześniej na PK, było podobnie, chociaż nieco trudniej, pewnie z powodu wyżu demograficznego.

 

Absolutnie nie dyskredytuje tutaj żadnej uczelni, bo jak ktoś chce, to jest olbrzymia skarbnica wiedzy. Nawet sporo z tych mniejszych. Po prostu w Polsce, można taką uczelnię ukończyć a niekoniecznie się czegoś nauczyć.

 

A później kolejne polskie rządy mogą się chwalić, że jest bardzo wysoki procent ludzi z wyższym wykształceniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, to jest kamyczek do ogródka uprawianie którego sprawia, że polskie uczelnie zajmują tak dalekie miejsca w rankingach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to moglbys odebrac jako cover wykonaniu np. Black Sabbath.

 

W dodatku "Black Sabbath" z okresu gdy na wokalu mieli Gillana :)))

 

 

P.S. Prawdziwy i jedyny Black Sabbath - to tylko OZZY!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dodatku "Black Sabbath" z okresu gdy na wokalu mieli Gillana :)))

 

 

P.S. Prawdziwy i jedyny Black Sabbath - to tylko OZZY!!!

 

Dla mnie BS to pierwsze 6 albumów + Heaven and Hell z R.J. Dio. Nie wiem dlaczego 13 jakoś nie może mi podejść z brzmieniem. Może jest zbyt nowoczesne, takie jak miały zespoły już na początku lat 90-tych i jakoś mi to do nich nie pasuje. Ale spróbuję jeszcze raz....

 

PS. Mam na myśli miks, realizację a nie brzmienie w sensie muzyki... I nie chodzi o to, że jest zła. Jest właśnie bardziej nowoczesna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest i o kablach :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iro - Przyjacielu - 100% racja. :)

 

Polubiłem ten wpis od pierwszego wejrzenia, szkoda że nie można polubić po wielokroć.

 

P.S. (aby nie było zbyt słodziutko...) - jakie różnice masz w 'wizjach' gdy słuchasz Sabbatów z Gillanem, King Crimson z Andersonem, Caravan z R. Sinclairem a Camel z R. Sinclairem. To na początek, na później mogę dodać inne 'koincydencje' ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie różnice masz w 'wizjach' gdy słuchasz Sabbatów z Gillanem, King Crimson z Andersonem, Caravan z R. Sinclairem a Camel z R. Sinclairem. To na początek, na później mogę dodać inne 'koincydencje' ;)

 

He he...Born Again w ogóle nie słucham, bo nie lubię tej płyty poza jednym utworem. Zgadnij którym? ;-)

Gillan mi kompletnie tam nie pasuje. Anderson w Crimsonach - na szczęście to taki epizod, chociaż piękny, że moje wizje nie ulegają rozszczepieniu. ;-)

A Sinclair faktycznie trochę zcaravanił wielbłąda, ale ja wszystkie płyty Camela łykam w całości...uwielbiam tę kapelę.

Caravan tylko kilka pierwszych i niektóre koncerty, które ukazały się później są świetne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.