Skocz do zawartości
IGNORED

Nowe kondensatory MILFLEX dla audiofilów


Brencik_

Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się że nie. Jak np. zmierzyć efekt pamięci? Taki o którym wiadomo, że występuje w elektrolitach. Zresztą raz mnie nawet trzepnął taki niby "całkowicie rozładowany" elektrolit wysokonapięciowy. Czy podobny efekt występuje w foliowcach? A jeśli tak, to jak go zmierzyć?

Jak zmierzyć dynamiczne zmiany naprężenia zwijki foliaka, w funkcji przenoszonego sygnału, polaryzacji, dynamicznych zmian temperatury zwijki ? Jak te zmiany naprężenia/pojemności wpływają na przenoszenie sygnału?

Wiadomo np. że kondensatory typu "X2" są z definicji przystosowane do pracy pod ciągłą ekspozycją na 230VAC, te takie stosowane w filtrach.

Weź np. do ręki 0,1uF na 400V w klasie X2 oraz zwykły kondensator 0,1uF na 400V. Nie wiedząc który jest który (nie patrząc na napisy), a dysponując posiadanym przez siebie sprzętem pomiarowym - będziesz w stanie stwierdzić, odgadnąć (w sposób niedestrukcyjny), który jest który?

Czy kondensator wykonany w technologii / reżimie "X2" ma szansę inaczej zagrać w systemie audio ?

Tak ?

Nie ?

Dlaczego ?

 

Jak zmierzysz sprawność odprowadzania ciepła ze zwijki ?

Tytuł wątku został edytowany w celu usunięcia obraźliwego charakteru jaki nadal mu autor.

Autora wątku wzywam do utrzymania akceptowalnego porządku w wątku. Przypominam, ze posiada narzędzie banowania trollujacych watek userow.

Jak zmierzysz sprawność odprowadzania ciepła ze zwijki ?

To akurat jest raczej do zrobienia. Dajesz sygnał jakiejś tam częstotliwości, wiesz ile mocy tracisz na ESR i patrzysz jak rośnie temperatura. Jak zrobis to na tyle długo żeby się ustaliła to masz wynik.

Ktoś zna charakter brzmienia tej serii kondensatorów :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jakieś porównania np do czerwonego Jantzena lub Srebrnego ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uprzejmie proszę użytkownika ---- bum1234 ---- o nie komentowanie powyższego postu, a z głuchymi o wpływie i budowie kabli nie ma sensu dyskutować :)

Nowe Mifleksy z wyglądu są podobne do Duelund. Może pochodzą z tej samej azjatyckiej fabryki?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

MIFLEX-Kondensatory-audio-z250.JPG

 

 

465499_575777612452163_2039277570_o.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Nowe Mifleksy z wyglądu są podobne do Duelund. Może pochodzą z tej samej azjatyckiej fabryki?http://duelundaudio.com/capacitors/
Ja tam nie widzę żadnego podobieństwa. Podaj proszę adres tej rzekomej azjatyckiej fabryki, skoro tak frywolnie oczerniasz i opluwasz rodzimego producenta, który produkuje kondensatory od czasów zamierzchłych, czyli czasów, gdy ten cały Duelund jeszcze się nawet nie narodził.

Ja tam nie widzę żadnego podobieństwa. Podaj proszę adres tej rzekomej azjatyckiej fabryki, skoro tak frywolnie oczerniasz i opluwasz rodzimego producenta, który produkuje kondensatory od czasów zamierzchłych, czyli czasów, gdy ten cały Duelund jeszcze się nawet nie narodził.

 

Może być jeszcze opcja z produkcją w Mifleksie dla duńskiego Duelund. Tak jest z polskim Polinkiem produkującym cewki dla duńskiego Jantzena.

Marzenia ściętej głowy. Mam zarówno Miflexy jak i Duelundy CAST do których iflexy są zewnętrznie podobne.

Podobne, ale nie do końca. Inna jest faktura oraz kolor tekturowych tub, inne proporcje, inne umieszczenie wyprowadzeń. A nade wszystko zupełnie inne jest brzmienie.

Mifleksy wprawdzie w swoim zakresie cenowym grają całkiem nieźle, ale do brzmienia Duelundów im jeszcze bardzo daleko.

Niemniej życzę Mifleksowi coraz lepszych produktów, a nade wszystko życzę im trafnych posunięć marketingowych.

 

 

BTW, dla Duelunda kondensatory wykonuje stara, duńska firma Jensen, proszę zobaczyć:

 

DUEL_PIO.JPG

Opowiadanie audiofilskich głupot jest podobne do obrazkowych memów typu raszpla bez makijażu i raszpla z makijażem, która nadal wygląda jak raszpla. Cel jest ten sam, napędzić frajerów do nabijania kasy cwaniakom. Ciekawe w tym jest że część frajerów nieświadomie nagania cwaniakom innych frajerów za darmo.

  • Moderatorzy

Zjawisko ma pewne podłoże psychologiczne. Większość osób z tej zakładki potrafi w mniejszym lub większym stopniu zmodyfikować swój sprzęt posiadając podstawy wiedzy technicznej. Ale dla osób bez tej wiedzy głębsze modyfikacje to czarna magia. Chęć ulepszenia sprzętu jednak pozostaje. Wymienia wiec kable lub inne proste w wymianie rzeczy upatrując wpływu na dźwięk. I jeśli dzięki posiadaniu kabli czy innych powymienianych rzeczy czuja się szczęśliwsi to dobrze.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Ja tak się zastanawiam Wy serio nie słyszycie różnic w kondensatorach, kablach itp ? czy tak się zbijacie?

 

Bo jeżeli nie słyszycie to po co przepłacać i w ogóle coś robić, proponuję ominąć zakładkę DIY bo to nie ma sensu :)

Uprzejmie proszę użytkownika ---- bum1234 ---- o nie komentowanie powyższego postu, a z głuchymi o wpływie i budowie kabli nie ma sensu dyskutować :)

  • Moderatorzy

Osobiście jestem daleki od nabijania się. Wprawdzie kabli głośnikowych mnie osobiście nie dane było jeszcze usłyszeć co nie oznacza że nie podejmowałem prób zabawy nimi. Szanuje jednak słyszących.

Po co coś robić?

Bo lubię.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

może mój system nie jest najwyższych lotów, ale u mnie na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ewidentnie słychać wpływ kondensatorów w zwrotnicy przy tym głośniku, kable głośnikowe też słychać, nie podłanczałem kabli wysokich lotów ale np takie XLO ER ( koszt ok 500-600zł za dwa odcinki po 3-3,5m) zmiana jest bardzo słyszalna i potwierdziłem to nie tylko ja ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uprzejmie proszę użytkownika ---- bum1234 ---- o nie komentowanie powyższego postu, a z głuchymi o wpływie i budowie kabli nie ma sensu dyskutować :)

Widząc to, co czasem producenci pakują do zwrotnic wymiana elementów fabrycznych ma sens i jak najbardziej uzasadnienie teoretyczne. Natomiast to, co czasem czyta się tu na temat innych kombinacji (typu bezpieczniki) to kompletny odjazd.

Szkoda, że moderacja wykastrowała ostatnio spory kawałem wpisów m. innymi o bezpiecznikach, w tym mój wpis (jak najbardziej poważny) na temat kondensatorów. Zastanawiam się, po ch... mam pisać cokolwiek, skoro może to w każdej chwili zniknąc na skutek kaprysu moderacji.

Jestem Europejczykiem.

 

Marzenia ściętej głowy. Mam zarówno Miflexy jak i Duelundy CAST do których iflexy są zewnętrznie podobne.

Podobne, ale nie do końca. Inna jest faktura oraz kolor tekturowych tub, inne proporcje, inne umieszczenie wyprowadzeń. A nade wszystko zupełnie inne jest brzmienie.

Mifleksy wprawdzie w swoim zakresie cenowym grają całkiem nieźle, ale do brzmienia Duelundów im jeszcze bardzo daleko.

Niemniej życzę Mifleksowi coraz lepszych produktów, a nade wszystko życzę im trafnych posunięć marketingowych.

 

 

 

 

 

Każda sroczka swoje gniazdo chwali.

 

Trzeba dodać, że kluczowe jest tu stwierdzenie "trafnych posunięć marketingowych." Bo przecież do takowych trzeba zaliczyć tworczość producentów różnych V-capow, mundorfow a zwłaszcza duelundów takich jak np. rezystory zrobione z ołówków i oprawione w firmowe rurki z logiem firmy :D

Zastanawiam się, po ch... mam pisać cokolwiek, skoro może to w każdej chwili zniknąc na skutek kaprysu moderacji.

Po to, żebyś się wkurzył i własną stronę internetową audio założył. A jak już założysz i coś napiszesz, to Ci wtedy łatkę przykleją, że Ty to już niby "Komercja" jesteś. Znam. Byłem. Widziałem. Żałosne.

 

... ale nie martw się. Mi też bardzo przykro że o tych bezpiecznikach wycięto (wpis skądinąd również poważny, acz z lekkim przejaskrawieniem, co by trolle też zrozumiały). Wycięto moją relację z prawdziwych i konkretnych eksperymentów, podpartych konkretnymi i udokumentowanymi pomiarami empirycznymi. Do wglądu (dla wybranych). No cóż. Z faktami się nie dyskutuje. Fakty się wycina. Dobra zmiana.

  • 4 miesiące później...

Miflexy graja rewelacyjne i Audyn true copper nie dorównują im w finezji barwy dźwięku. Niemieckie kondy są bez duszy. Grają technicznie nienalataną barwą . Brawo Milex. Jestem przekonany, że podbiją świat audio. Fakt, że mogły być tańsze, ale gdy porównuje się je do innych kondów to jest to cały czas okazja.

Audyn true copper nie dorównują im

A wygrzałeś porządnie te Audyny? Bo niewygrzane istotnie potrafią grać "dziwnie", ale po wygrzaniu są to świetne kondy dla których trudno o konkurencję w dziedzinie cena/jakość. Osobiście cenię je wyżej od Miflexów, aczkolwiek nie jest wykluczone że w jakimś specyficznym systemie Miflexy mogą się wpisać lepiej. U mnie w każdym razie Miflexy leżą w pudełku, a grają Duelundy i Audyny. A będą grać Duelundy i Jupitery.

A wygrzałeś porządnie te Audyny? Bo niewygrzane istotnie potrafią grać "dziwnie", ale po wygrzaniu są to świetne kondy dla których trudno o konkurencję w dziedzinie cena/jakość. Osobiście cenię je wyżej od Miflexów, aczkolwiek nie jest wykluczone że w jakimś specyficznym systemie Miflexy mogą się wpisać lepiej. U mnie w każdym razie Miflexy leżą w pudełku, a grają Duelundy i Audyny. A będą grać Duelundy i Jupitery.

Audyny grały u mnie ponad 1000 godzin. Pewnie się wygrzały;) Mam w systemie Jupiter Paper and Wax, Deulund Alexander, Rike q cap, Rike s cap i inne. Wg mnie jedynie Jupitery grają na tym poziomie co Miflexy. Dobry papier w kondensatorach robi swoje. Audyny True copper mam w pudełku bo psują swoim dziwnym nienaturalnym ciepłem cały dźwięk. Czasami je montuję dla porównania , ale zawsze po krótkiej chwili lądują w pudełku.

 

Audyny grały u mnie ponad 1000 godzin. Pewnie się wygrzały;) Mam w systemie Jupiter Paper and Wax, Deulund Alexander, Rike q cap, Rike s cap i inne. Wg mnie jedynie Jupitery grają na tym poziomie co Miflexy. Dobry papier w kondensatorach robi swoje. Audyny True copper mam w pudełku bo psują swoim dziwnym nienaturalnym ciepłem cały dźwięk. Czasami je montuję dla porównania , ale zawsze po krótkiej chwili lądują w pudełku.

 

Moje Miflexy leżą w szufladzie,miały swoją szansę w dacu,nie są złe ,ale brakuje im wyrafinowania i gładkości ,jupitery cu wax są klasą samą dla siebie i to one od dawna robią w dacu robotę.

Z kondziów międzystopniowych...

No to takie które są odpowiednie do brzmienia systemu i osobistych preferencji. Nie wybiorę za nikogo nie wiedząc jaki ma system i co chce uzyskać. A to jak grają które kondensatory to już tu gdzieś tutaj parę razy opisywałem.

Ja do wczoraj przez ponad miesiąc testowałem u siebie w DACu Milflexy. Do bardzo dobre kondensatory.Dźwięk bardzo otwarty bez natarczywości a jednocześnie bardzo szczegółowy. Piękna przestrzeń wraz z głębią sceny, ładne wybrzmienia "żywych" instrumentów.

Jedyne czego mi brakowało to dociążenia na średnicy oraz basie. Myślę, że w torze gdzie reszta jest odpowiednio dociążona może to być bardzo dobre połączenie.

Od wczoraj zamiast Milflexów testuję Obbligato Premium Gold i jest bardzo dobre dociążenie lecz brak mi tych wybrzmień, tej głębi i porządku na scenie. Mam cichą nadzieję, że po wygrzaniu wróci głębia.

spróbuj interstage, a szybko zapomnisz o kondach.

Próbowałem i nie zapomniałem o kondach. Dobre interstage kosztuje więcej niż dobry kondensator, poza tym generuje innego rodzaju problemy.

wracając do MIFLEX

nie wiem dlaczego malkontenci nie zauważyli, że wersje w pełni miedziane mają okładziny z pełnej miedzi a nie z napylonej folii,

warto poczytać materiały

reasumując - mają kondensatory z okładzinami :

-w pełni miedzianymi,

-z napyloną folią.

Różnią się też dielektrykiem.

 

Niektórzy porównują okładziny napylone z litą blachą (cieniutka blaszką) miedzianą w kontekście ceny - bez komentarza.

 

Nie przesądzam walorów brzmieniowych - ale pajacowanie kolegów na elektrodzie z trzeciego linku w pierwszym poście jest nieco nie na miejscu i świadczy o niezrozumieniu budowy kondensatora i wpływu na cenę - przeciez 10u miedziany jest duży jak słoik 0.7 i waży chyba 1.5kg !

Mam w buforze lampowym miedziane (piękny miedziany drut wyprowadzający) oraz "zwykłe"

  • 10 miesięcy później...

Czy ktoś z Państwa używa z powodzeniem miedzianych Miflexów ?

Zastanawiam się jak one się dzwiękowo mają do konkurencji typu miedziane Audyn cap czy Rike.

Może jakieś używki na zbyciu ?

 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.