Kabel wpływający na brzmienie

[Lech36]

11 godzin temu, soundchaser napisał:

Proponuję więc trochę samokontroli, bo niedługo może być już za późno.

Czy to jest groźba? 

[BlueDot]

12 hours ago, iro III said:

 

Druty mącą w głowie (do tego stopnia, że niektórzy jak tu widać, mylą zjawiska ze złudzeniami słuchowymi)  i zabierają to co najważniejsze - cenny czas.

Niektorzy sluchaja nawet izolacji ???

Ja nie rozumiem jak sie komus moze chciec sluchac izolacji. Ciekawe jak on ja sciaga z jednego kabla i zaklada na inny na potrzeby testu ???

Sam fakt ze poddaje testom takie cos swiadczy o tym ze cos jest z nim nie tak.

Testuje izolacje i stara sie udowodnic jej wplyw w tym watku a w innym podwaza test na roznice miedzy lampa a tranzystorem???????????????

Edytowane 4 Kwietnia 2019 przez Uchatek

[soundchaser]

46 minut temu, Lech36 napisał:

Czy to jest groźba? 

Jaka groźba? Troska o Ciebie...jak ta obsesja wymknie Ci się spod kontroli, to już później ciężko będzie powrócić do stanu równowagi. ?

[Lech36]

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Troska o Ciebie...jak ta obsesja wymknie Ci się spod kontroli, to już później ciężko będzie powrócić do stanu równowagi.

Nie sądzę żeby to ja miał problem ze stanem równowagi i obsesjami.

[audioburak]

Ważne, że wracamy do tematu: kabel wpływający a nie dywagacje, że żaden ...

[pataus]

Z dyskusji wynika że kable słychać gdy klocki łączone nimi są niedopasowane. (To niedopasowanie byłoby dopiero ciekawym tematem do dyskusji)
Jeśli tak to są dwie drogi , wymiana urządzeń lub kształtowanie dźwięku kablami. Więc każdy niech robi na co ma ochotę i na co go stać.

[Lech36]

5 minut temu, audioburak napisał:

Ważne, że wracamy do tematu: kabel wpływający a nie dywagacje, że żaden ...

Warunki w jakich kable mogą wpływać na brzmienie zostały już na forum opisane i to chyba parę razy. Przypomnę tylko że to nie zależy tylko od kabla, ale od parametrów wyjścia i wejścia w urządzeniach które kabel łączy. Oczywiście można urządzenia tak zaprojektować żeby kable wpływały na charakterystykę przenoszenie, ale po co to robić? Jak kabel wpływa na dźwięk to albo kabel jest do niczego albo urządzenia które łączy mają dziwne parametry i wtedy rzeczywiście trzeba uważać na kable (np. kabel łączący wkładkę MM z przedwzmacniaczem). Najczęstszą jednak przyczyną "słyszenia" kabli połączeniowych jest źle przeprowadzony eksperyment porównawczy.
Dziękuję za uwagę i nie zabieram już głosu w tym wątku, chyba że .......;-). 

[arkadowski]

Panowie koniec z komentowaniem INNYCH osób biorących udział w dyskusji tak w tym temacie, jak i na Forum AS.

Regulamin jasno i wyraźnie zabrania wycieczek personalnych. Kolejne takie akcje i otrzymacie punkty oraz ban w temacie. Dosyć tego kpienia i szydzenia. 

Mod.

 

[januss73]

15 hours ago, arturp said:

trochę szkoda ,ze nie było wyczuwalnych zmian w brzmieniu bo to odbiera część frajdy związanej z zabawą w ,, audiofilstwo

Potencjalnie i tylko słyszącym. Jest tyle możliwości prawdziwych modyfikacji bezsprzecznie mających wpływ, że sobie sprawy nie zdajesz. 

 

14 hours ago, soundchaser said:

Sceptycy mają chorobliwą potrzebę psucia każdego wątku, w którym widzą dyskusję o czymś co ich przerasta. ?

Całe szczęście, że są te "psuje". Inaczej ktoś trafiłby na taki wątek gdzie nikt nie zaprzecza wpływom kabelków, kupiłby sobie jakiegoś vandenhuja, a tu nic. Jak grało tak gra. Czyli albo sprzęt trza kupic o zero droższy, albo do laryndgologa. W kompleksy można by wpaść 

[porlick]

2 godziny temu, pataus napisał:

Z dyskusji wynika że kable słychać gdy klocki łączone nimi są niedopasowane. (To niedopasowanie byłoby dopiero ciekawym tematem do dyskusji)
Jeśli tak to są dwie drogi , wymiana urządzeń lub kształtowanie dźwięku kablami. Więc każdy niech robi na co ma ochotę i na co go stać.

Ale ksztaltowanie dźwięku niedopasowanych urządzeń kablami to leczenie dżumy cholerą!

[pataus]

Jak ktoś lubi... Jak dla mnie najważniejsze to znaleźć i zrozumieć przyczynę.

[Seyv]

2 godziny temu, januss73 napisał:

Całe szczęście, że są te "psuje". Inaczej ktoś trafiłby na taki wątek gdzie nikt nie zaprzecza wpływom kabelków, kupiłby sobie jakiegoś vandenhuja, a tu nic. Jak grało tak gra. Czyli albo sprzęt trza kupic o zero droższy, albo do laryndgologa. W kompleksy można by wpaść 

A ja znam więcej przypadków w tę drugą stronę, gdzie ktoś twierdził, że kable nie grają a później się zdziwił jak usłyszał. 

A może to upieranie się przy braku wpływu kabli na brzmienie jest leczeniem kompleksów? Bo nie stać mnie na sprzęt o zero droższy (lub nie chcę wydawać na taki sprzęt) albo może laryngolog nie pomaga? Szczególnie widać to gdy do opisów brzmieniowych dokłada się informację cenową - emocje w dyskusji sięgają wtedy zenitu.

Godzinę temu, porlick napisał:

Ale ksztaltowanie dźwięku niedopasowanych urządzeń kablami to leczenie dżumy cholerą!

Ale ktoś może nie chcieć zmieniać urządzeń, bo te co ma mu się podobają (z brzmienia czy wyglądu) bo ma do nich sentyment czy jeszcze inne powody.

2 godziny temu, januss73 napisał:

Jest tyle możliwości prawdziwych modyfikacji bezsprzecznie mających wpływ, że sobie sprawy nie zdajesz. 

Ale są też tacy, którzy mają je w większości za sobą albo są one dla nich nie osiągalne i tylko kable zostają. Poza tym nie ma łatwiejszego, szybszego i bardziej uniwersalnego sposobu modyfikacji jak zmiana kabli. 

[porlick]

21 minut temu, Seyv napisał:

Poza tym nie ma łatwiejszego, szybszego i bardziej uniwersalnego sposobu modyfikacji jak zmiana kabli. 

Ani technicznie gorszego.

(Albo, inaczej nazywając- głupszego.)

A taki delikwent, zamiast wykonać potrzebne działania: poprawić akustykę, dobrze ustawić kolumny, czy dobrać urządzenia, wachluje kabelkami, niczego porównywalnego nie osiągając, traci nerwy, czas i pieniądze na głupoty.

A jak sobie wmówi, że jest ok, wtedy "słyszy poprawę" i chrzani farmazony, jakie to cudowne te kable, co mu o kilka klas sprzęt poprawiły.

?

Edytowane 4 Kwietnia 2019 przez porlick

[triode]

3 godziny temu, porlick napisał:

Ale ksztaltowanie dźwięku niedopasowanych urządzeń kablami to leczenie dżumy cholerą!

dobrze..w takim razie jak należy dopasować urządzenia?

mamy cd+preamp+końcówka.

tylko konkretnie ,bez lania wody ?

jakie są reguły prawidłowego doboru sprzętu?

[Seyv]

1 godzinę temu, porlick napisał:

poprawić akustykę, dobrze ustawić kolumny

Tylko, że w 99,9% wypadków systemy audio stoją w jakichś livingroomach i możliwości poprawy akustyki czy nawet ustawienia kolumn są ograniczone a wielokrotnie wręcz żadne (przynajmniej jeśli ktoś nie planuje rozwodu).

 

1 godzinę temu, porlick napisał:

wachluje kabelkami, niczego porównywalnego nie osiągając, traci nerwy, czas i pieniądze na głupoty

Jego czas, pieniądze, nerwy jedni tracą je na jazdę na nartach i chrzanią jakie to fajne (próbowałem, do kitu, zmarzłem, tyłek obiłem a jak się dowiedziałem ile kosztują dobre narty nie mówiąc o samym wyjeździe na stok... - muszę zarejestrować się na forach dla narciarzy i ich uświadomić) inni na alkohol i chrzanią jak to fajnie jest być na bani a inni na kable i chrzanią jak im fajnie gra.

Ot i cała prawda o hobby.

Edytowane 4 Kwietnia 2019 przez Seyv

[soundchaser]

Pewnie, że fajna zabawa i hobby, chociaż ja już z niej wyrosłem, bo mam wszystko co chciałem mieć i teraz tylko słucham muzyki.
Jednak to wtrącanie się, mądrowanie i negowanie wszystkiego przez sceptyków jest rzeczywiście wkur*iające i żenujące. 
To rodzaj choroby, którą albo trzeba tolerować, albo zablokować.

[iro III]

29 minut temu, soundchaser napisał:

, albo zablokować.

zalecam węgiel lub jakiś stoperan, jeśli masz problem

[porlick]

5 godzin temu, triode napisał:

dobrze..w takim razie jak należy dopasować urządzenia?

mamy cd+preamp+końcówka.

tylko konkretnie ,bez lania wody ?

jakie są reguły prawidłowego doboru sprzętu?

Prawidłowo jest wtedy, gdy masz małą impedancję wyjścia, a wysoką wejścia, a poziom wyjsciowy zbliżony do czułości znamionowej wejścia. Ważna jest odporność na zaklocenia i przesterowanie oraz stabilność układów we/wy.

[soundchaser]

20 minut temu, iro III napisał:

zalecam węgiel lub jakiś stoperan, jeśli masz problem

Nie ja mam problem, tylko normalni ludzie, którzy dyskutują o swoich pasjach, hobby, dzielą się swoim szczęściem, a tacy sceptycy wchodzą z buciorami w ich świat i burzą im to szczęście.
Bądź choć raz empatyczny, zamiast zero-jedynkowy. 

[Gość Sine Metu]

Nie ja mam problem, tylko normalni ludzie, którzy dyskutują o swoich pasjach, hobby, dzielą się swoim szczęściem, a tacy sceptycy wchodzą z buciorami w ich świat i burzą im to szczęście.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wchodzę sobie na AS poczytać spokojnie o sprzęcie audio, a co dostaję w zamian? Grające bezpieczniki, kabelki, podstawki, szafki, piegi - słowem, cały ten szajs audio-voodoo

[soundchaser]

2 minuty temu, Sine Metu napisał:

 

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wchodzę sobie na AS poczytać spokojnie o sprzęcie audio, a co dostaję w zamian? Grające bezpieczniki, kabelki, podstawki, szafki, piegi - słowem, cały ten szajs audio-voodoo

 

Wiesz jakie jest wyjście z tej "niekomfortowej" sytuacji?
Po prostu wyjść i czytać inne wątki.

[Gość Sine Metu]

Wiesz jakie jest wyjście z tej "niekomfortowej" sytuacji?

Po prostu wyjść i czytać inne wątki.

 

Z tym, że akurat wątek w którym jesteśmy - podobnie jak i np. Audio mity - nie jest wątkiem dla tzw. słyszących. I co oni tu k... robią?

 

 

Przedstawiam kabel IC wpływający na brzmienie dzięki zastosowaniu filtrów RC.

[triode]

Godzinę temu, porlick napisał:

Prawidłowo jest wtedy, gdy masz małą impedancję wyjścia, a wysoką wejścia, a poziom wyjsciowy zbliżony do czułości znamionowej wejścia. Ważna jest odporność na zaklocenia i przesterowanie oraz stabilność układów we/wy.

tak jest teoretycznie ?

praktycznie to się nie zdarza..

A konkretnie co oznacza :odporność na zakłócenia?

przesterowanie,stabilność.....

 

narazie to są slogany,które niewiele znaczą..każdy wyczyta w byle gazecie o audio.

 

 

[porlick]

No tak- lepiej rzucać sloganami o zbawiennym wpływie kabla firmy "X" na czarnre tło, a "Y" na kontury basu albo plankton. Można jeszcze dorzucić slogan o poprawie zasilania sieciowką firmy "Z", ktora potrafi stabilizować napięcie w sieci.

[pataus]

1 godzinę temu, porlick napisał:

Prawidłowo jest wtedy, gdy masz małą impedancję wyjścia, a wysoką wejścia, a poziom wyjsciowy zbliżony do czułości znamionowej wejścia. Ważna jest odporność na zaklocenia i przesterowanie oraz stabilność układów we/wy.

mala i wysoka czyli jaka? 1:2 ? 1:4?

Co jest odpowiedzialne za zakłocenia i stabilność we/wy?

na moim przykladzie:

wejscie koncowki 20kR i 470p czułosć 1,1V.

jakich Pre powinienem unikac?

 

[triode]

29 minut temu, porlick napisał:

No tak- lepiej rzucać sloganami o zbawiennym wpływie kabla firmy "X" na czarnre tło, a "Y" na kontury basu albo plankton. Można jeszcze dorzucić slogan o poprawie zasilania sieciowką firmy "Z", ktora potrafi stabilizować napięcie w sieci.

rzecz w tym,że sieciówka nie ma żadnego związku z napięciem w sieci. ?

porozmawiajmy lepiej o zakłóceniach i odporności na zakłócenia.

co to twoim zdaniem oznacza.?

i roli przewodnika czyli kabla w dopasowaniu impedancji urządzeń.

[porlick]

19 minut temu, pataus napisał:

mala i wysoka czyli jaka? 1:2 ? 1:4?

Zalecana jest 1:10

 

19 minut temu, pataus napisał:

wejscie koncowki 20kR i 470p czułosć 1,1V.

jakich Pre powinienem unikac?

Pasywnych- 20k może być w tym przypadku za mało. Dla aktywnych ta wartość też leży w dość niskim zakresie.

 

7 minut temu, triode napisał:

rzecz w tym,że sieciówka nie ma żadnego związku z napięciem w sieci

Powiedz to zatwardziałym kabloholikom.

 

Edytowane 4 Kwietnia 2019 przez porlick

[Seyv]

8 godzin temu, Sine Metu napisał:

Z tym, że akurat wątek w którym jesteśmy

Przecież w tytule jak byk stoi "Kabel wpływający na brzmienie". Rozmawia się w nim o wpływie kabli na brzmienie to chyba logiczne. Więc jeśli kogoś brzmienie kabli nie interesuje nie czyta tematu. Choć mnie nie przeszkadza jeśli ktoś ma odmienne doświadczenia i w kulturalny sposób je wyrazi. 

Natomiast w temacie audio mity obalamy mit, że kable nie grają ?

 

[soundchaser]

9 godzin temu, Sine Metu napisał:

Z tym, że akurat wątek w którym jesteśmy (...) - nie jest wątkiem dla tzw. słyszących

Chcesz powiedzieć, że wątek o kablach wpływających na brzmienie jest dla Sceptyków, którzy ich nie słyszą??

[Adam_85]

1 minutę temu, soundchaser napisał:

Chcesz powiedzieć, że wątek o kablach wpływających na brzmienie jest dla Sceptyków, którzy ich nie słyszą??

? Co człowiek to inna koncepcja, inna opinia ?

Edytowane 5 Kwietnia 2019 przez Adam_85