Skocz do zawartości
IGNORED

HIGHEND to perfekcjonizm czy choroba


djedryk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)
8 minut temu, Zbig napisał:

Twoje próby socjotechniki w powyższych wpisach są zdecydowanie tańsze niż jego garnitur.  To był pionek bez znaczenia, dlaczego miałbym wobec niego cokolwiek odczuwać?

To nie socjotechnika, to słowa które piszesz. Toczysz to nadal.

Znacząca Figuro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby złagodzić atmosferę napisze myślę, że coś pozytywnego.

Muzyka znaczy w moim życiu bardzo, ale to bardzo dużo. To prawdziwa pasja. Oczywiście staram się interesować czy też poświęcać czas innymi hobby - astrofizyce, sportowi czy np. kinu.

Ale to muzyka jest najważniejsza.

I dlatego, autentycznie - wyłącznie z miłości do muzyki, w końcu stałem się posiadaczem jakieś tam klasy high-endu. Co dziwniejsze - mogłem to już uczynić lata temu. Czemu tak nie zrobiłem? Mówię szczerze - nie wiem...

Czy żałuję? Absolutnie nie!

Czy czuję dowartościowany? Ani trochę! Zrobiłem to wyłącznie dla siebie.

Czy kocham jeszcze bardziej muzykę? Chyba nie, ale nie będę ukrywał, że  przyjemniej jej mi się słucha, a przecież zmieniłem tylko aspekt "fizyczny".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
46 minut temu, Meloman napisał:

I dlatego, autentycznie - wyłącznie z miłości do muzyki, w końcu stałem się posiadaczem jakieś tam klasy high-endu.

Czy żałuję? Absolutnie nie!

Czy czuję dowartościowany? Ani trochę! Zrobiłem to wyłącznie dla siebie.

Czy kocham jeszcze bardziej muzykę? Chyba nie, ale nie będę ukrywał, że  przyjemniej jej mi się słucha, a przecież zmieniłem tylko aspekt "fizyczny".

W pewnym sensie, człowiek dbający o siebie, czujący walor estetyki, posiada rzeczy odpowiadające temu. Przecież, przyjemniej jest obsługiwać rzecz wykonaną solidnie i z zamiarem dobrego działania. Jest to element spełnienia pasji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, kazik-t napisał:

W pewnym sensie, człowiek dbający o siebie, czujący walor estetyki, posiada rzeczy odpowiadające temu. Przecież, przyjemniej jest obsługiwać rzecz wykonaną solidnie i z zamiarem dobrego działania. Jest to element spełnienia pasji.

Dla mnie brzmienie jest najważniejsze. Pisałem już kilkakrotnie o tym, że wygląd sprzętu i jego wykonanie dla mnie się kompletnie nie liczy.
Może wyglądać jak kupa, ale ma grać tak, aby moje uszy poczuły miód.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, kazik-t napisał:

wykonaną solidnie i z zamiarem dobrego działania

myslę ,że każdy element audio jest wykonany z zamiarem działania tym bardziej ,że jest na to obligatoryjna przynajmniej dwuletnia gwarancja ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, soundchaser napisał:

Dla mnie brzmienie jest najważniejsze. Pisałem już kilkakrotnie o tym, że wygląd sprzętu i jego wykonanie dla mnie się kompletnie nie liczy.
Może wyglądać jak kupa, ale ma grać tak, aby moje uszy poczuły miód.

Z takim podejściem, to jak najbardziej garażowe hi-fi sprawdzi się w 100%. W sumie nie będzie drogo, w obudowie z kartonu, albo w ogóle bez obudowy z elementami osadzonymi na płycie pażdzierzowej w kolorze oryginalnym pażdzierza... i szafa gra & buczy ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Chicago napisał:

Z takim podejściem, to jak najbardziej garażowe hi-fi sprawdzi się w 100%

No i dobrze. Przynajmniej nie jestem snobem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W pewnym sensie, człowiek dbający o siebie, czujący walor estetyki, posiada rzeczy odpowiadające temu. Przecież, przyjemniej jest obsługiwać rzecz wykonaną solidnie i z zamiarem dobrego działania. Jest to element spełnienia pasji.

Nie w pewnym sensie, tak to działa - jak w środku tak na zewnątrz. Przyczyna- skutek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Snobowanie posiada też i pozytywne cechy - warto się nad tym zastanowić. Każdy udzielający się na forum jest snobem - każdy.

Snobizm – postawa objawiająca się chęcią zaimponowania innym osobom oraz wykazania swojej wiedzy na dany temat. Osoby takie często są nazywane snobami, przykładowo mogą to być części bywalcy oper, teatrów oraz spektakli, lecz jedynie w celu zamanifestowania swojej kultury, zainteresowań czy upodobań. Osoby te nie są zorientowane w temacie bądź dziedzinie o jakiej się wypowiadają lub w której biorą udział.

Już cię Sound widzę jak się nie snobujesz po wygraniu w totolotto kilku milionów euro - ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Chicago napisał:

Snobowanie posiada też i pozytywne cechy - warto się nad tym zastanowić. Każdy udzielający się na forum jest snobem - każdy.

Trochę chyba źle zrozumiałeś. Przecież żaden sprzęt wysokiej jakości nie wygląda jak kupa, więc i ja takiego nie posiadam.
Poza tym ja zadbałem o to w swoim pokoju odsłuchowym, by słuchanie muzyki szło w parze z wyglądem wizualnym, który mi odpowiada.
Nawet lampy solne sobie zainstalowałem dla klimatu.
Napisałem tak, bo dla mnie najważniejsza jest jakość dźwięku, a nie wygląd klocków. I chyba dla każdego melomana to powinien być priorytet, bo z audiofilami to różnie bywa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, chyba coś pokręciłeś - jakość dżwięku jako najważniejsza cecha, to raczej audiofil, a nie meloman. Meloman może słuchać nawet z radioodbiornika Ślązak lub Góral i też będzie zadowolony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak ja jestem melomanem, a nie audiofilem.
Takim, dla którego jakość dźwięku jest ważniejsza niż wygląd sprzętu.
Nie ma już takich?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba być po prostu szczerym z samym sobą i robić to, co się kocha, albo przynajmniej dążyć do tego. Jak ktoś ma ciśnienie na high-end, to postępowanie wbrew swoim zachciankom i przekonaniom będzie drogą krzyżową ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, morawka napisał:

sluchal ktoś monitorów Legacy Calibre ( ciekawa konstrukcja ) , szczególnie interesuje mnie wersja aktywna?

Już samym opisem można się upoić "siedmioipółcalowy własnościowy głośnik średnioniskotonowy wyprodukowany we Florencji we Włoszech"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Zbig napisał:

Już samym opisem można się upoić "siedmioipółcalowy własnościowy głośnik średnioniskotonowy wyprodukowany we Florencji we Włoszech"

Najbardziej w high-endzie lubię formułę 'poziomu poprzeczki nieosiągalnej dla innych' - oczywiście z punktu widzenia sprzedającego dany produkt.Tych poprzeczek jest już tyle, że to nie jest skok wzwyż, tylko super sprint na 100m do góry po drabinie z przeszkodami ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka perełek z opisów hiendu po kilkadziesiąt tysi:

"To specyficzne rozwiązanie wpływa na lepsze sprzężenie basu pomimo małych rozmiarów głośnika oraz rozszerzania pasma dla niskich częstotliwości."

"Wybór ten podyktowany został problemami kosmetycznymi jak zmniejszenie powierzchni tylnej i przedniej oraz technicznymi jak uwolnienie od niechcianych zabarwień."

"Zamontowany magnes ulepsza zmniejszenie zakłóceń i tłumienie mechaniczne."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Zbig napisał:

"Zamontowany magnes ulepsza zmniejszenie zakłóceń i tłumienie mechaniczne."

... i przyciąga, jak przystało na porządny magnes.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 hour ago, Zbig said:

Jeszcze kilka perełek z opisów hiendu po kilkadziesiąt tysi:

"To specyficzne rozwiązanie wpływa na lepsze sprzężenie basu pomimo małych rozmiarów głośnika oraz rozszerzania pasma dla niskich częstotliwości."

"Wybór ten podyktowany został problemami kosmetycznymi jak zmniejszenie powierzchni tylnej i przedniej oraz technicznymi jak uwolnienie od niechcianych zabarwień."

"Zamontowany magnes ulepsza zmniejszenie zakłóceń i tłumienie mechaniczne."

Typowy marketingowy bełkot. Głośniki zamawiają m.in. w B&C i dla przykładu ten coax siedzi w ich topowym modelu -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wszystko na deskach i trzech taboretach od paru dni. Wątpię czy doczeka się obudowy, nigdy jeszcze nie było ukończone. Zawsze coś można poprawić. Zalet snobizmu nie ma, chyba że chcesz wyrwać tanią dziwkę ma sprzęt audio. Uwierz obchodzi ją tylko gotówka. Ten pajac w tanim garniturze to zwykły cham. A już przebojem wszechczasów jest twierdzenie, pytanie jest błędne. On może powiedzieć tylko to co wie, ale na twoje pytania nie zna odpowiedzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, soundchaser napisał:

ale ma grać tak, aby moje uszy poczuły miód.

A to nie wystarczy nie myć ze 3 miesiące i miodzio będzie jak talala ? Znaczy uszy...będą czuły :-)))))))))

4 godziny temu, piter z napisał:

Typowy marketingowy bełkot.

Ba! Żeby tylko marketingowy :-) Za taką składnię zdania (zdań) zabrałbym autorowi świadectwo ukończenia czwartej klasy szkoły podstawowej :-)))))).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Politykę robi się za pomocą pieniędzy, a pieniądze za pomocą polityki. Ot, taki przypadek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo , ze marketing dźwignia handlu , a każda pliszka swój ogonek chwali. Mimo wszystko te Legacy Calibre wydają się ciekawe ( monitor 3-way ze wstęga i dwiema membranami biernymi ) tylko ta cena polskiego dystrybutora ... w USA 5500$ ( to niewiele porównując do 2-way monitor w prostej skrzynce Dynaudio albo Totem ) ale w PL ok. 40000pln , a wiec przebitka prawie 100%

To ze opis iście hi- endowy nie dziwi bo to norma nawet w o wiele tańszym sprzęcie 

ale jeszcze raz z ciekawości , słuchał ktoś ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Zbig napisał:

Od dobrego grania to jest hifi. Hiend nie ma tu nic do rzeczy.  Elektroakustyka od lat się już nie rozwija poza paroma aspektami takimi jak doskonalenie algorytmów kompresji.  Cała reszta to marketing, zarządzanie marką i takie tam.  Moja ostatnia wizyta na Audio Show miała dość charakterystyczny koniec.  Wszedłem do pokoju Totema gdzie sprzedawca zachwalał 2-drożne małe podłogówki za 60 tys.zł wyposażone w przetworniki z monstrualnymi magnesami.  Opowiadał okropne farmazony jak zresztą wszyscy inni. Zadałem mu kilka pytań na które odpowiadał coraz większym bełkotem po czym głośno przy wszystkich nazwałem go oszustem i ignorantem i wyszedłem. Kolumny jak to Totemy grały ładnie ale nie lepiej od poprzednich modeli kosztujących 1/10 ich ceny.  Resztę czasu spędziłem w sąsiednim pokoju słuchając 30 letnich Rogersów grających z odtwarzacza plików. Brzmiały nieco lepiej od Totemów.

to prawda że od lat niewiele się w audio zmieniło. Choćby głośniki - nikt na razie nie wymyślił nic lepszego, bardziej naturalnie brzmiącego niż celuloza i jedwab. Żadne nanorurki, diamenty, plastiki, włokna szklane nie mogą sie równać z celulozą i jedwabiem. Nadal największym problemem jest strojenie  kolumn głosnikowych - o czym wielu "producentów" i DIYowców zapomina. Wydaje się im że jak pomierzą i wyniki pomiarów są ok to kolumna dobrze gra. Byle ładnie kolumny wyglądały i były na "znanych" przetwornikach. A tzw audiofile są zachwyceni wstawiając takie kolumny do przypadkowego "gołego" pokoju - nie mają świadomości jak system audio może wspaniale zagrać - dotyczy to niestety znakomitej większości audiofilów.

 Zresztą z elektroniką to samo - pliki nadal  ustępują CD, a wzmacniacze nadal najlepiej brzmią te zbudowane o klasyczne zasilacze. Wmawia się ludziom że korekcja DSP zastąpi adaptacje akustyczną. Po prostu śmiechu warte.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
pliki nadal  ustępują CD



Czy mozesz ta piekna mysl rozwinac? Czy mozesz podac fakty na jakich to twierdzenie bazuje?

Czy wiesz ze z plikow CD audio powstaje?



Sent from my iPhone using Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.