Skocz do zawartości
IGNORED

Pliki 24bity 192 kHz nie poprawiają jakości CD ale są nieco gorsze


czeczen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Podejście nietechniczne za to zawsze prowadzi na manowce :)

 

Hmm,

 

Ale przynajmniej nie zepsuje dźwięku. Kto bogatemu zabroni kupić drogą sieciówkę czy podkładki pod kable ? Tylko biednemu żal ... a potem czytamy teksty, za którymi nie kryje się nic więcej jak tylko zawiść autora.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież napisałem to ironicznie:-)

Tyle są warte ślepe testy jako jedyna metoda sprawdzania sprzętu. Jako jedna z wielu ok. Ale nie jedyna na której można ferować wyroki.

 

Na Szwedzkiej Akademii Muzycznej badali skrzypce Stradivariego, są tam(na stronie www) pomiary pudła, strun, rezonansów i takich tam. Mimo to ciężko wysnuć jednoznaczne wnioski dla czego one tak grają a nie inaczej? Może jest błąd w metodologii bo np. obwiednia została pomierzona tylko w pasmie słyszalnym?

 

Trudny temat podobnie jak High End.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudny temat podobnie jak High End.

 

Ale te skrzypce przynajmniej rozróżniło od innych skrzypiec miliony ludzi na całym świecie, a w większości testów porównawczych High End vs tanie HI FI poległa większość audiofili.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Krak_oN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te skrzypce przynajmniej rozróżniło od innych skrzypiec miliony ludzi na całym świecie.

Czy te konkretnie to nie wiem ale na jego skrzypcach poznało się wielu muzyków i melomanów i dla tego ich ceny są takie wielkie. Muzyków nie stać na nie i wielkie fundacje zdolnym muzykom tylko wypożyczają (nieodpłatnie) takie instrumenty i później one przechodzą z rąk mistrzów do kolejnych nowych rokujących talentów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Dlatego wraz z kilkoma kolegami powinniście znaleźć sobie inne hobby... :-)

To, że nasze hobby się różnią istotnie, to już ustaliliśmy :)

To co można uzgodnić, to czy w dyskusji posługujemy się logiką czy emocjami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co można uzgodnić, to czy w dyskusji posługujemy się logiką czy emocjami.

 

Posługujecie się brakiem sprzętu tak ze w sumie po co ta dyskusja?

 

I w tym konkretnym przypadku nie chodzi żeby komuś dowalić ale uświadomić że rozmowa może przebiegać prawidłowo jak obie strony mają zbliżone doświadczenie na jakimś sensownym poziomie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te skrzypce przynajmniej rozróżniło od innych skrzypiec miliony ludzi na całym świecie, a w większości testów porównawczych High End vs tanie HI FI poległa większość audiofili.

Przecież nie rozróżniono. I w tym szkopuł.

O milionach ludzi to my też możemy powiedzieć w przypadku wzmacniaczy, źródeł itp. Wystarczy wejść na obojętnie jakie forum audio. Niekoniecznie na AS, bo.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzyka z logiką nie ma nic wspólnego. Brzmienie systemów również.

 

Brzmienie systemów HI FI już było (stare duże szerokie kolumny na tubach czy wstęgach), wtedy często można było usłyszeć z okien dobiegającą muzykę, fajnie cykało już z daleka a wokal był otwarty i donośny a basy były rytmiczne, była w tym jakaś ekspresja, a teraz od kilku lat i to w Sylwestra idąc ulicami miasta może w kilku mieszkaniach słychać było jakiś sprzęt (stęchłe i mdłe brzmienia), w tym się zawierają odkręcone na maksa ''jamniki''. Może to i dobrze bo o ile ja lubię jak ja gram to już jak ktoś inny gra a szczególnie to czego nie lubię to doprowadza mnie to do szewskiej pasji.

 

Edit:

 

Jak byłem młodszy to bawiliśmy się w porównywanie wzmaków przez okno, te stare dobre wzmaki typu Pioneery na ledach, czy niektóre diory były od razu odróżnialne, choćby po tym specyficznym tss tsss (np taki boney m daddy cool ależ to fajnie cykało na starych wzmakach i kolumnach a niech ktoś to zapuści z okna na tych nowych sprzętach, porażka ;) ), w nowych wzmakach na scalakach nie ma pewnych charakterystycznych wybrzmień które miały stare wzmaki, tam jest zupełnie inna barwa. W nowych wzmakach nie dało się podobnej barwy nijak ustawić nawet za pomocą wszelakich zewnętrznych korektorów, jak to się mówi było to nie do pod....a.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Krak_oN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejście nietechniczne za to zawsze prowadzi na manowce :)

E, tam. Wyastarczy kasa a technikę możesz sobie kupić.

Popatrz na polityków, biznes, banki...

 

Znikam z tąd.

Stąd :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz na polityków, biznes, banki...

.......pomniki, zamach.......... ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co można uzgodnić, to czy w dyskusji posługujemy się logiką czy emocjami.

Człowiek jest istotą złożoną :)

Raz emocje a raz logika - czyli logiczne emocje :)

 

.......pomniki, zamach.......... ;-).

Nie rżnij dudy...:)

 

Ale te skrzypce przynajmniej rozróżniło od innych skrzypiec miliony ludzi na całym świecie, a w większości testów porównawczych High End vs tanie HI FI poległa większość audiofili.

Prawdziwemu audiofilowi żadne ślepe testy nie są potrzebne. Tylko ludzie watpiący w siebie i swoje zdolności ich potrzebują by podnieść swoje ego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rżnij dudy.

Nie w moim typie. To już bardziej ogórek jest ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwemu audiofilowi żadne ślepe testy nie są potrzebne. Tylko ludzie watpiący w siebie i swoje zdolności ich potrzebują by podnieść swoje ego.

 

Teraz i tak sprzęty są tak zunifikowane w swoich konstrukcjach że w ślepych testach ludzie mają problemy z ich odróżnieniem a co dopiero mówić o kablach itp, miałem kiedyś sprzęty i moi koledzy także, które już z daleka na polu można by bez najmniejszego problemu odróżnić od barwy dzisiejszych wzmaków. Ta sama sytuacja była w Krakowie jak były te słynne sklepy gdzie sprzedawali kasety z muzyką albo w Pewexach, jak pozmieniali wzmaki ze starych Pioneerów na wskaźnikach ledowych na nowsze technicsy i zmienili duże dobre kolumny na wstęgach na nowe mniejsze wynalazki, to większość mówiła że teraz to już nie chodzi. Na starych klockach był bardziej żywy i otwarty dźwięk. Dzisiaj wiele audiofilskich sprzętów brzmi jak by to określić mdło i stęchle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Krak_oN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo sprzęt musi umieć zagrać jak na żywo i najlepiej wszystko: od małych składów po symfonikę , od piano po forte, instrumenty naturalne i wokale, itd, itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej poczynając od świdrującej ostrości trąbki, niepluszowej blachy perkusyjnych aż po prawdziwy mocny łomot bębna a okrzyk to ma być okrzyk co się zowie. A nie jakieś tam ciumranie ;)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Krak_oN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da rady nawet na głos słabej 48 letniej kobiety tylko krzykliwe estradówki z tubami może? podołają :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kolumny do High Endu to 115 dB w porywach

 

Ale do symfoniki wystarczą no chyba że mamy mieć odsłuch z miejsca dyrygenta :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posługujecie się brakiem sprzętu tak ze w sumie po co ta dyskusja?

 

I w tym konkretnym przypadku nie chodzi żeby komuś dowalić ale uświadomić że rozmowa może przebiegać prawidłowo jak obie strony mają zbliżone doświadczenie na jakimś sensownym poziomie.

 

Z głupotą nie da się dyskutować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byś był mądry to byś w ogóle nie komentował, tak że fakt jestem trochę głupi że na twój post odpisuję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ASURA

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz i tak sprzęty są tak zunifikowane w swoich konstrukcjach że w ślepych testach ludzie mają problemy z ich odróżnieniem a co dopiero mówić o kablach itp, miałem kiedyś sprzęty i moi koledzy także, które już z daleka na polu można by bez najmniejszego problemu odróżnić od barwy dzisiejszych wzmaków. Ta sama sytuacja była w Krakowie jak były te słynne sklepy gdzie sprzedawali kasety z muzyką albo w Pewexach, jak pozmieniali wzmaki ze starych Pioneerów na wskaźnikach ledowych na nowsze technicsy i zmienili duże dobre kolumny na wstęgach na nowe mniejsze wynalazki, to większość mówiła że teraz to już nie chodzi. Na starych klockach był bardziej żywy i otwarty dźwięk. Dzisiaj wiele audiofilskich sprzętów brzmi jak by to określić mdło i stęchle.

Ze staroci słuchałem między innymi Unitra Amator 2, starych adapterów i jakiegoś szpulowca Grundig i dla mnie to brzmiało mdło i stęchle. Generalnie nie zgadzam się z tym, że stare sprzęty grały żywo, a nowe nie, bo takie generalizowanie nie jest zgodne z prawdą (dawno były sprzęty mdło grające jak i żywo ... tak jak dzisiaj)

 

Podejście techniczne często prowadzi na manowce. Pomiary mogą być super a za ch*ja nie chce grać dobrze ...

Nietechniczne prowadzi na manowce, bo zmieniasz sprzęt wg. gustu, który jest zmienny i różny dla każdego człowieka. W konsekwencji zmieniasz bez końca, niekoniecznie na lepszy (lepszy=taki co mniej zniekształca), tylko po prostu inaczej grający. Jeszcze nie spotkałem się z przypadkiem, by pomiary wypadały super (wszystkie, a nie tylko jeden), a granie było kiepskie. Jestem zdania, że jak sprzęt gra neutralnie, a nagranie na tym sprzęcie kiepsko, to winne jest kiepsko zrealizowane nagranie.

 

Teraz i tak sprzęty są tak zunifikowane w swoich konstrukcjach że w ślepych testach ludzie mają problemy z ich odróżnieniem a co dopiero mówić o kablach itp, miałem kiedyś sprzęty i moi koledzy także, które już z daleka na polu można by bez najmniejszego problemu odróżnić od barwy dzisiejszych wzmaków.

To tylko świadczy o tym, jak wielki rozrzut parametrów stare wzmaki miały (były bardzo kiepskie).

 

Miałem tą okazję być na paru koncertach live Savalla a nie siedzieć za klawiaturą i pisać pierdoły.

 

 

 

 

 

Twierdzenie Fouriera

 

Okazuje się, że każdy dźwięk muzyczny można rozłożyć na proste składowe. Dowodzi tego twierdzenie matematyczne:

Jeżeli funkcja f jest ciągła i okresowa, to dla dowolnego ε > 0 istnieje wielomian trygonometryczny P taki, że dla dowolnego xR zachodzi |P(x) - f(x)| < ε,

to znaczy, że wielomian ten bardzo dobrze przybliża funkcję f.

 

Dźwięk muzyczny jest falą mniej więcej okresową i też poddaje się temu prawu. Oczywiście trudno mówić o okresie w momencie, w którym dźwięk opada (jak w przypadku fortepianu)niemniej jednak zawsze możemy przemnożyć naszą falę przez odwrotność natężenia i wtedy otrzymamy dźwięk o stałej obwiedni, który będzie już falą okresową. Za okres przyjmijmy długość fali odpowiadającą słyszanemu przez nas tonowi podstawowemu. Z twierdzenia Fouriera wiemy, że jesteśmy w stanie rozłożyć to, co słyszymy, na sumy sinusów i cosinusów o długościach będących wielokrotnościami przyjętej przez nas długości podstawowej. Chcemy jednak dostać po jednej fali na częstotliwość, nie po dwie. Zauważmy jednak, że fala wyrażona wzorem a·sinx + b·cosx jest nadal falą sinusoidalną. Mianowicie, ze wzorów trygonometrycznych mamy: c·sin(x+d) = c·cosd·sinx + c·sind·cosx.

Wystarczy zatem dobrać takie c i d, aby c·cosd = a oraz c·sind = b. Czyli rzeczywiście możemy rozłożyć falę dźwiękową na szereg fal sinusoidalnych o częstotliwościach będących wielokrotnością podstawowej, niekiedy przesuniętych w fazie, czego jednak nasze ucho nie słyszy.

 

A dlaczego właściwie upieramy się przy tym, by rozbijać dźwięk akurat na fale sinusoidalne, a nie np. trójkątne czy o kształcie krzywej Gaussa? Okazuje się, że tylko fala sinusoidalna jest przez nas odbierana jako dźwięk nierozbijalny, atomowy.

 

Jest tylko małe ale nie słuchamy fal sinusoidalnych tylko dźwięków złożonych z wielu harmonicznych i Barwy dźwięku nie jestesmy w stanie opisać wzorem "szanowny" kolego bum

 

Pomierzyć tym bardziej!

Przecież możesz sobie zobaczyć wręcz jedną ramkę dźwięku danego nagrania (widmo). Barwę można "opisać wzorem" tyle, że to nie będzie prosty wzorek. Harmoniczne natomiast, to po prostu kolejne prążki (dźwięki) na widmie, które można rozbić na te Twoje sinusoidy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kyle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież możesz sobie zobaczyć wręcz jedną ramkę dźwięku danego nagrania (widmo).

 

Bawiłem się kiedyś w to w Pro Toolsie; sygnał puszczony przez dwa różne kable, barwa różna a sygnał na pojedynczej powiększonej sinusoidzie porównywalny z druga w drugim torze "bitperfekt" z obu.

 

Barwę można "opisać wzorem" tyle, że to nie będzie prosty wzorek.

 

Podaj autora który taki ładny wzór napisał :)

 

Może kiedyś będą lepsze narzędzia pomiarowe jak na razie to chyba najbardziej udał się goniometr do pokazywania przestrzenności nagrania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj autora który taki ładny wzór napisał :)

Nie napisał, bo i po co? :) Pewnie prościej byłoby napisać program który to rozbije na wzór, ale mi się nie chce.

 

Bawiłem się kiedyś w to w Pro Toolsie; sygnał puszczony przez dwa różne kable, barwa różna a sygnał na pojedynczej powiększonej sinusoidzie porównywalny z druga w drugim torze "bitperfekt" z obu.

Nie mogło być bitperfectu w takim razie, bo barwa byłaby identyczna. Nawet jak przez jeden kabel analogowy puścisz nagranie 2x to otrzymasz różniące się nagrania (inną barwę, co wychwyci komputer, a nie wychwycą Twoje uszy).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze staroci słuchałem między innymi Unitra Amator 2, starych adapterów i jakiegoś szpulowca Grundig i dla mnie to brzmiało mdło i stęchle. Generalnie nie zgadzam się z tym, że stare sprzęty grały żywo, a nowe nie, bo takie generalizowanie nie jest zgodne z prawdą (dawno były sprzęty mdło grające jak i żywo ... tak jak dzisiaj)

 

Ale nie takie miałem na myśli, bardziej tego typu, jeszcze podobne Technicsy kiedyś miałem okazję słuchać :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A z Polskich które miały zupełnie inną barwę od zachodnich, to np seria wzmaków diory (te stare Pioneery były jednak lepsze o ile pamiętam):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogło być bitperfectu w takim razie, bo barwa byłaby identyczna. Nawet jak przez jeden kabel analogowy puścisz nagranie 2x to otrzymasz różniące się nagrania (inną barwę, co wychwyci komputer, a nie wychwycą Twoje uszy).

 

Powiedz to realizatorowi który miedzy innymi także w radiu przez 15 lat pracował w tym programie :)

 

W wykresach nie widział różnicy ale kable zamówił :)

 

przeczytaj ostatnia linijkę:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z Polskich które miały zupełnie inną barwę od zachodnich, to np seria wzmaków diory (te stare Pioneery były jednak lepsze o ile pamiętam):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Takiego typu Diorę słyszałem u kumpla, podłączoną do też starych 3-drożnych kolumn - bardzo kiepsko to grało, ... bardzo kiepsko.

 

Powiedz to realizatorowi który miedzy innymi także w radiu przez 15 lat pracował w tym programie :)

 

W wykresach nie widział różnicy ale kable zamówił :)

 

Ja widzę różnicę w pomiarze rozkładu zniekształceń choćby, na tym samym kablu, przy 2x puszczonym sygnale. Jak on nie widział i to przy różnych kablach, to nie mam pytań :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kyle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo sprzętu przesłuchałem w latach komuny i twierdzenia, że polskie Unitry grały lepiej niż ówczesne zachodnie sprzęty to bzdura z kosmosu. Jeszcze większą bzdurą jest twierdzenie, że wtedy to te sprzęty grały, że ho ho, a teraz grają gorzej. Bzdury i jeszcze raz bzdury. Wtedy to człowiek był młody, naiwny i łykał wszystko jak głupiec. Średniej klasy Technics robił WOW, super wrażenia. Dziś takiego brzmienia to większość na tym forum nie chciałaby za darmo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego typu Diorę słyszałem u kumpla, podłączoną do też starych 3-drożnych kolumn - bardzo kiepsko to grało, ... bardzo kiepsko.

 

To też zależy na jakich kolumnach, na midltonach czy altonach odpowiednio ustawionych cykało to dość nieźle, a np z gorzej nagranych kaset (z tzw budek) to te nowsze wzmaki Technicsa np technics su 810 nie dawały rady z sopranami tj były jakieś plastykowe, nie cykały, podobnie do takich kaset lepiej się sprawdzała tosca. A magnetofony stosowałem już zachodnie co najmniej średniej klasy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Krak_oN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też zależy na jakich kolumnach, na midltonach czy altonach

Ja nie wiem (nie pamiętam, bo sprawdzałem z ciekawości), czy te kolumny to nie były Pioneer. Jak będę miał okazję i nie zapomnę to zerknę ponownie. ... zdjęcia raczej robić nie będę, bo delikatnie mówiąc nie wypada.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kyle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo sprzętu przesłuchałem w latach komuny i twierdzenia, że polskie Unitry grały lepiej niż ówczesne zachodnie sprzęty to bzdura z kosmosu. Jeszcze większą bzdurą jest twierdzenie, że wtedy to te sprzęty grały, że ho ho, a teraz grają gorzej. Bzdury i jeszcze raz bzdury. Wtedy to człowiek był młody, naiwny i łykał wszystko jak głupiec. Średniej klasy Technics robił WOW, super wrażenia. Dziś takiego brzmienia to większość na tym forum nie chciałaby za darmo.

 

Te stare wzmaki Pioneera i Technicsa grały lepiej (pod względem żywego brzmienia) jak te późniejsze nowe.

 

Ja nie wiem, czy te kolumny to nie były Pioneer. Jak będę miał okazję i nie zapomnę to zerknę. ... zdjęcia raczej robić nie będę, bo delikatnie mówiąc nie wypada.

 

Było też wiele takich kolumn (nie tych dużych dobrych co o nich wcześniej pisałem) pioneer czy technics (z niższych półek cenowych) co testowałem u siebie i nie była to żadna rewelacja do Polskich kolumn typu altony/midltony.

 

Ale w czym jest rzecz to to że ja chwaliłem głównie stare dobre wzmaki Pioneer/i podobne Technics i różne stare duże kolumny z lat 80 na wstęgach czy tubach, z Polskich też by się pewnie coś znalazło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Krak_oN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.