Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  52 członków

Purist Audio Design  Klub
IGNORED

Kable PAD


Bogusław_59825
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
3 godziny temu, piano napisał:

Czy Szanowni byliby uprzejmi scharakteryzować 2 modele xlr - Genesis i Musaeus, zasadnicze, soniczne różnice?

Podziękował. 

Miałem na testach i Genesisa i Museausa. Zapamiętałem to tak, że Genesis bardziej dynamiczny i bardziej energetyczny dźwięk. Natomiast Museauas bardziej muzykalny, spokojniejsza góra, łagodniejszy. 

ART LOUDSPEAKERS DECO 10+LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+VM200+EDISON230)+ ROSE RS250+SAP RELAXA+PURIST AUDIO DESIGN + OYAIDE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 12.05.2022 o 15:05, piano napisał:

to cenne uwagi. Super! Dziękuję, 👍

Powie mi jeszcze jak to się ma do Tary 0.8 ;-))) Wiem, przeginam... 😉

Maciek, nie miałem Genesisa ani Museausa ale miałem Tare 0.8....z tego opisu jak wyżej to Tara 0.8 jest po stronie i to zdecydowanie tego drugiego czyli Museusa....przede wszystkim muzykalność/łagodność przekazu/pewien urok/ładne naturalne barwy....jak mogłem tak pomogłem 😉 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kasz76 napisał:

Testowałem w domu Genesisa rca, Museausa xlr oraz Tara Labs Prime M1 xlr. Ostatecznie został ostatni z wymienionych kabelków.

a byłbyś uprzejmy scharakteryzować Maseausa i Prime M1

Z góry dziękuję, 😉

innymi słowy, dlaczego wybrałeś Prime M1?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokupiłem coaxa Genesis i teraz wszystkie sygnałowe w jednej linii (rca, xlr, coax) dla świętego spokoju głowy żeby była ta sama charakterystyka.

Został otwarty jeszcze temat głośnikowych za jakiś czas... ale tu trzeba by ciut wyżej.

„Nie ma drogi do szczęścia, to szczęście jest drogą”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, PanAntoni napisał:

Dokupiłem coaxa Genesis i teraz wszystkie sygnałowe w jednej linii (rca, xlr, coax) dla świętego spokoju głowy żeby była ta sama charakterystyka.

Został otwarty jeszcze temat głośnikowych za jakiś czas... ale tu trzeba by ciut wyżej.

np aureus?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Museasus i Prime M1 XLR to świetne kable w swojej cenie. Pierwszy jest bardzo muzykalny i barwny, ma piękną lekko osłodzoną górę, przyzwoitą dynamikę i kontrolę niskich tonów. Nie jest to jednak kabel do systemu w których wypełnienie, ilość niskich tonów jest na wyższym niż średnia poziomie. W takiej sytuacji dźwięk robi się trochę zwalisty i ciężki.

Tara jest również barwnym kablem, ze świetną naturalną ale nie męczącą górą i bardzo dobrą kontrolą. W przeciwieństwie do PAD-a daje dźwięk znacznie bardziej równy, lżejszy.

Każdy z tych kabli sprawdzi się znakomicie w różnych systemach.

PAD Museasus w szczupło grającym systemie będzie dobrym wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, choć nie jestem w klubie.Będę prawdopodobnie na dniach miał okazję posluchać PAD IC RCA Musaeus i Poseidon oraz tych  samych głośnikowych..Mają to być nowe, niewygrzane i nie wiem jak to będzie grać?

Mają być wpięte do niewyszukanych  klockow; stremaera rose, wzmacniacza Leemy, kolumn ATC.

Wiem, że nowe grane przez parę dni nie pokażą swoich możliwości, allbo pokażą je w trochę krzywym zwierciadle, ktore zniekształci "prawdziwą twarz".

Muzyka, ktorą lubie i słucham to ta z tych spokojnych, ma relaksować, jazz wokale jazzowe, A.M. Jopek, D. Krałł, J. London, Nat King Cole, Bosa Nova, F. Sinatra , Komeda, Quincy Jones, Miles Davies itd. z poważnej barokowa.

Lubię spokojnie, bez ostrości,z wypełnieniem, ale bez drażniącego detalu, muzyka nie może męczyć.Aż tyle lub tylko tyle.Z tych kabli PAD , ktore powinny sie lepiej wpasować w spokojne klimaty?

Wiem, że najważniejszy jest odsłuch, ale przy nowych kablach i paru dniach odsluchu mogą wyjść nieoczekiwane kwiatki, zaciemniające obraz.I jeśli można to proszę o jakieś merytoryczne uwago dotyczące kabli a nie mojego sprzetu typu zmien wzmacniacz na lepszy lub kolumny na lepsze itp., bo to nie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, andrzejekk napisał:

 

Mają być wpięte do niewyszukanych  klockow; stremaera rose, wzmacniacza Leemy, kolumn ATC.

proszę o jakieś merytoryczne uwago dotyczące kabli a nie mojego sprzetu typu zmien wzmacniacz na lepszy lub kolumny na lepsze itp., bo to nie o to chodzi.

Sprzętu nie wymieniaj bo masz fajne klocki z dużymi możliwościami, jednakże co do ostatniego szlifu i ułożenia dzwieku pod indywidualny gust kabelkami w twoim systemie i metrażu to już faktycznie pozostają Ci tylko odsłuchy i wiara w nieomylność własnych uszu 🙂

„Nie ma drogi do szczęścia, to szczęście jest drogą”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie.Te kable są chyba dość ciężkie i  jakie warto lepiej {jeśli już } mieć wtyki, banany czy widełki by sprostały grawitacji? Jeśli je odslucham i zakupię, to nie będę ich wypinał i bedą sobie siedzieć na miejscu.

Ale przy sprzątaniu itp. zawsze istnieje ryzyko przemieszczania kabla i stad pytanie, banany czy widły to stabilniejsze i bardziej odporne wtyki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, andrzejekk napisał:

Jeszcze jedno pytanie.Te kable są chyba dość ciężkie i  jakie warto lepiej {jeśli już } mieć wtyki, banany czy widełki by sprostały grawitacji? Jeśli je odslucham i zakupię, to nie będę ich wypinał i bedą sobie siedzieć na miejscu.

Ale przy sprzątaniu itp. zawsze istnieje ryzyko przemieszczania kabla i stad pytanie, banany czy widły to stabilniejsze i bardziej odporne wtyki?

Zdecydowanie widły. Miałem Mueasusa na bananach i trzeba bardzo uważać za kolumnami. Teraz mam Poseidona na widłach i jest zdecydowanie lepiej i stabilniej. 

ART LOUDSPEAKERS DECO 10+LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+VM200+EDISON230)+ ROSE RS250+SAP RELAXA+PURIST AUDIO DESIGN + OYAIDE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, to wszystko wyjaśnia.A  co przeważyło za Poseidonami w miejsce Musaeus?Parę dni na odsluch może być za mało {kable nowe} u mnie, cenię łagodność i zaokraglenia ponad  detal, oczywiście w jakiejś tam proporcji , bo jeśli coś zaczyna kłuć i męczyc po jakims czasie, to staje sie to nieakceptowalne  .Dochodzę do takiego etapu, że najpiękniejszym instrumentem staje sie wokal a instrumenty to wspomagacze, choć nadal  bardzo lubię saksofon, trąbkę itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poseidon wydaje mi się bardziej muzykalny. Wokale jeszcze bardziej wybrzmiewają.  Jakoś tak całościowo jak podłączyłem Poseidona kontra Musaeus to jakoś tak przyjemniej się zrobiło. Ja też nie cierpię jak kłuje po uszach. Lubię słuchać wiele, wiele godzin bez efektu męczenia. Oczywiście w żaden sposób ten dźwięk nie jest zamulony itd. Nie narzekam na ilość szczegółów czy powietrza w muzyce.

Gdyby z racji finansowych musiał zostać z Musaeusem to również byłbym zadowolony 🙂

Edytowane przez sebgla

ART LOUDSPEAKERS DECO 10+LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+VM200+EDISON230)+ ROSE RS250+SAP RELAXA+PURIST AUDIO DESIGN + OYAIDE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchalem przez godzinkę Musaeus RCA i głośnikowe,( kable nowe} ale już barwa dzwięku jak na początek jest po tej "mojej stronie", nawet żona mimochodem rzuciła, że z dotychczasowych  kabli to z tych najlepszy dzwięk, ani za ostry, ani zbyt ciemny itp.Poslucham jeszcze "trochę" by oswoic sie z sygnatura Musaeus by potem "zapodać" Poseidona.

Ponieważ cena zaczyna zbliżac sie do innych "markowych"  kabli to chcialbym sie spytać, czy ktos miał do czynienia z Hijiri wersjami podstawowymi RCA HCI i glośnikowymi HCS {bo cena zbliżona do PAD Poseidon}?Czy jest to ta sama lub podobna sygnatura co PAD Poseidon itp., czy to  podobna liga?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, andrzejekk napisał:

Posłuchalem przez godzinkę Musaeus RCA i głośnikowe,( kable nowe} ale już barwa dzwięku jak na początek jest po tej "mojej stronie", nawet żona mimochodem rzuciła, że z dotychczasowych  kabli to z tych najlepszy dzwięk, ani za ostry, ani zbyt ciemny itp.Poslucham jeszcze "trochę" by oswoic sie z sygnatura Musaeus by potem "zapodać" Poseidona.

Ponieważ cena zaczyna zbliżac sie do innych "markowych"  kabli to chcialbym sie spytać, czy ktos miał do czynienia z Hijiri wersjami podstawowymi RCA HCI i glośnikowymi HCS {bo cena zbliżona do PAD Poseidon}?Czy jest to ta sama lub podobna sygnatura co PAD Poseidon itp., czy to  podobna liga?

 

Jako posiadacz musaeus rca i głośnikowe bi wire też jestem ciekaw twojej opini i porównania z Posejdonem. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.05.2022 o 20:29, Bogusław_59825 napisał:

Moje XLR Poseidon są na sprzedaż.

 cena? dla klubowiczów 2800

Kupiony u S4 (faktura)

https://i.postimg.cc/R0sCxC4W/20180924-135128-jpg-fe82c6076a85e27dcc2e86ffb988259f.jpg

Pochwal się - idziesz wyżej w ofercie PADa, czy zmieniasz kierunek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.05.2022 o 19:19, andrzejekk napisał:

Posłuchalem przez godzinkę Musaeus RCA i głośnikowe,( kable nowe} ale już barwa dzwięku jak na początek jest po tej "mojej stronie", nawet żona mimochodem rzuciła, że z dotychczasowych  kabli to z tych najlepszy dzwięk, ani za ostry, ani zbyt ciemny itp.Poslucham jeszcze "trochę" by oswoic sie z sygnatura Musaeus by potem "zapodać" Poseidona.

Ponieważ cena zaczyna zbliżac sie do innych "markowych"  kabli to chcialbym sie spytać, czy ktos miał do czynienia z Hijiri wersjami podstawowymi RCA HCI i glośnikowymi HCS {bo cena zbliżona do PAD Poseidon}?Czy jest to ta sama lub podobna sygnatura co PAD Poseidon itp., czy to  podobna liga?

 

I jak tam wypadło porównanie Posejdona z musaeus głośnikowe i rca? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, MarcinQoo napisał:

Pochwal się - idziesz wyżej w ofercie PADa, czy zmieniasz kierunek?

Od pewnego czasu gram na Acrolink 7N-2070 Leggenda, to charakternie podobne granie do Posejdon z tym, że przy Acro słychać jak Posejdon delikatnie podbija dolną średnicę i tłumi drobne detale - przeszkadzajki w tle, ale wiadomo ... różnica w cenie jak i graniu. Testowałem tez Siltech Classic Legend 680i, ale to już inne granie i ten mi nie pasuje.

Teraz (chociaż nie powinienem - przez wspólną mase) mam wpięte oba komplety i czasami słucham na jednych, czasem na drugich w zależności od granej muzy. 

Niestety .... musze odblokować gotówkę i z czegoś zrezygnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, pawel k napisał:

I jak tam wypadło porównanie Posejdona z musaeus głośnikowe i rca? 

Porównanie jak na razie krotkie, ale jakies różnice wychwyciłem.Kable "dziewicze" wiec trzeba brać na to poprawkę.Powtórzę się, że Musaeus po wpięciu od razu trafił w moje gusta {pomijajac to, że każdy na miejsce moich starych no name RCA i jakiegos srebrnego glośnikowego, drażniacego ostro uszy bylby lepszy}, taki gładszy, zaokrąglony na górze, ale z lekkim dopełnieniem i wyczuwalnym piaseczkiem w wokalach, sluchalem go przez parę dni, z przyjemnością, bez zmęczenia, do dluugich odsluchów, nic mnie w nim nie drażniło, nie skrzypiało, nie piszczało itd.

Po wpięciu świeżutkiego Posejdona zauważalne  w stosunku do Musaeusod razu zmiany to :większa ilość detali, slychac bardziej takie tarcie smyczka zanim sie wydobędzie dzwięk, oddech wokalistki itp.Może dlatego, że nowy, ale wydaje mi sie, ze wokal jest gładszy, jakby go ktos lekko przeszlifował papierem ściernym i taki trochę jasniejszy, jednocześnie mniej wypełniony i bez tego lekkiego piaseczku, minimalnej chrypki jak w Musa...Musaeus jest jakby bardziej wypełniony, dociązony, głebszy, niższy, lekko chropowaty {piszę o wokalu} i w ostrych instrumentach bardziej łagodny.Na plycie Anny Marii Jopek w niektorych utworach wyczuwam w Posejdonie lekkie ostrości, minimalne, ale są, ale tylko w niektorych utworach, w Musaeus tych minimalnych wyostrzeń nie slyszalem.Wokale jazzowe w obydwu brzmią świetnie {D.Krall, J.London, NKing Cole}, choć te z Musaeus takie bardziej charakterne, niższe, ciemniejsze, z piaseczkiem, Poseidon zaś wygladzone, odciązone, choć reszta bardziej detaliczna ale  i ostry smyczek czy gitara potrafi być aksamitna .

Podsumowując: Posedon bardziej detaliczny, bardziej wokal wygladzony, mniej dociążony, gładszy zaś Musaeus bardziej dociążony, głebszy, niższy, lekko chropowaty, {wokal}, mniej detaliczny, ale bardziej charakterny, nic mnie w nim nie raziło i nie kłuło, do wielogodzinnego sluchania.Musa sluchalem pare dni i mózg sie przyzwyczail plus to jak gra powoduje to, że jak na tę chwilę jak dla mnie wydaje sie bezpieczniejszym wyborem i godzę sie na mniejszą analityczność {choć niewiele} ale jakby bardziej predystynowany do tego co lubie sluchac, czyli powolny i relaksujacy smooth jazz itp.Poseidon jeszcze poslucham dzień, trochę sie wygrzeje, sluch sie do niego zaadaptuje i wrażenia i postrzeganie sie trochę zmieni.Acha, przy Poseidonie sluchajać m. inn, Jopkowej mialem wrażenie, że scena muzyczna, wokal sie do mnie przybliżył, jakbym siedzial w 1-szym rzędzie {nie zawsze oczywiscie } i bylo to trochę dziwne, bo nowe uczucie, bo do tej pory z tym co gralem nie mialem takiego odbioru.Musaeus plasuje wykonawcę troche dalej i to jest mi znane.Wydaje sie, że bliższe plasowanie wykonawcy jest pozytywne {przynajmniej w realu}, ale do tego dochodzi adaptacja sluchu{mózgu} do tego typu odbioru i wymaga troche osluchania sie i akceptacji i polubienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Bogusław_59825 napisał:

Od pewnego czasu gram na Acrolink 7N-2070 Leggenda, to charakternie podobne granie do Posejdon z tym, że przy Acro słychać jak Posejdon delikatnie podbija dolną średnicę i tłumi drobne detale - przeszkadzajki w tle, ale wiadomo ... różnica w cenie jak i graniu. Testowałem tez Siltech Classic Legend 680i, ale to już inne granie i ten mi nie pasuje.

Teraz (chociaż nie powinienem - przez wspólną mase) mam wpięte oba komplety i czasami słucham na jednych, czasem na drugich w zależności od granej muzy. 

Niestety .... musze odblokować gotówkę i z czegoś zrezygnować.

Nie chciałeś spróbować Neptuna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze na koniec po Poseidonie wpiąłem na 20 minut Musaeus ponownie i : Musaeus nie różnicuje tak poszczególnych planow muzycznych, nie separuje poszczegolnych instrumentów jak Poseidon i ten ostatni gra bardziej naturalnie, i bardziej przestrzenie.Wokale Grechuty, Niemena w Poseidonie  bliższe naturalności i jesli ktorys z tej pary  kupię { a jakis kupię na pewno} to wybiorę Poseidona.

Mam jeszcze kable rca i glośnikowe, wersje podstawowe {czytaj najtansze} Hijiri i po przesluchanym   poseidonie podłączylem je na 30min {chyba raczej niewygrzane}.Pierwsze wrażenie to brzmią w sposób zbliżony do poseidona, ktory jednak wydaje mi się, że dawał troszkę większą przestrzen i separację zródeł dzwieku i wokal brzmiał na moje ucho minimalnie naturalniej w poseidonie, do wychwycenia w  glosie Niemena i charakterystyczne "wschodnie" ł {spółgłoska}.Ale poza tym to różnice niewielkie .Te kable nie ranią uszu.

Każdy z nich, gdyby trafił do mnie jako pierwszy, bez możliwosci porównania i konfrontacji by mnie cieszył i nie szukalbym nic lepszego.Natomiast jeśli zaczyna sie probować i porownywac jakiekolwiek elementy w audio czy poza audio, to wiadomo, zawsze istniej różnica pomiedzy a czy b czy c i tylko od nas zależy, ktory z A,B czy C jest "good enough" i ktory nas nie zrujnuje, wiec to kwestia potrzeb, możliwości i optymalnego kompromisu.

Dla mnie taki poseidon to "good enough" a na pewno do moich niewyszukanych klocków.

Ja zawsze byłem sceptykiem kablowym i uważałem, że lepiej przeznaczyc wiecej na lepsze kolumny czy wzmacniacz i choć nadal jedną noga stoję na takiej filozofii to druga noga mowi, że "dobry kabel" potrafi pokazać niewykorzystany potencjał posiadanego sprzętu i trzeba to wszystko jak zawsze wypośrodkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.