Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  810 członków

Dynaudio Klub
IGNORED

Klub miłośników Dynaudio


Rekomendowane odpowiedzi

We wszystkich tych modelach, jak również w 2.3 padają te głośniki Jimma..

Ta są 1 rzędu filtry, u mnie w 3.5 też średniotonowy głośnik był przeciążony zbyt niskimi tonami jakie dostawały się przez filtrację.

 

Pierwsze rzędy elektrycznie to i w 3way dynaudio są:) Kwestia raczej jak nisko jest podział i czy peak na impedancji jest zlinearyzowany.

Witajcie,

czy ktoś może miał okazję słuchać focusów 160/DM 2/7 w połączeniu z sansui'em X911DG albo a607?

Jak wyżej wymienione sansuie sobie radzą z ich napędzeniem? Jak wypadnie takie połączenie? Czego się spodziewać?

Mam okazję dostać 160'tki w ciekawej cenie, tylko mam do nich sporo kilometrów, a z tego co (nie)znalazłem w sieci o takich kombinacjach jest cicho.. a nie chcę jechać kompletnie w ciemno... (kilkaset zł paliwa + stracony dzień)

Warto spróbować? Ktoś? coś?

Witajcie,

czy ktoś może miał okazję słuchać focusów 160/DM 2/7 w połączeniu z sansui'em X911DG albo a607?

Jak wyżej wymienione sansuie sobie radzą z ich napędzeniem? Jak wypadnie takie połączenie? Czego się spodziewać?

Mam okazję dostać 160'tki w ciekawej cenie, tylko mam do nich sporo kilometrów, a z tego co (nie)znalazłem w sieci o takich kombinacjach jest cicho.. a nie chcę jechać kompletnie w ciemno... (kilkaset zł paliwa + stracony dzień)

Warto spróbować? Ktoś? coś?

 

Ciężko coś powiedzieć, bo to widać mało popularne połączenie. Pytanie w jakiej kondycji są te wzmaki, jaka wydajnością prądowa dysponują.

W trochę większym pomieszczeniu ich słuchałem w bezpośrednim porównaniu z F360. Focusy chciały rozsadzić pomieszczenie basem, Sapphiry grały bardzo neutralnie i kulturalnie, ale 23m2 to rzeczywiście trochę mało.

Ja dziś miałem przyjemność posłuchać maluchów X18. W szoku jestem, że wraz z Lebenem miało to taki wykop że nie mogłem się oderwać. Zaznaczę, że nie mam doświadczenia w systemach stereo ale szkoła grania Dynaudio bardzo mi podeszła. Później wjechały S 1.4 i było jeszcze lepiej. Powiedzcie czym jeszcze warto się zainteresować w podstawkach ? Ten Leben mi się bardzo podoba sonicznie i wizualnie. Jestem na etapie pierwszego poważnego systemu stereo.

Ja dziś miałem przyjemność posłuchać maluchów X18. W szoku jestem, że wraz z Lebenem miało to taki wykop że nie mogłem się oderwać. Zaznaczę, że nie mam doświadczenia w systemach stereo ale szkoła grania Dynaudio bardzo mi podeszła. Później wjechały S 1.4 i było jeszcze lepiej. Powiedzcie czym jeszcze warto się zainteresować w podstawkach ? Ten Leben mi się bardzo podoba sonicznie i wizualnie. Jestem na etapie pierwszego poważnego systemu stereo.
Poszukaj używek C1 i bedziesz miał temat kolumn załatwiony.

Poszukaj używek C1 i bedziesz miał temat kolumn załatwiony.

 

I to jest słuszna koncepcja. Tylko coraz rzadziej trafiają się na rynku wtórnym w idealnym stanie oraz atrakcyjnej cenie czyli ok. 10 tyś PLN. Jak się trafią w takim stanie i cenie to kupować i nie zastanawiać się. Na nich już się nie straci a radość z użytkowania zapewniona na wiele lat.

Od jakiegoś czasu mam u siebie możliwość słuchania Excite X44. Trochę się już chyba rozruszały ( parę tygodni)...

Nadal na gorąco, ale chyba mogę już jednak napisac, że to co mnie osobiście najbardziej uderza w brzmieniu tych kolumn to pewna niesamowita spójność.

Mimo całkiem pokaźnej budowy "choinkowej" i gabarytów kolumny te generują niezwykle homogeniczne bzrmeienie w bardzo pozytywnym znaczeniu.

WŁasciwie brzmią punktowo - bardzo, bardzo "monitorowo"...

Wszystkie zakresy są niesamowicie spójne, ale i rozciągnięte; nic nie wychodzi przed szereg, a mimo to słychać bardzo naturalnie sporo nowych informacji:

są podawane niejako bez wymuszenia, mimochodem i b. płynnie. Wlaściwie tylko od nas zależy na co akurat zwrócimy uwagę; ale cały czas jesteśmy tez czymś zaskakiwani; - wiemy, że warto posłuchac utworu jeszcze raz i jeszcze..., bo zauważyliśmy że sporo nas omija..

Fajne wrażenie... Taki specyficzny "spokój" - czarne tło, słyszałem dotąd zazwyczaj z kolumn wielokrotnie droższych.cdn.(pewnie kiedyś ;))

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Poszukaj używek C1 i bedziesz miał temat kolumn załatwiony.

 

... i porządnego wzmacniacza SS - najlepiej mocy, ale dobra integra też wystarczy. Odradzam wzmacniacze lampowe - C1 same w sobie brzmią jak lampa! Za dużo lampy w lampie to też niedobrze! Oj, niedobrze!

Parker's Mood

Od jakiegoś czasu mam  u siebie możliwość słuchania Excite X44. Trochę się już chyba rozruszały ( parę tygodni)...

Nadal na gorąco, ale chyba mogę już jednak napisac, że to co mnie osobiście najbardziej uderza w brzmieniu tych kolumn to pewna niesamowita spójność.

Mimo całkiem pokaźnej budowy "choinkowej" i gabarytów kolumny te generują niezwykle homogeniczne bzrmeienie w bardzo pozytywnym znaczeniu.

WŁasciwie brzmią punktowo - bardzo, bardzo "monitorowo"...

Wszystkie zakresy są niesamowicie spójne, ale i rozciągnięte; nic nie wychodzi przed szereg, a mimo to słychać bardzo naturalnie sporo nowych informacji:

są podawane niejako bez wymuszenia, mimochodem i b. płynnie. Wlaściwie tylko od nas zależy na co akurat zwrócimy uwagę; ale cały czas jesteśmy tez czymś zaskakiwani; - wiemy, że warto posłuchac utworu jeszcze raz i jeszcze..., bo zauważyliśmy że sporo nas omija..

Fajne wrażenie... Taki specyficzny "spokój" - czarne tło, słyszałem dotąd zazwyczaj z kolumn wielokrotnie droższych.cdn.(pewnie kiedyś ;))

 

Ciekawe jak się one mają do Focusa 380. W tym excite jaki jest wysokotonowiec, esotec, czy jakiś tańszy?

... i porządnego wzmacniacza SS - najlepiej mocy, ale dobra integra też wystarczy. Odradzam wzmacniacze lampowe - C1 same w sobie brzmią jak lampa! Za dużo lampy w lampie to też niedobrze! Oj, niedobrze!

 

Możesz coś polecić godnego odsłuchu ?

A ja polece dla Wszystkich posiadaczy i fanow marki Dynaudio przepiekny utwor Sade - in another time. Dla mnie uczta dla uszu i duszy, p i e k n e. Oczywiscie utwor pochodzi z plyty Sade - soldier of love. Spokojnej.

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

To tak w temacie Adama, słucham na swoich Dynkach Stepping Out, Diany Krall, fortepian i Jej głos bardzo ładnie się w tych kolumnach komponują. Polecam wszystkim posiadaczom Dynek.

Skromnie dodam do tej pieknej muzyki plyte Komeda - L. Mozdzera.

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Nina Simone - at the Village Gate. Jak wokalista/ka rozumie co śpiewa i czuje co śpiewa a najlepiej mówi/śpiewa o sobie to dopiero brzmi to pięknie bo prawdziwie a najczęściej bywa tylko dobry wokal co nie reprezentuje za sobą wrażeń bez introspekcji.

Edytowane przez Kamil Ełk

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

To prawda ps39, L. Kravitz-a też mi słucha na dyniach bardzo dobrze hah. Mam nadzieję, że Lenny nie obraziłby się za ten dowcip.

Edytowane przez Adam 38

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Baaaardzo podobna, mialem u siebie canto grand i mam jakis punkt odniesienia. Za to nie potrafie zrozumiec wpisow niektorych osob, ktore pisza, ze dynaudio gra xxxx a kolumny sa wykonane rownie xxx za to canto to mistrzostwo, a przeciez te kolumny brzmieniem sa blizniaczo podobne, wykonanie rowniez w obu przypadkach na najwyzszym poziomie. To pokazuje jak wiele osob z forum nigdy nie sluchalo i na oczy nie widzialo danego sprzetu a ma najwiecej na jego temat do powiedzenia... Ba, sam Pan Grzegorz z ogromnym szacunkiem wypowiada sie o dynaudio. Jedno jest pewne, zarowno posiadacze dynek jak i kolumn s16hz maja na codzien piekne, barwne, nasycone brzmienie. Zostaje tylko powiekszanie kolekcji o nowe plyty z muzyka i czerpanie przyjemnosci z muzyki. Wszystkim milosnikom Dynaudio i Kolegom ze S16hz oraz Klubu Atoll-a Wesolych Swiat.

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Baaaardzo podobna, mialem u siebie canto grand i mam jakis punkt odniesienia. Za to nie potrafie zrozumiec wpisow niektorych osob, ktore pisza, ze dynaudio gra xxxx a kolumny sa wykonane rownie xxx za to canto to mistrzostwo, a przeciez te kolumny brzmieniem sa blizniaczo podobne, wykonanie rowniez w obu przypadkach na najwyzszym poziomie. To pokazuje jak wiele osob z forum nigdy nie sluchalo i na oczy nie widzialo danego sprzetu a ma najwiecej na jego temat do powiedzenia... Ba, sam Pan Grzegorz z ogromnym szacunkiem wypowiada sie o dynaudio. Jedno jest pewne, zarowno posiadacze dynek jak i kolumn s16hz maja na codzien piekne, barwne, nasycone brzmienie. Zostaje tylko powiekszanie kolekcji o nowe plyty z muzyka i czerpanie przyjemnosci z muzyki. Wszystkim milosnikom Dynaudio i Kolegom ze S16hz oraz Klubu Atoll-a Wesolych Swiat.

 

Dobrze napisane. Zgadam się z tym. Można znaleźć podobieństwo CG do kolumn Dynaudio. Trzeba odsłuchać i zdecydować co bardziej odpowiada brzmieniowo.

 

Również Wszystkim życzę Zdrowych Wesołych Świąt.

Edytowane przez Silver_85

Miałem parę modeli Dynaudio jak i S16Hz. Brzmienie na podobnym poziomie. Jednak wykonanie S16Hz mimo, że na bardzo wysokim poziomie nie jest idealne (chodzi o stolarkę). Wszak skrzynie to manufaktura i w dużej części ręczna robota. Może się czepiam ale pasowanie przetworników w frezowaniach mogłoby być ciut lepsze (i byłoby prefecyjnie), na maskownicach też można zauważyć pewne niedociągnięcia. Ważne, że paczki od Grzegorza grają świetnie i są wg mnie faworytem jeżeli chodzi o rodzimą produkcję (cena/jakość dźwięku). Mam gdzieś zdjęcia tych niedociągnięć. Jak znajdę to może wrzucę. Mimo wszystko są to minimalne i ledwo zauważalne aspekty wszak o dźwięk przede wszystkim się tu rozchodzi. Pzdr

Edytowane przez klecha

"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy."

Miałem parę modeli Dynaudio jak i S16Hz. Brzmienie na podobnym poziomie. Jednak wykonanie S16Hz mimo, że na bardzo wysokim poziomie nie jest idealne (chodzi o stolarkę). Wszak skrzynie to manufaktura i w dużej części ręczna robota. Może się czepiam ale pasowanie przetworników w frezowaniach mogłoby być ciut lepsze (i byłoby prefecyjnie), na maskownicach też można zauważyć pewne niedociągnięcia. Ważne, że paczki od Grzegorza grają świetnie i są wg mnie faworytem jeżeli chodzi o rodzimą produkcję (cena/jakość dźwięku). Mam gdzieś zdjęcia tych niedociągnięć. Jak znajdę to może wrzucę. Mimo wszystko są to minimalne i ledwo zauważalne aspekty wszak o dźwięk przede wszystkim się tu rozchodzi. Pzdr

 

Nie do końca się z tym zgodzę. Wygląd to sprawa dyskusyjna, S16Hz używa forniru (naturalna okleina drewniana), a Dynio lakieruje płytę MDF na modne piano black. Co się komu bardziej spodoba to kwestia gustu, wg mnie S16Hz wygląda dużo bardziej elegancko (czarny dąb), a Dynio bardziej plastikowo. W dodatku lakierowane Dynki są bardziej podatne na zarysowania (taki urok wszystkich produktów piano black), wypożyczyłem podstawkowe na odsłuch i dotarły od razu porysowane od spodu. Widać że były juz gdzieś ustawiane.

 

Jeżeli chodzi o głośnik kopułkowe to częściowo się zgadzam, ale nie w kwestii wpasowania w obudowę a ich wykonania. Ten w Dynaudio jest wykonany bardziej idealnie, a ten w S16Hz wyglada bliźniaczo podobnie, ale minimalnie ustępuje wyglądem. Różnice są bardzo drobne ale na plus w Dynkach. Samo osadzenie i spasowanie w skrzynkach w obu jest bardzo dobre.

 

Co do dźwięku nie wypowiadam się bo S16Hz to wyższy model niż Dynki które miałem do odsłuchu. Obie paczki zgadzam się ze grają podobnie i oba grania mogą się podobać. :)

Nie do końca się z tym zgodzę. Wygląd to sprawa dyskusyjna, S16Hz używa forniru (naturalna okleina drewniana), a Dynio lakieruje płytę MDF na modne piano black. Co się komu bardziej spodoba to kwestia gustu, wg mnie S16Hz wygląda dużo bardziej elegancko (czarny dąb), a Dynio bardziej plastikowo. W dodatku lakierowane Dynki są bardziej podatne na zarysowania (taki urok wszystkich produktów piano black), wypożyczyłem podstawkowe na odsłuch i dotarły od razu porysowane od spodu. Widać że były juz gdzieś ustawiane.

 

Dynaudio ma do wyboru także fornir i to w kilku rodzajach drewna, więc nie wiem skąd ten "bardziej plastikowy" osąd. Zresztą nawet obudowy typu piano black czy white są też trudne do wykonania na wysokim poziomie i oferowanie ich do wyboru zamiennie z fornirem raczej dobrze świadczy o producencie.

Edytowane przez audiofan01

Źle mnie zrozumiałeś, ja nie neguję piano black bo to może się oczywiście podobać. Ogólny wygląd głośnika nawet w tym kolorze jest bardzo dobry. Podoba mi się połączenie czarnego i jasnoszarej otoczki głośników. W S16Hz taki mały akcencik kolorystyczny tez mógłby fajnie przyciągnąć wzrok. Fornir jednak podoba mi się jeszcze bardziej, a w Dynkach fornir oczywiście że jest ale czarny fornir chyba nie.

Osądzanie jednak że S16Hz jest gorzej wykonane jest nie sprawiedliwe. Mam w domu S16Hz i Dynio i napisałem jak moim zdaniem to wyglada. Każdy ma swój gust do wyglądu, a wykonanie obu wg mnie bardzo dobre i bez zarzutów.

  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.