Czy w nowych DACach faktycznie jest soniczny postęp?

[przemak]

2 godziny temu, babatular napisał:

to akurat prawda, z drugiej strony ciężko znaleźć coś co brzmi gorzej od winyla (taśmy lepiej, pliki lepiej, cd lepiej)

Jeżeli płyta została zrobiona z taśmy lub pliku, to nie może brzmieć lepiej niż ta taśma czy plik. Brzmi inaczej, a żadne inaczej od oryginału nie jest lepsze od oryginału. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

7 minut temu, piano napisał:

m. in. dlatego unikam utra rozdzielczych np. źródeł, bo one "zaburzają" proporcje tj. ilość szczegółów wychodzi przed szereg sedna muzyki. 

Kiedyś robiłem próby z zapisem w studiu i przy dalszym zwiększaniu parametrów dźwięku to przy pułapie 24bit/192kHz dalszy wzrost ilości bitów jest mz. pozytywniej w jakości odtwarzanego dźwięku odtwarzany; wzrost częstotliwości zaczyna być czynnikiem typu placebo działającym głównie na lepsze psychiczne poczucie słuchającego.

Tak że 32bity fajne som ale po pierwsze domowy  DAC mi tego co powyżej nie odtworzy a po drugie brak nagrań tak że nie ma się co frasować mimo że fajnie by było

2 minuty temu, przemak napisał:

Jeżeli płyta została zrobiona z taśmy lub pliku, to nie może brzmieć lepiej niż ta taśma czy plik. Brzmi inaczej, a żadne inaczej od oryginału nie jest lepsze od oryginału. 

U Baby wszystko możliwe 😉 

17 godzin temu, Piopio napisał:

Kto co lubi. Ja lubię wszystko słyszeć. Lubię realizm, które nam te DAC serwują. 

Pewnie😁 dwa mikrofony wsadzone pod klapę fortepianu (bo tak się najwygodniej realizatorom nagrywa 🤫 ) i gra wtedy nam pięknie cała mechanika też jak się ma w domu liniowe do samej góry pasma kolumny i charakterystyka im lekko nie opada wraz z częstotliwością 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

10 minut temu, przemak napisał:

Jeżeli płyta została zrobiona z taśmy lub pliku, to nie może brzmieć lepiej niż ta taśma czy plik. Brzmi inaczej, a żadne inaczej od oryginału nie jest lepsze od oryginału. 

Może być smaczniejsze od oryginału do dziś nie mogę trafić w nagraniach cyfrowych na TEN sound zrobiony na oryginalnym winylu Led Zeppelin II w którego posiadaną nówkę Atlanticu z za wielkiej wody wszedłem a później jak idiota się pozbyłem. Płyta była nagrywana na 24śladzie, surowe ścieżki miałem okazję kiedyś bez redukcji szumów i wyczyszczenia słuchać (koszmarek audiofila) Lecz po wyczyszczeniu chyba koszmarnie wtedy drogim DBX-em oktawowym wyszło na dwuśladzie i przeniesione na vinyl cudeńko

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

4 godziny temu, babatular napisał:

aż tak beznadziejnie słabo te pliki brzmią ?

ciekawe od czego ?

Ten audiofilizm to jednak wyjątkowa przypadłość/. Czemu nie ma miłośników tv analogowej, która szumu, brumi, jest bez rozdzielczości, kontrastu, kolorów itd. w porównaniu z tv cyfrową.

Z gramofonami ANALOGOWYMI jest dokładnie tak samo. Trzeba być głuchym by nie słyszeć tej indolencji jakościowej gramofonu, tych braków w dynamice , rozdzielczości, trzeszczenia, szumienia, trzaskania - to jest jakieś nieporozumienie. A wygoda obsługi to jest koszmar.

Analogowy tzn. beznadziejny. Jakoś dziwnym trafem w audiofili się przyjęło, że dźwięk  cyfrowy to zły, a analogowy to dobry. Jak słyszę opis że dźwięk był "analogowy" to wiem jedno był na bank ten dźwięk benadziejny.

 

 

Negujesz cały świat i jego naturę? Przecież jest analogowa?

A masz jakiś inny zapis muzyki z lat 30-90 ubiegłego wieku inny niż analogowy?

Chyba, że słuchasz wyłącznie realizacji cyfrowych z ostatnich 30-u lat. Bo to na czym materiał został komercyjnie zapisany jest wtórne.

Godzinę temu, ASURA napisał:

Może być smaczniejsze od oryginału do dziś nie mogę trafić w nagraniach cyfrowych na TEN sound zrobiony na oryginalnym winylu Led Zeppelin II w którego posiadaną nówkę Atlanticu z za wielkiej wody wszedłem a później jak idiota się pozbyłem. Płyta była nagrywana na 24śladzie, surowe ścieżki miałem okazję kiedyś bez redukcji szumów i wyczyszczenia słuchać (koszmarek audiofila) Lecz po wyczyszczeniu chyba koszmarnie wtedy drogim DBX-em oktawowym wyszło na dwuśladzie i przeniesione na vinyl cudeńko

Baba woli cyfrowe goowienko opakowane w kolorowy papierek niz analogowe cudeńko 🙂 .

 

I podobnie jak sly30 i baba celowo zapominają, że jest mnóstwo muzyki ... uwaga np. jazzowej nigdy niewydanej komercyjnie na cyfrowym nosniku. Np. swingowych big bandów. Na szczęści sa takie wytwórnie jak Vocalion, które nie pomijają tej muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Lutego 2022 przez pmcomp

[pmcomp]

1 godzinę temu, przemak napisał:

Jeżeli płyta została zrobiona z taśmy lub pliku, to nie może brzmieć lepiej niż ta taśma czy plik. Brzmi inaczej, a żadne inaczej od oryginału nie jest lepsze od oryginału. 

I z tego samego powodu te wszystkie kopie wykonane w DXD czy kopie w DXD brzmią inaczej niż oryginał.

Warto sobie zadać pytanie ... dlaczego? Ano dlatego, że tak w nich pomajstrowano aby ponownie je sprzedać czyli muszą "być lepsze" czy raczej wydawać się lepsze od oryginału bo gdyby było inaczej to nikt by ich nie kupił.

Znakomitym przykładem są nagrania Electric Light Orchestra. 

Wystarczy porównać sobie analogowe vinyle do pierwszych tłoczeń cyfrowych CD z lat 80/90 i współczesnego materiału 24/192. Te ostatnie są wyraźnie głośniejsze (pomijam inne aspekty nowego masteringu). Porównanie tego w  takich samych warunkach wymaga samozaparcia i czasu ale da się.

A przecież na pierwszy słuch te 24/192 brzmią znakomicie 😉 .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Lutego 2022 przez pmcomp

[xsnailx]

Pmcomp, zalezy jakiego repertuaru ktos slucha, w przypadku takiego np ambientu, synthwave czy chocby death / black metalu 100% tloczen to sa dane z plików. Swoja droga to gatunki z okolic black / death jak i wielkie sklady orkiestrowe doskonale testuja wydajnosc pradowa i szybkosc elektroniki 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

47 minut temu, pmcomp napisał:

Znakomitym przykładem są nagrania Electric Light Orchestra. 

Pamiętam końcówka lat 70 i giełda płyt winylowych pod studenckim Karlikiem i jak ELO z vinyli z za żelaznej kurtyny grały. ELO z cyfry nie zdzierżę a na Fonomasterku to fajnie wtedy grało...

Dodam tylko że już w 1976roku słuchałem takiego systemu gramofonowego że wiem gdzie miejsce Fonomastera wtedy było-HiFi tak jak na obudowie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

3 godziny temu, tedi02 napisał:

Jak słuchałeś plyty winylowych na adapterze BAMBINO ,to masz rację, nie pisz takich bzdur .

Z 30-decybelowymi pozdrowieniami i S/N na karygodnym poziomie.

Godzinę temu, pmcomp napisał:

A masz jakiś inny zapis muzyki z lat 30-90 ubiegłego wieku inny niż analogowy

Tak mam - cyfrowy.

Z lat 30 tych ubiegłego wieku - Oh My God !!!!!!!!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

48 minut temu, babatular napisał:

Z 30-decybelowymi pozdrowieniami i S/N na karygodnym poziomie.

Tak mam - cyfrowy.

Z lat 30 tych ubiegłego wieku - Oh My God !!!!!!!!!!

Nie kłam, nie masz cyfrowego. Masz jedynie cyfrową kopię zapisu analogowego. Oryginalny zapis był analogowy.

Może z małymi wyjątkami jak np. płyta Donald Fagen'a The Nightlife. I pewnie jakieś inne pojedyncze wyjątki.

 

 

1 godzinę temu, pmcomp napisał:

I z tego samego powodu te wszystkie kopie wykonane w DXD czy kopie w DXD brzmią inaczej niż oryginał.

Warto sobie zadać pytanie ... dlaczego? Ano dlatego, że tak w nich pomajstrowano aby ponownie je sprzedać czyli muszą "być lepsze" czy raczej wydawać się lepsze od oryginału bo gdyby było inaczej to nikt by ich nie kupił.

Znakomitym przykładem są nagrania Electric Light Orchestra. 

Wystarczy porównać sobie analogowe vinyle do pierwszych tłoczeń cyfrowych CD z lat 80/90 i współczesnego materiału 24/192. Te ostatnie są wyraźnie głośniejsze (pomijam inne aspekty nowego masteringu). Porównanie tego w  takich samych warunkach wymaga samozaparcia i czasu ale da się.

A przecież na pierwszy słuch te 24/192 brzmią znakomicie 😉 .

I z tego samego powodu te wszystkie kopie wykonane w DSD czy kopie w DXD brzmią inaczej niż oryginał.

 

Tak miało być, sorki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Lutego 2022 przez pmcomp

[ASURA]

2 godziny temu, babatular napisał:

Z 30-decybelowymi pozdrowieniami i S/N na karygodnym poziomie

Ogarnij się!
 

nawet Technics wypuścił swego czasu gramiaka gdzie poziom szumów wynosił 82dB !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tedi02]

6 godzin temu, babatular napisał:

 

Od lat 90 nie mam gramofonu ,natomiast mam okazję posłuchać z transrotora ,i dla przeciwwagi transportu (?), daca auralic najdroższego, nie przywiązuje wagi dla oznaczeń klocków, te same pierwsze wydania płyt winyla i cd ,transrotor zmiażdżył dynamiką  ,naturalnością tego daca ,to że masz taki a nie inny sprzęt, i taki słuch babatular, nie znaczy że inni też taki mają. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Porównujesz gramofon za 100 tys.ze streamerem za 10 tys?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

A skąd wiesz, że on za 100 tys.?

Transrotorów różnych jest trochę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

1 godzinę temu, ASURA napisał:

Ogarnij się!
 

nawet Technics wypuścił swego czasu gramiaka gdzie poziom szumów wynosił 82dB !

Poziom szumów 82dB  ??? No, no. To w zasadzie tyle samo ile zapewne miał poziomu użytecznego. Musiał pięknie grać - choć przy takim poziomie szumów to zapewne w ogóle nie działał.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

No jakiś Ty mądry-nie działał i napisz jeszcze że nie był gramofonem to wszyscy uwierzą...LOL

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

Godzinę temu, tedi02 napisał:

Od lat 90 nie mam gramofonu ,natomiast mam okazję posłuchać z transrotora ,i dla przeciwwagi transportu (?), daca auralic najdroższego, nie przywiązuje wagi dla oznaczeń klocków, te same pierwsze wydania płyt winyla i cd ,transrotor zmiażdżył dynamiką  ,naturalnością tego daca ,to że masz taki a nie inny sprzęt, i taki słuch babatular, nie znaczy że inni też taki mają. 

No jasne. Ten Transrotor zapewne miażdżył dynamiką to paskudne cyfrowe urządzenie. Nie masz pojęcia co to znaczy dynamika, zresztą jak z 80% -90% "audiofilów. Jak ktoś mi pisze wybitnej DYNAMICE gramofonu analogowego to już wiem że nie wie o czym mówi.

1 minutę temu, ASURA napisał:

No jakiś Ty mądry-nie działał i napisz jeszcze że nie był gramofonem to wszyscy uwierzą...LOL

Ale jak nie wiesz co to jest  szum to po co zabierasz głos.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Dla zapartych expertow dynamiki poszczegolnych nosnikow audio

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tedi02]

Godzinę temu, babatular napisał:

No jasne. Ten Transrotor zapewne miażdżył dynamiką to paskudne cyfrowe urządzenie. Nie masz pojęcia co to znaczy dynamika, zresztą jak z 80% -90% "audiofilów. Jak ktoś mi pisze wybitnej DYNAMICE gramofonu analogowego to już wiem że nie wie o czym mówi.

Ale jak nie wiesz co to jest  szum to po co zabierasz głos.

Mi się wydaje że ty nie wiesz w ogóle co piszesz.

2 godziny temu, sly30 napisał:

Porównujesz gramofon za 100 tys.ze streamerem za 10 tys?

Ponoć według wlasci iela tych klocków, cena porównywalna, po za tym czy to ważne? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Dla zapartych expertow dynamiki poszczegolnych nosnikow audio

To co wyżej wkleiłeś (pierwszy obrazek) to dane na papierze, które sporów nie rozwiążą. To swoiste podsycanie do dalszych niesnasek. Jak już chciałeś być taki uprzejmy należałoby wkleić linka do całego artykułu - co ja czynię poniżej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audroc]

9 godzin temu, przemak napisał:

Jeżeli płyta została zrobiona z taśmy lub pliku, to nie może brzmieć lepiej niż ta taśma czy plik. Brzmi inaczej, a żadne inaczej od oryginału nie jest lepsze od oryginału. 

Pozwolę sobie się nie zgodzić z Tobą.

Co innego jakość- tu pełna zgoda. Co innego oryginalny zapis studyjny 24/192 lub bezpośrednio DSD, a co innego spłaszczona kopia w postaci wyprodukowanej z tego płyty CD. Podobnie sprawa ma się z winylem. W studio nagrana taśma matka, a potem materiał zgrany na "domowy" nośnik jakim jest winyl.

Potem juz tylko od nas zależy jak nasz sprzęt jest w stanie odtworzyć to co zostało utracone podczas produkcji płyty CD lub winyla i tyle.

Inaczej sprawa ma się z gęstymi plikami. Jeśli wytwórnia udostępni prawdziwy plik ze studia czyli tzw. STUDIO MASTER to mamy praktycznie wgląd w oryginalną jakość.

Szkoda tylko że juz tyle razy i tyle osób na forum o tym pisało a dalej jest to temat tabu...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Godzinę temu, Audroc napisał:

 

Inaczej sprawa ma się z gęstymi plikami. Jeśli wytwórnia udostępni prawdziwy plik ze studia czyli tzw. STUDIO MASTER to mamy praktycznie wgląd w oryginalną jakość.

 

Wytwórnia nie udostępnia takich plików.

A wszystko inne komercyjne, pomimo że ma w "nazwie" czy w nagłówku 24/192, DSD czy DXD jest nie wiadomo czym.

Nt. tego co można ściągnąć z internetu to już szkoda się wypowiadać bo to już nie wiadomo co to jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Czasami czytajac te ciagle wywody o masteringu i technice w studiach nagraniowych, mysle sobie, ze na tym forum to sami realizatorzy dzwieku sie udzielaja. A ci, ktorzy naprawde zawodowo i naukowo sie tym zajmuja, nie maja o tym zielonego pojecia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audroc]

Godzinę temu, pmcomp napisał:

Wytwórnia nie udostępnia takich plików.

A wszystko inne komercyjne, pomimo że ma w "nazwie" czy w nagłówku 24/192, DSD czy DXD jest nie wiadomo czym.

Nt. tego co można ściągnąć z internetu to już szkoda się wypowiadać bo to już nie wiadomo co to jest.

Chcesz powiedzieć że płacę 30-50 zielonych za plik Studio Master z wielkiego sklepu internetowego, albo bezposrednio od "producenta" i dostaję ruski rip z mp3 ?

No chyba trochę przesadzasz, przespałeś ostatnie 10 lat ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Nie, chcę powiedzieć, że moim zdaniem nie dostaniesz pliku Studio Master DSD tylko komercyjny plik DSD.

Pytaniem jest, a są tu fachowcy znający przynajmniej realia studia (choć w wytwórni może byc inaczej), jakie mogą być róznice pomiędzy tymi plikami i czy jesteś w stanie je usłyszeć, ty bądź kto inny.

 

PS. a to co tam wielki sklep internetowy potrafi napisać to już sam wiesz. Marketing dźwignią handlu 🙂 .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Lutego 2022 przez pmcomp

[Audroc]

2 minuty temu, xajas napisał:

Czasami czytajac te ciagle wywody o masteringu i technice w studiach nagraniowych, mysle sobie, ze na tym forum to sami realizatorzy dzwieku sie udzielaja. A ci, ktorzy naprawde zawodowo i naukowo sie tym zajmuja, nie maja o tym zielonego pojecia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coś w tym jest. Ludzie którzy zbyt długo w czymś siedzą czasem tracą świeże spojrzenie. Pamiętam jak Stryjecki wydawał płyty. Użył wprawdzie złota, ale już tylko 16 bitów. Pytałem go dlaczego nie nagrywał nowocześnie na gęsto, sa ludzie którzy kupiliby pliki. On na to że nie ma takiej klienteli.

Kiedyś na grupowych odsłuchach był dźwiękowiec z Polskiego Radia. Biegał, krecił się, sprawdzał zgodności fazowe itp. a nie zwracał wogóle uwagi na koszmarna jakośc podłego zapisu z CD. Ot tak sie przyzwyczaił i juz. 

Pamietam jeszcze jak sie wyżywał na winyl, że niby ma okrojone pasmo do kilkunastu kHz itp. Kiedy mu odtworzyłem kilka doskonale nagranych płyt na 200g 45RPM to dopiero miał mine.

Po prostu trzeba być otwartym, nikt nie wie wszystkiego, a dobrze jest kiedy człowiek jest otwarty na nowe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kontomatiego]

15 godzin temu, babatular napisał:

to akurat prawda, z drugiej strony ciężko znaleźć coś co brzmi gorzej od winyla (taśmy lepiej, pliki lepiej, cd lepiej)

Ty 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Coś w tym jest..

Tak cos w tym jest, ale nie to, co ty wydedukowales

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piano]

hmm.., jak mi kiedyś puścili Bluesa z drapaka, to prócz muzy klimatu, czułem zapach cygar Kubańskich. 

Można?

można, a że to nie częsty przypadek, cóż...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sir.jax]

36 minut temu, Audroc napisał:

Pamiętam jak Stryjecki wydawał płyty. Użył wprawdzie złota, ale już tylko 16 bitów. Pytałem go dlaczego nie nagrywał nowocześnie na gęsto, sa ludzie którzy kupiliby pliki. On na to że nie ma takiej klienteli.

A po co Ci więcej bitów? 

Chociaż już od dawna nie mam CD Playera posiadam kilka płyt ARMs records i każda jest świetnie nagrana, tylko żal pozostał, że wytwórnia nie przetrwała. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

50 minut temu, xajas napisał:

Czasami czytajac te ciagle wywody o masteringu i technice w studiach nagraniowych, mysle sobie, ze na tym forum to sami realizatorzy dzwieku sie udzielaja. A ci, ktorzy naprawde zawodowo i naukowo sie tym zajmuja, nie maja o tym zielonego pojecia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mastering słychać. Włóż sobie do odtwarzacza kilka wydań tej samej fizycznej i oryginalnej płyty CD na przestrzeni ostatnich 35-u lat i porównaj.

Usłyszysz róznice w masteringu i bardzo często w tym najprostszego czyli poziomiu głośności.

Potem do testów dodaj wszelkiej maści Hi-Resy, DSD i DXD.

Trzeba raz posłuchac i przyjąć na klatę, że takie róznice są, a gawiedź udowadnia w róznicach tych CD czy plików wyższość jednych swiąt nad drugimi i odwrotnie.

A po co? Nie lepiej w tym czasie. posłuchac ulubionej muzyki ???

 

PS. nalezy pamiętać, że z plikami można "zrobić wszystko", z fizyczną wytłoczoną płytą już nie ... co najwyżej zripować z niej pliki 16/44 i ... potem robić z nimi wszystko 🙂 .

I to jest największa zaleta płyty CD czy płyty winylowej. Żeby mieć kopię 1:1 należy kupić lub ukraść drugi egzemplarz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Lutego 2022 przez pmcomp