Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  343 członków

Sonus Faber Klub
IGNORED

Sonus Faber CLUB


mike27
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, wlodek71 napisał:

Korzystałem z usług i jestem bardzo zadowolony, wymieniałem górne zawieszenie w wooferach - perfekcyjna robota. Sam byłem sceptycznie nastawiony do napraw głośników po wcześniejszych doświadczeniach ale po rozmowie z P. Grzegorzem postanowiłem spróbować, no i co z tego wyszło? Głośniki doprowadzone do fabrycznego stanu, na oryginalnych częściach. Bardzo ważne jest, że P. Grzegorz jako producent kolumn ma dostęp do każdej części nie dostępnej w regularnej sprzedaży, podchodzi do swojej pracy z pasją i zaangażowaniem jakby dopiero się wkręcił w to zajęcie, a ma przecież  ogromne doświadczenie - kilkadziesiąt lat praktyki i ogromną wiedzę.

Żeby nie być gołosłownym to moje kolumny można zobaczyć na znanym portalu ogłoszeniowym - SF Cremona Auditor, mam też dokument potwierdzający.

Już żałuję zamieszczenia tego postu z napraw Extrem. Zrobiłem to w dobrej wierze chcąc pomóc userowi który szukał rzetelnego serwisu do swoich kolumn. Przytoczony konstruktor nie życzy sobie wzmianek o sobie na tym forum.
Nawet jeśli mu robią reklamę..🤷‍♂️ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Niepokorny napisał:

Już żałuję zamieszczenia tego postu z napraw Extrem. Zrobiłem to w dobrej wierze chcąc pomóc userowi który szukał rzetelnego serwisu do swoich kolumn. Przytoczony konstruktor nie życzy sobie wzmianek o sobie na tym forum.
Nawet jeśli mu robią reklamę..

Skoro oferuje oficjalnie takie usługi to powinien się liczyć z tym, że ktoś oceni jego pracę, więc o co chodzi?

Edytowane przez wlodek71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Koledzy z Audiostereo. Nie pisałem tu kupę lat (ze wskazaniem na kupę).
Ale to co wypisują Koledzy Moreno1973 i fredy woła o pomstę do... wyjaśnienia (smile).
Zacznę od wypowiedzi Kolegi Moreno1973. Drogi Audiostereowiczu, lata są a czy wiedza też jest w tych latach odpowiednia? Może tak, ale sobie nieco pofolgowałeś. Co znaczy "Kupowanie używanych ponad 20 letnich kolumn to zawsze ruletka."?
Uogólniasz jakoś, że 20 letnie kolumny to są szroty czy, że mogą takie być?
"Chyba, że trafisz na pierwszego właściciela i pedanta. Jest to możliwe ale trzeba mieć trochę szczęścia i szukać ze spokojną głową." No, tu dopisek w sumie rozsądny, ale zakrawa to na zwykły truizm. Typu uważaj ogień jest gorący, możesz się sparzyć. A roczne, czy mniej, kolumny od pierwszego właściciela nie mogą być w gorszym stanie, to nie ruletka? Mogą i nieraz są. Ruletka dokładnie taka sama. Może nawet bardziej bym się obawiał kupienia nowych, bo dlaczego ktoś takie nówki sprzedaje?
A jedzie się na odsłuch, by nie było ruletki. Ale trzeba mieć uszy.

Zapytam znawców, co takiego może się zużyć w wysokiej klasy głośnikach 20 czy ponad 30 letnich kolumn, bo takie są w Sonus faber Electa Amator 1?
Nie ma tam przecież mechanicznej pracy żadnego elementu oprócz zawieszeń. One się zdegradowały, Zle wpływają na dźwięk? Naprawdę? Nie zauważyłem. No to co się zużyło w tych kolumnach?
Jak się wyraził kiedyś pewien redaktor ze znanego pisma o tematyce audio "Kolumny starzeją się zazwyczaj jedynie moralnie".


Tu przechodze do ekwilibrystycznych twierdzeń fredy'ego (piszę tak, jak on się szanuje - czyli małą literą).
Panie fredy, słyszał Pan kiedyś dobrej klasy kolumny w dobrym zestawieniu? Wątpię.
Bo pytasz czy lepsze będą Sonus faber Electa Amator 1, czy Sonus faber Cremona Auditor. Hmmm, dla jednego lepsze będzie wino francuskie z najlepszych lat i najzacniejszych winnic, dla innego wódka ze spirytusu Polmos. Bo daje bardziej po głowie. SfEA1 zachwyca się wiele osób, które je słyszało, SfCA już znacznie, znacznie mniej. Jest jakaś tego przyczyna.
Co do moich kolumn SfEA1, to fredy poleciałeś sobie bardzo swobodnie i nie wiem po co w sumie się u mnie się pojawiłeś. Na OLX jest podane jakie są to kolumny, w jakim stanie. Czyli, że używane, z wadami obudowy, bez maskownic. Więc jak dałem do spakowania maskownice, to tylko dla zabezpieczenia głośników. Normalnie było, że są bez maskownic. Czytajmy co się pisze w ogłoszeniach.
Chciałem być ok, to dostałem po gębie, mogłem ich nie dawać.  
I jeszcze jedno, skoro były tak zmasakrowane, to czemu spędziłeś u mnie tyle czasu? Wystarczyło przecież spojrzeć, że masakra i powiedzieć do widzenia. A Ty posłuchałeś z 15 minut (wydając wyrok o Lebenie), póżniej obejrzałeś kolumny, przyglądałeś się z bliska, macałeś. Kazałeś pakować. Zapakowałem jedną, przy pakowaniu drugiej powiedziałeś, że jednak nie weźmiesz, bo żona Cię zabije, czy wygoni (wyrazy współczucia). Czyli gruba przesada z tą masakrą. Co?
Wychodząc powiedziałeś mi, że możesz dać mniej niż 10 kzł. Teraz by Cię żona nie wygoniła z nimi? Pokaż mi gdzie, za ile ktoś ostatnio kupił takie kolumny za mniej niż 12 kzł? Fantasta z Ciebie fredy, albo chciałeś je wyrwać poniżej 10 kzł. Nie udało się. Nieładnie.
Zobaczcie Koledzy (kto chce, wyślę dokładniejsze zdjecia na maila) na OLX jak wyglądają te kolumny. To są zmasakrowane jak pisze fredy? Noszszsz kur... gościu a co Ty sobie wyobrażałeś, że kupisz kultowe SfEA1 za mniej 10 kzł, nawet z nieidealnymi obudowami? Są one oczywiście nieco zarysowane, wgniecione. Ok. Nie udaję, że jest inaczej.
Takie kolumny z idealnymi obudowami to w tej chwili ok 17 kzł. Bywają i drożej.
I będą drożały, czy się to komuś podoba, czy nie.   

Jeszcze jedno. Pytałem kolegi, który też zajmuje się montażem drzwi i okien. On powiedział:"Można te wady zamaskować specjalnymi woskami utwardzalnymi tak, że nikt tego nie zauważy. Absolutnie nikt. A ten pan (to o Tobie) gadał głupoty, że się nie da, albo chciał taniej wyrwać od ciebie te kolumny".
Powiedział też. "Ja Ci tego nie zrobię, bo używamy innych materiałów. Ale poszukaj kogoś kto renowuje zabytkowe meble".
Może to zrobię, ale wówczas te kolumny będą kosztowały dużo drożej.
No i jakie kolumny kupiłeś, jakim wzmacniaczem je napędzasz? Pewnie mocnym.  
Znam nowsze wypusty Sonus faber. Niestety żadne mnie nie przekonały, nie sprawiły, że chciałbym je kupić. To już dużo bardziej Falcon LS 3/5a mnie zauroczyły. A tak.
Ja myślę, żałuj fredy, że ich nie kupiłeś a prawdopodobnie kupiłeś w tej cenie coś dużo gorzej grającego.
Ahaa, taki mały quiz. Pytam każdego, jakie lepiej grające, tak grające kolumny może kupić w podobnej albo nawet nieco wyższej cenie. Nie dostałem jeszcze żadnej sensownej odpowiedzi. Jeden ... napisał mi, że lepiej zagrają Reference 3A
MM Da Capo i. To mu napisałem, by je sobie kupił, są w ogłoszeniach dużo taniej.

Aha, taka anegdota dla Państwa. Moja żona jak się dowiedziała, że gość (fredy) nie kupił kolumn, bo jak się wyraził są zmasakrowane, to żona się roześmiała (bo tyle lat stoją u nas w salonie, tylu ludzi je widziało i nikt nie zwrócił uwagi, że coś nie tak z obudowami) i powiedziała:"To niech sobie kupi jakieś ładne obudowy, które mu tak nie zagrają". A żona ma świetny słuch. Grała na skrzypcach, testowała ze mną przewody zasilające.    
Napiszę tak. Jak chcesz fredy idealne SfEA1, to musisz zapłacić ok. 17 kzł. A jak możesz przeżyć wady obudowy, które są jednak do naprawienia, bo ściemniłeś albo guzik wiesz, (głośniki sa w idealnym stanie) to zapłacisz niecałe 12 kzł. Pudełek nie ma, zworek, no rzeczywiście istotne sprawy.
Używasz oryginalnych zworek? Super dźwięk. 😉
Niektórzy proponują mi ceny poniżej 10 kzł. Pytam kiedy i za ile SfEA1 zostały sprzedane za takie pieniądze? Bądźmy poważni, 10, 15 lat temu?
Pomyślmy też jaką siłe nabywczą miały wówczas takie pieniądze, ile wtedy zarabialiśmy?
Kolejna sprawa. Że Leben CS300XS nie dał rady SfEA1. Nosz ku... ale masz słuch, doświadczenie. Mój pokój ma owszem nieco podbite niskie, muszę z tym jeszcze powalczyć, niedawno przeniosłem do niego sprzęt. Gdybyś freddy mi powiedział w oczy, że Twoim zdaniem Leben nie daje rady, to włożyłbym w otwory b-r gąbki i cudownym sposobem Leben odzyskałby panowanie nad kolumnami. Ech, te autorytarne stwierdzenia niedoświadczonych audiofilów. Ja interesuję się aktywnie audio i słucham od lat '80. Czyli nie mam 15 lat a to nie jest mój pierwszy zestaw (napędzałem SfEA1 u siebie m.in. Kenwood L-1000C/L-1000M, Ayon Spirit, McIntosh MA 6850, Krell S300i, Lector ZXT-60). No i pewnie nie zauważyłem, że Leben nie daje rady. Ja p... . Dodam, że ostatnio ludzie czytający moje ogłoszenia o sprzedaży Sonusów pytają, czy nie sprzedałbym Lebena. Nie ma takiej możliwości. Na lepszy wzmacniacz musiałbym wydać? No nie wiem. Powtarzam lepszy, nie mocniejszy.
Niedawno zanim przeniosłem sprzęt audio, miałem go w innym pokoju. Mój znajomy, który ma kolumny Totem Mani 2 a napędzał je po kolei topowymi wzmacniaczami Krell, Mark Levinson i Accuphase stwierdził, że jego zdaniem mam za mało niskich tonów. Też nie było mowy tym, że wzmacnicz nie daje rady. A znajomy jest szczery do bólu, wszystko potrafi wytknąć. Taki typ, ale zna się na audio i dobrze osłuchany.
Leben napędza u mnie również podłogowe Vandersteen 2CE.
Byłem jakiś czas temu z Lebenem u kolegi, który ma słynące z kapryśności Dynaudio Specjal 25. Napędzał je wzmacniaczem Sansui AU-alpha907MR. Mocy mu nie brakuje. szczęki nam opadły jak nawet w trudnych dynamiczbych utworach ze skomplikowanymi partiami basowymi Lebenek wywijał Dyńkami. Po mojej wizycie jaki wzmacniacz kupił kolega? No Lebena CS-300. Pewnie dlatego, że sobie nie radził z tymi kolumnami, ha ha ha. Wcześniej był u mnie z równie osłuchanym kolegą i słyszeli mój zestaw. Nie było mowy o tym, że Leben nie daje rady. Miało lub ma różne odmiany CS-300 kilku moich kolegów i napędzają nimi kolumny teoretycznie nie do napędzenia tym wzmacniaczem. Dość, wystarczy.
Tak, że opinia Pana fredy jest taka ... hmmm i tak pomwinniśmy ją tratować.
Dziękuję za uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 12.04.2023 o 19:48, turek napisał:

Bo pytasz czy lepsze będą Sonus faber Electa Amator 1, czy Sonus faber Cremona Auditor. Hmmm, dla jednego lepsze będzie wino francuskie z najlepszych lat i najzacniejszych winnic, dla innego wódka ze spirytusu Polmos. Bo daje bardziej po głowie. SfEA1 zachwyca się wiele osób, które je słyszało, SfCA już znacznie, znacznie mniej.

To porównanie SFEA1 do SFCA i analogia do wspomnianych trunków jest wg. mnie mocno przesadzona, że niby CA to jak wódka ze spirytusu Polmos? Może raczej trochę młodszy rocznik wina wg. mnie, a i to nie znaczy, że pod każdym względem gorsze jak to kolega jednoznacznie stwierdził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przesadziłem, ale to dla wyrazistości wypowiedzi. 

Z drugiej strony co jak komu smakuje i jak to ocenia zależy od wrażliwości podniebienia i doświadczenia w temacie. Jeśli już idziemy drogą porównań. 

Miałem też napisać o nowszych Sonusach (by było uczciwie), że nie są takie złe, nawet mogą wydawać się bardzo dobre gdy je porównamy z większością modeli kolumn takich marek jak Klipsch, Focal, czy B&W, po odsłuchach których zazwyczaj czuję się znużony czy rozdrażniony. Gdy euforia mija po kilkunastu minutach, godzinie, nie na się ochoty takich kolumn słuchać. Ja na pewno nie mam, choć wiem, że są osoby które to lubią.  Choć znam też takich ludzi, którzy zmęczeni pewnym typem prezentacji, zwiedzeni pierwszymi wrażeniami szukają później do długiego słuchania czegoś zupełnie innego. 

Ale to już opowieść na zupełnie inną okazję i nie mam ochoty jej tu teraz snuć. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włodek wietrzysz teorie spiskowe. Ale tym razem jak kulą w płot. Choć nie twierdzisz tego stanowczo, tylko przypuszczasz, więc napiszę jak jest. 

Niczego nie muszę reklamować, choć posiadam. Bo te kolumny mają bardzo dobre opinie wśród znawców. Poza tym miałem dwie pary jeszcze do wczoraj. Jedną sprzedałem a drugą sobie zostawiam. Taki był plan od początku. Bo nic lepszego za takie i nawet sporo większe pieniądze nie kupię. Jeśli reklamowałam, to z przekonaniem, że są wyśmienite. Jak może widać tych kolumn, obydwu par już nie ma w ogłoszeniach na OLX i hifi.pl. Ktoś kupił tę tańszą parę. I był jeszcze jeden chętny na nie. Powiedział, że liczy się dla niego dźwięk a nie jakieś drobne defekty obudowy. Czy brak zworek. Poprosił bym zadzwonił do niego jeśli pierwszy chętny ich nie weźmie. Na droższe był również ostatnio chętny i stwierdził, że zdaje sobie sprawę, iż są warte tej ceny (16900), więc je weźmie. Nie wziął tylko dlatego, że zafiksował się iż mam je do sprzedania z oryginalnymi standami (te sobie zostawiam). W ogłoszeniach było wyraźnie napisane, że do sprzedaży są standy JTL. 

Czyli jak widać jest po temacie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, cześć, czołem,

Mam starego UR Unico. Pomieszczenie 15m² liźnięte akustycznie i dojdą jeszcze bass trapy. 

Posłuchałbym czegoś żywego, żeśkiego, z powietrzem, ale nięmęczącą średnicą. Miałoby być przyjemnie, ale rozdzielczo, ze smaczkami.

Chciałbym wydać około 10k na używane kolumny. Myślałem nad Sonetto III myślicie ze warto? A może jednak znajdę coś starszego, wyżej lokowanego? 

Pozdr. 

Node 2i lps, Adi-2 lps, UR Unico Gold Lion, Harbeth 7ES-3

z Bogiem, dzielny audiofilu 🫡

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem trochę styczności z małym Lebenkiem  i muszę przyznać , że w tych pieniądzach jest w miarę dobry, bardzo przyjemnie się go słucha . Osobiście z tych wymienionych tutaj wzmacniaczy, które były łączone z SFEA1 pewnie też bym go wybrał.

Jest tylko jeden szczegół , jest on dobry ale tylko w swojej klasie i pieniądzach . Nie jest on w stanie w pełni kontrolować większości dobrych kolumn , mogę śmiało napisać , że nie ma nawet takiej możliwości. Takie opisywanie jaki to mały Leben jest wspaniały w porównaniu z prawdziwymi dużymi konstrukcjami do mnie nie przemawia.

Trzeba te wszystkie zabawki przerobić u siebie, aby do takich wniosków dojść.

Edytowane przez nikko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, turek napisał:

Włodek wietrzysz teorie spiskowe. Ale tym razem jak kulą w płot. Choć nie twierdzisz tego stanowczo, tylko przypuszczasz, więc napiszę jak jest.

Spoko, mi nic do tego czy sprzedajesz/sprzedałeś, chodziło mi oto, że tym przerysowanym porównaniem do wyrobów Polmosu zdyskredytowałeś za bardzo SF Cremona Auditor.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

 Są piękne, są włoskie, są wielkie i są już na naszym kanale! Przed Wami Sonus faber Lilium!

W niniejszym filmie opowiemy Wam o ich designie, wykonaniu, zastosowanych technologiach, a także co najważniejsze — o ich wyjątkowym brzmieniu. Oczywiście jeśli chcecie ich posłuchać na żywo, to gorąco zapraszamy do naszego salonu. Będą u nas one jeszcze dostępne przez jakiś czas do odsłuchu 🙂 

 

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Panie Tomku.

Mam dwa zestawy SF i bardzo sobie je cenię. Jeden to Elipsa jeszcze w wykonaniu Serblina i drugi dla genialnego wyglądu Lignea. Jednak zestaw , który prezentuje Pan jest kosmicznie drogi. Owszem, jakość kosztuje, ale czemu aż tyle. Mam ciut daleko do Pabianic więc nie wpadnę na odsłuch, nawet mi szkoda tego ale spędzić pół dnia by ewentualnie móc posłuchać czegoś czego nie kupię,nie, dziękuję. Jednak Sonus Faber już nie jest ten co za Franko Serblina.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.08.2023 o 13:44, janvideo24 napisał:

Jednak zestaw , który prezentuje Pan jest kosmicznie drogi. Owszem, jakość kosztuje, ale czemu aż tyle.

Sonus Faber Lilium kosztuje 330 tyś. pln, a Mercedes C63 AMG tylko 300 tyś. pln. Sugerując się ceną można pomyśleć, że być może kolumny są bardziej zaawansowane technologicznie od Mercedesa.😀

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich w moim pierwszym poście w klubie Sonus. Chodzą mi po głowie kolumny Sonus Faber Stradivari Homage. Miał ktoś z Was styczność z tym modelem? Jakiego dźwięku można się spodziewać? Trochę lat te głośniki mają czy przy normalnym słuchaniu mogą wystąpić jakiaś awaria,odklejona membrana, sparciała lub coś z tych rzeczy. W internecie nie ma za dużo informacji. Na jaki metraż się nadają?

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario1976.

Kiedyś myślałem o ich zakupie. Ostatecznie wybrałem Elipsa. Słuchałem ich, bardzo ładny dźwięk, bardzo solidny bas, średnica równa i świetnie zgrana z niskimi i wysokimi. Wysokie piękne. Niestety było to już kilka lat temu i czas zatarł wrażenia. W/g mnie nadają się do pomieszczen powyżej 30m2. Głośniki to Scan Speak i Seas, dla SF wykonane w/g zaleceń F.Serblina. Czarują wyglądem i dżwiękiem, który wciąga. Jak każde kolumny, mogą mieć problemy wynikające z eksploatacji. Ale normalnie nie zalewane wodą i nie przebywajace w  wilgoci są na ,,lata,,. Jak wiem, są dostępne jeszcze sztuki ,,nowe,, w cenie ponad 100 tyś zł, używki około 50-60 tyś zł. Jak masz duże pomieszczenie i wzmacniacz o mocy ponad 50W na kanał, można się o nie pokusić. Lampy w PP o takiej mocy sobie z nimi poradzą, choć nie będzie to ich szczyt ,,umiejętności,, . Słuchałem też Thema już produkowanych po śmierci Serblina i te są już nastawione na mocniejszą prezentację basu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...
W dniu 29.08.2023 o 10:15, Mario1976 napisał:

Witam wszystkich w moim pierwszym poście w klubie Sonus. Chodzą mi po głowie kolumny Sonus Faber Stradivari Homage. Miał ktoś z Was styczność z tym modelem? Jakiego dźwięku można się spodziewać? Trochę lat te głośniki mają czy przy normalnym słuchaniu mogą wystąpić jakiaś awaria,odklejona membrana, sparciała lub coś z tych rzeczy. W internecie nie ma za dużo informacji. Na jaki metraż się nadają?

Pozdrawiam 

Aby coś doradzić to najpierw musisz podać pewne dane

Z jakim wzmocnieniem to ma grać - kwestia kluczowa, jaki metraż pokoju, jakie masz preferencje muzyczne?

To nie są łatwe kolumny do wysterowania i napędzenia wzmacniaczami. Stare Sonusy miały swoje wymagania i były kapryśne. Dlatego też spory ruch na rynku wtótnym z tymi starymi konstrukcjami bo ludzie kupują je dla wyglądu myślać, ze  muszą pięknie zagrać bo pięknie wglądają. A potem zdziwienie i wystawienie na sprzedaż bo nie brzmią tak cudownie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.