Dalem namowic sie na test kabla w domu

[szpakowski]

1 godzinę temu, il Dottore napisał:

"Cześć! Jestem Lech i jestem audiofilem".

To niemożliwe, Lech nie jest audiofilem ...

[il Dottore]

32 minuty temu, szymon1977 napisał:

Wątek stał się śmietnikiem, gdy kablofile zaczęli próby wyniesienia się na własnej dumie ponad fakty.

O ile nie spotkałem się z sytuacją, by kabel cyfrowy lub zasilający zmienił cokolwiek w dźwięku systemu to głośnikowe i interkonekty wnoszą słyszalne zmiany. Ale nie są to zmiany zasadnicze, tylko drobne szczegóły.

Z tego powodu lepiej zainwestować w nowy wzmak czy kolumny niż w nowe kable.

[KALIBER]

45 minut temu, szymon1977 napisał:

Wątek stał się śmietnikiem, gdy kablofile zaczęli próby wyniesienia się na własnej dumie ponad fakty.

Dla mnie wszystkie założone  tematy o kablach są śmietnikiem , ćwiczyłem ten temat przez wiele lat , większość tu piszących nawet niema takiego stażu na forum .

[MariuszZ.]

10 godzin temu, szymon1977 napisał:

Bo jak byś nie kombinował, to hi-fi jest niczym innym, a po prostu AGD. Magia jest w muzyce i wywołanych nią emocjach, a nie w hi-fi.

Hi - fi z AGD. Tybetańskie misy. Można i tak ?

 

[szymon1977]

Godzinę temu, szpakowski napisał:

To niemożliwe, Lech nie jest audiofilem ...

Czy ja wiem? Przecież też dąży do technicznej doskonałości sprzętowej. Tylko w przeciwieństwie do widowiskowej zgraji błądzącej po omacku, Lech robi to z głową. Ale do bycia audiofilem raczej się nie przyzna. Bo za sprawą kablofili i audiovoodoofili wszelkiego innego rodzaju, słowo "audiofil" zyskało negatywny wydźwięk.

-----

19 minut temu, MariuszZ. napisał:

Hi - fi z AGD.

No chyba nie sugerujesz, że Onkyo kupione w salonie hifi, gra lepiej niż Onkyo kupione w markecie AGD? ? 

[MariuszZ.]

17 minut temu, szymon1977 napisał:

No chyba nie sugerujesz, że Onkyo kupione w salonie hifi, gra lepiej niż Onkyo kupione w markecie AGD?

Nie lubię uogólnień. Wszystko zależy od punktu widzenia. Dla mnie AGD skojarzyło się z misami tybetańskimi. Dla Ciebie hifi to AGD ale za cholerę nie widzę tymi kategoriami mojego wzmacniacza SET na 6C4C, którego ostatnimi czasy poskładał mi p. Mariusz Jaglarz. Mój punkt widzenia różni się od twojego dość znacznie. 

Podobnie jest z przewodami, w tym tymi zasilającymi. Ty widzisz druty dostarczające prąd, a ja prócz tego źródło promieniowania EM, element pętli masowych czy nawet filtr dolnoprzepustowy o jakiejś realnej, policzalnej stałej czasowej. 

To już nawet nie chodzi o wyobraźnię tylko o światopogląd i sposób w jaki przekłada się on na to jak słuchamy muzyki i do czego przywiązujemy wagę czy na co zwracamy uwagę żeby wrażenia jakich nam dostarcza nas satysfakcjonowały.

Twoja ścieżka to tanie kable z marketu i system audio z AGD. Moja to między innymi manufaktury BMN czy Sinusaudio o których bym w życiu nawet nie pomyślał twoimi kategoriami ?

[Ronaldo9]

2 hours ago, il Dottore said:

O ile nie spotkałem się z sytuacją, by kabel cyfrowy lub zasilający zmienił cokolwiek w dźwięku systemu to głośnikowe i interkonekty wnoszą słyszalne zmiany. Ale nie są to zmiany zasadnicze, tylko drobne szczegóły.

Z tego powodu lepiej zainwestować w nowy wzmak czy kolumny niż w nowe kable.

A jeżeli  się już ma kolumny,wzmak , źródło  i   ogarnieta akustyke?

Edytowane 23 Lipca 2020 przez Ronaldo9

[szymon1977]

12 minut temu, MariuszZ. napisał:

Twoja ścieżka to ... system audio z AGD. Moja to między innymi manufaktury BMN...

Bzdura! System powiedzmy mam z marketu AGD, ale to kwestia budżetu a nie idei. No bo chyba nie sugerujesz, że zrozumienie istoty rzeczy, to problem na drodze do nirwany? Jest wprost przeciwnie, o czym najlepiej świadczy Twój samobój w postaci BMN. Osobiście interesuję się właśnie tą marką. A wiesz dlaczego? Bo kilku Userów, po wieloletnich forumowych próbach dokonania cudu kablami, po zakupie BMN w szczęściu z Forum zniknęło. A ja tym szybciej uzbieram na BMN, im więcej zaoszczędzę nie kupując kabli.

[Jargier]

7 godzin temu, file-moon napisał:

Czy zmieniasz komplet od elektrowni czy tylko ostatni 1m/2m? Jesli tylko ostatni kawaleczek to dlaczego wydaje Ci sie ze bedzie to mialo znaczenie?

Uzycie kawaleczka innego przewodnika w przypadku zasilajacego nie ma znaczenia (Chodz ekran moze miec znaczenie) - czystosc miedzi w kawalku zasilajacym tez nie ma zadnego znaczenia.

 

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Wątek stał się śmietnikiem, gdy kablofile zaczęli próby wyniesienia się na własnej dumie ponad fakty.

Taaaaak. Trafne uwagi. Wnioski? 

[Funnykris]

Dla mis tybetańskich warto było tu zajrzeć ? Facet chodzi tłucze się miską i zgarnia za to hajs. Coś pięknego

[dankam]

jak dzieci, normalnie jak dzieci

[Lech36]

12 godzin temu, il Dottore napisał:

A potem słuchacie kabli.

Tylko jest jeden problem, gdzie do kabla przyłożyć ucho, na początku w środku czy na końcu ?? 

[szpakowski]

8 godzin temu, szymon1977 napisał:

A ja tym szybciej uzbieram na BMN, im więcej zaoszczędzę nie kupując kabli.

Nie kupuj jeszcze podstawek antywibracyjnych i mis Tybetańskich ... jeszcze szybciej zaoszczędzisz na BMN ... ?

[MariuszZ.]

9 godzin temu, szymon1977 napisał:

A ja tym szybciej uzbieram na BMN, im więcej zaoszczędzę nie kupując kabli.

Byłoby to całkiem nieprzemyślane gdybyś kupił najpierw przewody ale to nieuniknione tzn. ich zakup. Przez chwilę pobawię się w proroka ?

Kupisz BMNy, zmienisz wzmacniacz na jakiś lepszy i po jakimś czasie, jak ochłoniesz zacznie ci coś w dźwięku przeszkadzać lub czegoś brakować. Tego nie naprawisz gałką treble czy ustawieniem kolumn. Sam od jakiegoś czasu przeglądasz wątki kablowe. Nawet o tym nie wiesz ale podświadomie już przesiąkłeś tą tematyką. Zaczniesz szukać jak sobie pomóc i wrócisz do rozmów tu i ówdzie prowadzonych. Kupisz lepsze przewody i będziesz nadstawiał ucha czy jest lepiej ? Te jedwabne czy perliste soprany jakich oczekujesz z planowanych BMN już Ci drażnią twoje neurony i synapsy ale jak to w życiu bywa może się okazać, że perlistość jest zbyt szklista, a jedwabistość za mało aksamitna ?

[szymon1977]

Nie, ja tak nie mam. Ja doskonale zdaję sobie sprawę, dlaczego dźwięk mojego systemu raz irytuje, a raz zachwyca. Nie doszukuję się w kablach wytłumeczenia tego, co tłumaczy sposób działania ludzkiego słuchu, a w tym oczywiście psychoakustyka.

Edytowane 24 Lipca 2020 przez szymon1977

[Lech36]

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Ja doskonale zdaję sobie sprawę, dlaczego dźwięk mojego systemu raz irytuje, a raz zachwyca.

Prawdopodobnie masz całkiem niezły system. Płyty są nagrywane z różną jakością i Twój system to prawidłowo prezentuje. W dobrych systemach zawsze tak jest. Nawet te "baryłki" MBLL-a pokazywały duże różnice pomiędzy rejestracjami różnych płyt na pokazie w Berlinie w którym uczestniczyłem i to pomimo tego że do prezentacji użyto zapewne tylko bardzo dobrze nagranych płyt audiofilskich. Mimo tego różnice w prezentacji były znaczące. Oczywiście to zaleta, tak powinien zachowywać się dobry system. 

[szymon1977]

2 godziny temu, Lech36 napisał:

Płyty są nagrywane z różną jakością...

Nie o to chodzi. Mogę puścić tę samą płytę a dźwięk raz irytuje, a raz zachwyca. To kwestia sfery psychicznej a nie akustycznej.

[billy idol]

W dniu 22.07.2020 o 23:31, andaudion napisał:

Nikt do Ferrari nie szuka opon za 800zł

troche zły przykład, bo opona to jeden z trzech najwazniejszych elementów samochhodu

lepszym przykładem byłoby zamówienie do ferrari kierownicy ze złota

działą ? działa. A zmienia cos ? Auto jedzie szybciej ? Lepiej w zakręcie ?

 

Tak jest włąsnie z kableem za 6 tyś

Edytowane 24 Lipca 2020 przez billy idol

[andaudion]

1 godzinę temu, billy idol napisał:

troche zły przykład, bo opona to jeden z trzech najwazniejszych elementów samochhodu

lepszym przykładem byłoby zamówienie do ferrari kierownicy ze złota

działą ? działa. A zmienia cos ? Auto jedzie szybciej ? Lepiej w zakręcie ?

 

Tak jest włąsnie z kableem za 6 tyś

Tak tylko że do Ferrari pasuje kierownica ze złota, nawet głupio takiej nie kupić. Podobnie do sprzętu za 100kzł wypada kupić podkładni pod kable. To po prostu sprawa kultury i dobrego wychowania.

[Grzegorz7]

18 godzin temu, szymon1977 napisał:

po zakupie BMN w szczęściu z Forum zniknęło

To takie pudła ze szparą?...

Zniknęli bo przeszli na pszczelarstwo.

 

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Mogę puścić tę samą płytę a dźwięk raz irytuje, a raz zachwyca.

To powinieneś mieć kilka par kabli i stosownie do okoliczności włączać. Będzie zawsze zachwyt...

Jeszcze nie skapowałeś?

 

1 godzinę temu, billy idol napisał:

lepszym przykładem byłoby zamówienie do ferrari kierownicy ze złota

działą ? działa. A zmienia cos ? Auto jedzie szybciej ? Lepiej w zakręcie ?

Wbrew pozorom, kierownica z tym czym kręci to podstawa w samochodach wyścigowych. Zwyczajnie gra tu rolę moment obrotowy układu kierowniczego. Złota nie nadaje się. Ferrari rozbiłoby się...

Lepszym przykładem jest wężyk paliwa. Z tego co wiem w Ferrari stosują rurki CPE w oplocie nylonowym i stalowym z zakładów w Stargardzie. 

[piku bb]

21 godzin temu, szymon1977 napisał:

Wątek stał się śmietnikiem, gdy kablofile zaczęli próby wyniesienia się na własnej dumie ponad fakty.

Panowie słyszacy i niesłyszący-wątek nie stał się śmietnikiem!

Ktoś go zrobił! 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seb1]

Śmietnik? Jaki tam śmietnik. 

BMNy to dobre kolumny są. A jeszcze jak miód będą  produkować, to dopiero będzie hit. Palce lizać ?

[piku bb]

28 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Lepszym przykładem jest wężyk paliwa. Z tego co wiem w Ferrari stosują rurki CPE w oplocie nylonowym i stalowym z zakładów w Stargardzie.

Pracowałem w zakładzie na produkcji przewodów hamulcowych i paliwowych i powiem Ci że do Ferrari paliwówki były te same co i do Fiata,Audi,Ford itd.Różnica była tylko w kształtach i długościach.

A wracając do tematu-

8 minut temu, Seb1 napisał:

Śmietnik? Jaki tam śmietnik. 

Nie piłem ogólnie,tylko do niektórych osób z którymi wielu się kłóci i to nie tylko w tym wątku.

[Wuelem]

8 godzin temu, szymon1977 napisał:

Nie doszukuję się w kablach wytłumaczenia tego, co tłumaczy sposób działania [...]

Tak obserwuję i postanowiłem raz skomentować, gdyż Twój wkład w temat wydaje mi się bezsensowny. Gdyż co tak naprawdę wiesz, czym mógłbyś się podzielić z innymi. Nie bym twierdził, iż ja potrafię wszystko wyjaśnić, ale do celu samodzielnej refleksji polecam Tobie takie 3 wklejki-zagadnienia, które pokazują na jakim poziomie wiedzy trzeba być, aby pewne sprawy poruszać...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Nie mówię, że to dokładnie o kablach audio, ale należy mieć trochę pokory i nie przeczyć każdemu, kto opisuje coś niezgodnego z Twoim przekonaniem (bo przecież nie niezgodnego z wiedzą, której za grosz nie masz).

 

Nic osobistego - to tylko wkład w dyskusję.

Od osoby, która ma tzw. fachowe kable.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

3 minuty temu, Wuelem napisał:

Od osoby, która ma tzw. fachowe kable.

Ale piętnastokilometrowe? Szanuję.

[Wuelem]

Dorównujesz poziomem do odbiorcy mojej wiadomości - wykpić bez niczego rzeczowego.

Szanuję również, ale to bez sensu.

---------------------------

Może dodam, że większość ludzi myśli, że w kablu coś będące prądem biegnie od jednej wtyczki do drugiej. Taki jest średni poziom rozumienia - tak wynika z wielu rozmów, które (niestety) miałem okazję słyszeć.

Wklejki są poglądowe, co zaznaczyłem. Tak samo można dowodzić, dlaczego nie może "grać", jak i upierać się, dlaczego może "grać". Według mnie są podstawy aby uważać, że zależności jest na tyle dużo, że nie ma 2 identycznych przewodów. A więc idąc najprostszą logiką - różnią się.

Edytowane 24 Lipca 2020 przez Wuelem

[MariuszZ.]

2 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

To takie pudła ze szparą?.

Zna się. Szacun ?

[przemak]

31 minut temu, Wuelem napisał:

Dorównujesz poziomem do odbiorcy mojej wiadomości - wykpić bez niczego rzeczowego.

Szanuję również, ale to bez sensu.

Bez sensu to są równania telegrafistów w kontekście m. cz. Przytaczanie ich świadczy o braku wiedzy. 

[Grzegorz7]

32 minuty temu, Wuelem napisał:

Według mnie są podstawy aby uważać, że zależności jest na tyle dużo, że nie ma 2 identycznych przewodów. A więc idąc najprostszą logiką - różnią się.

Ale żeś kuźwa odkrycie poczynił!

Od kilkunastu lat tu na Forum piszę, że nie ma dwóch identycznych przewodów. Podobnie jak żadnych innych obiektów.

49 minut temu, Wuelem napisał:

polecam Tobie takie 3 wklejki-zagadnienia, które pokazują na jakim poziomie wiedzy trzeba być, aby pewne sprawy poruszać...

No to dawaj. Lecimy. Po kolei, czy wybiórczo?

Aby wklejać taki materiał, z zamiarem dyskredytacji interlokutora, trzeba mieć minimum wiedzy co to jest linia długa. 

Stosujemy tu argumenty adekwatne do zjawisk. Akustyka i gabaryty homeaudio to pikuś w stosunku do armat jakie wytaczasz.

[przemak]

20 minut temu, Grzegorz7 napisał:

trzeba mieć minimum wiedzy

Nie trzeba. Wręcz przeciwnie. Minimum wiedzy takie wklejki wyklucza ?