Skocz do zawartości
IGNORED

Używany DAC z holograficzną sceną do 6000,-


Margin

Rekomendowane odpowiedzi

Podlaczasz oba do tego samego wzmacniacza. Odtwarzasz ten sam utwor i przelaczasz.

Proponujesz bardzo naiwne podejście. Od razu ignorujesz co najmniej 2 czynniki istotnie wpływające na wynik testu. I pewnie nawet nie wiesz jakie :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To pozostaje Wam już tylko przejść test ABX w obecności świadków (sceptyków) którego wynik w takim przypadku będzie wynosił 10/10. Test oczywiście prawidłowy technicznie więc poziomy na wszystkich wyjścia będą wyrównane.

W jaki sposób ustalasz równe poziomy wyjściowe przy tym prawidłowym technicznie teście?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest kwestia wiary tylko osluchania. Bierzesz dwa Dace o doskonalych parametrach mierzalnych:

-Emu0202

-Bryston BDA2

 

Podlaczasz oba do tego samego wzmacniacza. Odtwarzasz ten sam utwor i przelaczasz. Od razu slychac jak przestrzen sie zmienia. I nie sa to roznice male. To takie oczywiste dla kazdej osoby ktora testowala u siebie w domu rozne dace...

 

Juz wiem dlaczego jestes tak malo wiarygodny w tym co piszesz. Obowiazuje bowiem zasada ze im wiecej wpisow na forum tym mniejsze kompetencje. Masz srednia prawie 4 wpisy dziennie. To faktycznie wyglada na to ze jestes jedynie teoretykiem audio bo jakbys mial dobry sprzet to bys sluchal a nie pisal.

 

TUX

 

 

Niezła teoria ;-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób ustalasz równe poziomy wyjściowe przy tym prawidłowym technicznie teście?

Normalnie, pomiarami elektrycznymi lub akustycznymi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem, czy osoba, która wymyśliła określenie "holograficzna scena" wiedziała co to jest hologram :D

To tak na marginesie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podlaczasz oba do tego samego wzmacniacza. Odtwarzasz ten sam utwor i przelaczasz.

A co z wyrównaniem poziomów wyjściowych?

Juz wiem dlaczego jestes tak malo wiarygodny w tym co piszesz.

 

To faktycznie wyglada na to ze jestes jedynie teoretykiem audio bo jakbys mial dobry sprzet to bys sluchal a nie pisal.

Możliwe że nie mam dobrego sprzętu, ale Kolega też sporo pisze ;-).

 

W jaki sposób ustalasz równe poziomy wyjściowe przy tym prawidłowym technicznie teście?

Dostępnymi w sprzęcie regulacjami a jak takich nie ma to należy się do takiego testu przygotować wykonując potrzebny osprzęt testowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ale Venom nawet sama obudowa chorda jest pewnie warta kilka stów ;) nie jestem ich sprzedawcą, ale weź się kiedyś przejdź do np mp3 store, czy gdzieś i weź to do ręki i zrozumiesz. Poza tym nie są robione w Chinach. I tu się płaci za know-how, software development i (heheh) prestiż też coś dodatkowo.

Nie chcę się przekomarzać ale czy masz rozeznanie na temat kosztów produkcji takich elementów.

Ja troszkę z przemysłem tworzywowym jak i metalowym mam do czynienia. Znam koszty produkcji obudowy takiego urządzenia w przybliżeniu

2 złote to z górką. Nie mówię o samym projekcie bo ten faktycznie pomyślany troszkę kosztuję. Ale nie zmienia to faktu iż produkcja takiego urządzenia to koszt kilka zeta

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostępnymi w sprzęcie regulacjami a jak takich nie ma to należy się do takiego testu przygotować wykonując potrzebny osprzęt testowy.

Możesz wyjaśnić bardziej precyzyjnie? Co to jest potrzebny osprzęt testowy? Albo najlepiej opisz dokładnie jak powinien być przeprowadzony proces ustawienia tych samych poziomów wyjściowych dla trzech różnych DAC-ów w celu prawidłowego ich porównania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wyjaśnić bardziej precyzyjnie? Co to jest potrzebny osprzęt testowy? Albo najlepiej opisz dokładnie jak powinien być przeprowadzony proces ustawienia tych samych poziomów wyjściowych dla trzech różnych DAC-ów w celu prawidłowego ich porównania.

Nie masz regulacji napięcia wyjściowego w tych testowanych DAC-ach?

Jeżeli rzeczywiście nie to trzeba wykonać taką regulację dodatkowo. To proste zwłaszcza że chodzi najczęściej o drobne korekty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam regulacji.

To zastosuj urządzenie, które ma regulację. Twój test, twoje rozwiązanie. Zrobisz głupio, to Cię o tym poinformujemy ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co z wyrównaniem poziomów wyjściowych?

 

 

 

Możliwe że nie mam dobrego sprzętu, ale Kolega też sporo pisze ;-).

 

 

Dostępnymi w sprzęcie regulacjami a jak takich nie ma to należy się do takiego testu przygotować wykonując potrzebny osprzęt testowy.

 

Proszę przedstaw metofologię i sprzęt pomiarowy jakim wykonujesz te jedynie prawidłowe testy porównawcze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zastosuj urządzenie, które ma regulację. Twój test, twoje rozwiązanie. Zrobisz głupio, to Cię o tym poinformujemy ;)

A nie przyszło Wam do głowy, że wyrównanie napięcia wyjściowego to już ingerencja w parametry takiego urządzenia? Wg. tej logiki to należy też wyrównać np. efektywność kolumn bo inaczej różnice w poziomie głośności będą sztucznie uwypuklać rzekome różnice między modelami.

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie przyszło Wam do głowy, że wyrównanie napięcia wyjściowego to już ingerencja w parametry takiego urządzenia?

Twój wzmacniacz nie ma pokrętła wzmocnienia? Bo jakby negujesz sens używania tej gałki.

 

Wg. tej logiki to należy też wyrównać np. efektywność kolumn bo inaczej różnice w poziomie głośności będą sztucznie uwypuklać rzekome różnice między modelami.

Efektywność kolumn to nie jest parametr, który można zmieniać. Zmienia się napięcie sygnału na kolumnach. Pozostała część logiki, jak najbardziej słuszna, z jednym zastrzeżeniem - kolumny mają takie zniekształcenia liniowe, że samo pojęcie wyrównania głośności dla porównania kolumn, nie jest banalną sprawą. W odróżnieniu od DAC-ów, wielkość zniekształceń wprowadzanych przez kolumny jest na słyszalnym poziomie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Proszę przedstaw metofologię i sprzęt pomiarowy jakim wykonujesz te jedynie prawidłowe testy porównawcze.

Właśnie cały czas się próbuję dowiedzieć a konkretów brak. A człowiek ciekawy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym efektem takiego testu jest dobre samopoczucie jego autorów ich podtrzymanie ich dyletanckiej wiary, że można zobiektywizować coś co jest subiektywne. Natomiast użyteczność takiego testu jest zerowa, podobnie jak wszelkich testów ślepych. Jest teraz wątek na forum gdzie autor nie słyszy różnic między 3 DACami bardzo różniącymi się w cenie. Ja nie neguję jego opinii(choć pewnie różnicę bym usłyszał). Istotne jest to, że autor tamtego wątku doszedł do własnych konkluzji w sposób zdroworozsądkowo czyli po prost przesłuchał 3 konfiguracje bez całej tej dziecinady z mnożeniem bytów i pozowaniem na "urządzenia pomiarowe". Autor tamtego wątku przynajmniej osiągnął wiedzę na temat swoich rzeczywistych potrzeb, a panowie od "prawidłowych technicznie testów" nadal tkwią w swym zabobonnym lęku przed tym co niemierzalne.

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę przedstaw metofologię i sprzęt pomiarowy jakim wykonujesz te jedynie prawidłowe testy porównawcze.

Poczytaj wątek "Wielkopolski test ABX" tam jest omówiona metodologia takiego testu choć w końcu do ABX-a nie doszło i też jest to omówione dlaczego.

Procedura którą stosuje była już omawiana na forum, ale jak chcesz to niżej ją przypominam. Przyrządy do wyrównywania poziomów to z reguły woltomierze szerokopasmowe i płyta z częstotliwościami nagranymi z generatora (może być w formie pliku na pendrive) a w przypadku wzmacniaczy i przedwzmacniaczy może być sam generator. Osoby z dużym doświadczeniem mogą to zrobić na ucho mając do dyspozycji możliwość szybkiego przełączania A/B pomiędzy porównywanymi urządzeniami nawet na materiale muzycznym, tak to chyba wstępnie zrobiono w teście wielkopolskim. Osoba z dużym doświadczeniem potrafi w ten sposób wyrównać poziomy z dokładnością lepszą niż 0,3 dB, ale oczywiście łatwiej i dokładniej jest przy pomocy woltomierza. W moim przypadku używam szerokopasmowego woltomierza V640.

 

Procedura:

1. Należy najlepiej przy pomocy płyty testowej (lub generatora sygnałowego) z nagraną częstotliwością z okolic 1kHz ustalić równe poziomy napięć na wyjściu porównywanych elementów. Dokładność wyrównania <0,1dB (najlepiej miernikiem). Pomiar robić na wyjściu wzmacniacza mocy a w przypadku kolumn aktywnych na wyjściu przedwzmacniacza.2. Należy zapewnić sobie możliwość szybkiego przełączania pomiędzy porównywanymi elementami A-B. To szybkie przełączanie to też nie jest przymus, ale ułatwia precyzyjną weryfikację ewentualnych różnic. Dlatego powinna być taka możliwość.

3. W trakcie porównania najlepiej nie zmieniać położenia głowy względem kolumn. Nawet drobne przesunięcia głowy mogą spowodować zmiany w odbiorze poszczególnych fragmentów pasma wynikające z akustyki pomieszczenia i nakładania się charakterystyk z dwóch źródeł dźwięku (stereo) oraz dźwięków odbitych. Może to być związane ze zjawiskiem akustycznej filtracji grzebieniowej które potrafi w znaczący sposób wpływać na postrzeganie brzmienia.

4. Sprzęty (szczególnie wzmacniacze) należy porównywać w warunkach dopuszczalnych dla sprzętu słabszego (moc i wydajność prądowa). To że sprzęty różnią się między sobą tymi parametrami i za to trzeba zapłacić to wiadomo.

5. Wszelkie czynności związane z przełączaniem A-B powinien robić asystent (kolega) tak żeby słuchającego nic nie rozpraszało.

 

Jeżeli usłyszymy jakiekolwiek zmiany w brzmieniu to mogą to być zmiany jakościowe, których przyczyną często bywa nieliniowość w paśmie akustycznym jednego z elementów. Dokładniejsze pomiary wykażą, które z urządzeń ma odchyłki od prawidłowego działania.

 

Nie mam regulacji.

A napiszesz wreszcie jak to trzeba zrobić?

Liczę na to że sam do tego dojdziesz tak jak ja doszedłem.

 

Jedynym efektem takiego testu jest dobre samopoczucie jego autorów ich podtrzymanie ich dyletanckiej wiary, że można zobiektywizować coś co jest subiektywne.

Ja bym wskazał na dyletanckie podejście do tematu osób które twierdzą że różnic pomiędzy sprzętami zarówno tych wykrywalnych w domenie słuchu jak i tych leżących niżej i wykrywalnych tylko w domenie techniki (pomiary) nie da się zobiektywizować. Nie da się zobiektywizować tylko muzyki, technikę jak najbardziej można zwłaszcza w domenie słuchu.

 

Jedynym efektem takiego testu jest dobre samopoczucie jego autorów ich podtrzymanie ich dyletanckiej wiary, że można zobiektywizować coś co jest subiektywne. Natomiast użyteczność takiego testu jest zerowa, podobnie jak wszelkich testów ślepych. Jest teraz wątek na forum gdzie autor nie słyszy różnic między 3 DACami bardzo różniącymi się w cenie. Ja nie neguję jego opinii(choć pewnie różnicę bym usłyszał). Istotne jest to, że autor tamtego wątku doszedł do własnych konkluzji w sposób zdroworozsądkowo czyli po prost przesłuchał 3 konfiguracje bez całej tej dziecinady z mnożeniem bytów i pozowaniem na "urządzenia pomiarowe". Autor tamtego wątku przynajmniej osiągnął wiedzę na temat swoich rzeczywistych potrzeb, a panowie od "prawidłowych technicznie testów" nadal tkwią w swym zabobonnym lęku przed tym co niemierzalne.

Wyrównaj chociaż poziomy porównywanych urządzeń (głośności), zacznij do testów podchodzić poważnie a otrzymasz poważne wyniki w domenie słuchu. Nie zawsze będą one wskazywać że dwa urządzenia brzmią identycznie, ale różnice nie będą już tak często występować jak w opisach audiofilskich na forum.

"Pasja bez precyzji to chaos"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dokładnie odwrotne odczucia. Im częściej mi ktoś przełącza dwa urządzenia, tym mniej różnic słyszę. Za to, gdy przez tydzień słucham jednego urządzenia w systemie i zamienię te urządzenie na inne, to mogę godzinami mówić o tym, jakie różnice słysze.

Sprawdź nasze wyprzedaże, zapytaj o rabaty dla forumowiczów. 

https://sklep.rms.pl/wyprzedaz-promocje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie mam jak "RMS" a co gorsze wczoraj podłączyłem dwa Atoll-e ze sobą (znalazł się chętny do kupna i chciałem jeszcze raz upewnić się co do słuszności decyzji o sprzedaży) i bardziej podobało mi się granie wystawionej na sprzedaż "setki" z moim cedekiem jak Cyrusa z tym samym odtwarzaczem... Koniec świata Panowie, wcześniej wkur. mnie ten obszerny, podgrzany i rozmyty/zmiękczony na konturach styl grania Atoll-a a tu po powrocie z Cytrusa na Atoll-a jest surprise. Jednak szybko przyzwyczajamy się do jednego brzmienia i zwyczajnie nam ono powszednieje. Ps. Może dzisiaj po pracy się naprostuję hehehe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The Prodigy - No Good

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał przeprowadzić test porównawczy DAC, to podszedłbym do tego mniej więcej tak:

 

Niezbędne do testu: para DAC-ów i słuchacze, którzy deklarują, że słyszą różnice między tymi urządzeniami.

 

Przyjąłbym hipotezę zerową "nie słuchać różnic". Testowałbym tylko, czy słuchacz jest w stanie słuchem wychwycić różnicę. Bez znaczenia już byłoby, jak tę różnicę opisuje i który sprzęt uważa za lepszy, bo to subiektywna ocena i każdy może mieć własną. Wynik pozytywny testu, to byłoby stwierdzenie, że słuchacze potrafią usłyszeć różnice. Wynik negatywny, to brak słyszalnych różnic w tym teście, co oznacza, że hipoteza zerowa nie została zanegowana.

 

Pomierzyłbym charakterystyki DAC-ów (używam programu RMAA i EMU 0202 USB). Jak któryś z DAC-ów wykazuje w pomiarach wady, które mogą być słyszalne, to na tym bym zakończył formalny test z wnioskiem, że dla tego sprzętu mamy wyjaśnienie słyszalnych różnic. Test można kontynuować mimo to. Albo np. włączyć EQ w jednym z torów, jeżeli problemem są zniekształcenia liniowe.

 

DAC-i podłączyłbym do jednego źródła typu CD czy streamer poprzez rozdzielacz SPDIF. Wyjścia DAC-ów podłączyłbym do 2 wejść wzmacniacza. Zrobiłbym test odsłuchowy, jak słuchacze stwierdzą, że nie słyszą różnic, to zakończyłbym test z wnioskiem, że w tej konfiguracji nie słychać różnic.

 

Wyrównałbym poziomy głośności przy pomocy nagrania testowego i miernika na wyjściu wzmacniacza (używam multimetru Metex M-3960D). Regulację zrobiłbym przy pomocy korekty wzmocnienia dla poszczególnych wejść wzmacniacza (mój sprzęt ma taką funkcję).

 

Zrobiłbym kolejny test odsłuchowy. Jeżeli słuchacze nie zadeklarują słyszalnych różnic, to zakończyłbym test z wnioskiem, że w tej konfiguracji nie słychać różnic.

 

Ponowiłbym test odsłuchowy ale jako ślepy wariant, w którym słuchacze nie wiedzą, do których wejść są podłączone konkretne DAC-i. Słuchacz miałby za zadanie wykryć, gdzie który DAC pracuje. Zrobiłbym tak ze 12-15 takich prób. Jeżeli statystyka wyników nie wykaże wiarygodnego rozróżnienia, to wnioskowałbym, że w tej konfiguracji nie słychać różnic.

 

Tu uwaga: przed samym testem uzgodniłbym szczegóły powyższej procedury z uczestnikami. Tzn, jaki jest cel, jakie działania podejmujemy, jaki sprzęt stosujemy, jaką muzykę słuchamy, jakie są liczbowe kryteria pomiarów czy statystyk, jakie wnioski formułujemy zależnie od wyników, jak protokołujemy czy publikujemy wyniki itp. Nie zaczynałbym żadnych testów, jeżeli wszyscy uczestnicy nie byliby zgodni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezbędne do testu: para DAC-ów i słuchacze, którzy deklarują, że słyszą różnice między tymi urządzeniami.

A co z pomiarem słuchu ludzi, którzy będą oceniać różnice?

Myślisz, że po pomiarze przestaną słyszeć różnice? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że na odbiór tego co słyszymy wpływa czułość aparatu słuchowego. A jak wiadomo, każdy człowiek słyszy inaczej, i to też z rozróżnieniem na każde ucho. Więc jeśli ktoś nie słyszy powyżej 12.000Hz, a tam pojawia się jakiś problem w pomiarach, to na ile jest wiarygodne to co mówi o tym co słyszy?

Sprawdź nasze wyprzedaże, zapytaj o rabaty dla forumowiczów. 

https://sklep.rms.pl/wyprzedaz-promocje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poważnych badaniach zapewne trzeba by brać pod uwagę stan słuchu, doświadczenie w odsłuchach, osłuchanie z muzyką, powtarzalność wydawanych ocen itp. W amatorskich testach, jak uczestnicy zdecydują, że to istotne, to też ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię o subiektywnych doświadczeniach. Mówię o tym, że różnice w czulości aparatu słuchawego u ludzi są olbrzymie, często większe niż najbardziej pofalowany wykres kolumn. I to nie jest dodatek, a wręcz przeciwnie. Wydaje mi się logiczne stwierdzenie, że mamy tu do czynienia z sytuacją komunikacji, gdzie jest nadajnik i odbiornik. Naukowy eksperyment (do którego tu zmierzacie) zakłada kontrolowanie obu tych zmiennych, a Wy proponujecie kontrolowanie tylko nadajnika. Odbiornik, czyli ludzkie ucho nie jest w żaden sposób obiektem kontroli, aby móc w pełni wyjaśnić zaobserwowane róznice lub ich brak.

Sprawdź nasze wyprzedaże, zapytaj o rabaty dla forumowiczów. 

https://sklep.rms.pl/wyprzedaz-promocje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naukowy eksperyment (do którego tu zmierzacie) zakłada kontrolowanie obu tych zmiennych

Jeżeli chodzi o naukę, to w tym biznesie mamy pozamiatane. Tu raczej chodzi o racjonalną weryfikację deklaracji jak poniżej.

 

Chord nieprawdopodobnie potrafi budować scenę zarówno w głab jak i w szerz. Warto wypożyczyć i samemu to usłyszeć. Moim zdaniem to zupełnie inna jakość grania.

XIang Shenga na PCM1794 Burr Brown - urządzenie z pełną symetryczną budową elektr., na przyzwoitych lub nawet bardzo dobrych elementach, a brzmi tak cudnie, że nie może go żaden DAC usunąć, nawet taki za ponad 10tys.

Proszę Holo DAc

Denafrips

Tego drugiego sam posiadam i miałem w domu kilku słuchaczy ci co mieli LKSy każdy stwierdził że LKS to zdecydowanie nie ten poziom.

Może uda Ci się kupić Eximus DP1 od April Music, używkę powinieneś dostać w założonym budżecie.

To DAC który ma rewelacyjną stereofonię i wybitną umiejętność pokazywania dźwięków jak namacalnych brył (3D).

W tej dziedzinie nie ma kompleksów z dużo droższymi dac'kami.

DAC Atolla do pięt nie dorasta Xiang Shengowi.

-Emu0202

-Bryston BDA2

 

Podlaczasz oba do tego samego wzmacniacza. Odtwarzasz ten sam utwor i przelaczasz. Od razu slychac jak przestrzen sie zmienia. I nie sa to roznice male.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im częściej mi ktoś przełącza dwa urządzenia, tym mniej różnic słyszę.

A nie przyszło koledze na myśl że może tak jest prawidłowo i te różnice które były wcześniej słyszane nie pochodziły ze sprzętu. Skoro przełączając w ten sposób można wyrównać poziomy głośności dwóch urządzeń z bardzo dobrą dokładnością to inne różnice też można o wiele dokładniej usłyszeć/zweryfikować przy tej metodzie. Chyba że ich nie ma i były one wytworem naszej wyobraźni. To normalne zjawisko w porównaniach nie jest tylko cechą jakiejś specjalnej grupy ludzi, wszyscy jemu podlegamy dlatego potrzebne są procedury przy porównaniach na ucho

 

A co z pomiarem słuchu ludzi, którzy będą oceniać różnice?

Do oceny różnic w dźwięku pomiar słuchu jest niepotrzebny. Pisałem kiedyś o moim koledze który ma poważny ubytek słuchu, mocno nierówny w obu uszach a deklaruje słyszenie różnych zmian w dźwięku o których piszą audiofile. Prawidłowemu technicznie porównaniu nie chce się poddać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś niemieckie czasopismo CT prowadziło test odsłuchowy kompresji mp3. Osobą najbardziej wrażliwą na różnice w nagraniach okazał się słuchacz z uszkodzeniem słuchu :)

 

W sumie nie powinno być zaskakujące, bo kompresja mp3 jest opracowywana pod właściwości normalnego słuchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiornik, czyli ludzkie ucho nie jest w żaden sposób obiektem kontroli, aby móc w pełni wyjaśnić zaobserwowane róznice lub ich brak.

Procedura testu porównawczego nie służy do oceny słuchu, ocenia się możliwość wykrycia różnic pomiędzy sprzętami. Czułość słuchu też będzie bez znaczenia, najwyżej trzeba będzie zrobić głośniej. Jakość słuchu jest ważna przy ocenie subiektywnej brzmienia, ale taka ocena nie jest w stanie precyzyjnie określić różnic brzmienia z powodu różnych zjawisk zakłócających o których była mowa w różnych wątkach na forum na przykład przerwa czasowa pomiędzy odtworzeniem jednej i drugiej próbki wyklucza precyzję w porównaniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.