RUSH - Neil Peart nie żyje!

[sly30]

Zmarł legendarny już za życia, autor tekstów i perkusista zespołu Rush...Neil Peart. To koniec pewnej epoki w muzyce i chyba koniec Rush. Uznawany za jednego z najlepszych perkusistów świata, zwany profesorem i absolutnie najlepszy w kategorii Rock Progresywny. Był też wykładowcą nauki gry na tym instrumencie na akademii muzycznej w Toronto. Absolutnie genialny na bębnach, a jego tzw.rytmy niepoliczalne, to już też legenda. Potrafił grać w rytm....jakby specjalnie nierytmicznie, bawiąc się perkusją. Cudotwórca na bębnach. Miałem okazje widzieć go na żywo w Hamburgu w 2006r. Odpoczywaj Neil...

[mcemsi]

Wow , no szokujący news......

[artw]

oo ja pier...ę :(:(:(:(:(:(:(

 

wczoraj słuchałem Cygnus

RIP

[soundchaser]

Jak poznałem Rush gdzieś chyba w 1977 roku, natychmiast to trio stało się jednym z moich najukochańszych zespołów na co najmniej następne 15 lat, a Neil najlepszym rockowym perkusistą tamtych lat. Nikt nie miał tak rozbudowanej perkusji jak On.
Żałuję tylko, że nigdy nie zagrali żadnego koncertu w Polsce.

[*]

[mgrkleszcz]

[*]

[m4tech]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ArturR]

[*]

[fozzie]

Zawsze był u mnie pierwszy na liście najlepszych perkusistów.

[*]

[wejdam]

[*] ?, cudowana muzyka, genialna perkusja.

[iro III]

Wielki żal...

Na mojej koncertowej mapie biała plama - RUSH, pozostanie na zawsze.

RIP

[kiza]

Żal i ubolewanie. Rush był na mojej liście w pierwszej dziesiątce. Takie jest kruche to nasze życie, nic nie da się zrobić,

niestety. Żegnaj .

[Roubaix]

Wychowałem się na RUSH, wielki zespół,jeszcze większy żal :-(

[xetras]

W temacie "Epitafium" wyłapałem ten przygniatający njuz .

Niestety u mnie ten żal głębszy o tyle, że ja się na niej nie wychowałem.

Niestety, pewien ważny rozdział międzygatunkowy muzycznie (czyli zjawisko Rush) mnie ominął. Geddy Lee i gitarzysta* - tych właściwie cokolwiek bardziej kojarzę z tego niezwykłego tria.

(*wreszcie odnalazłem w zakamarkach pamięci - Alex Lifeson)

Niech pozostaje w pokoju - pustki są coraz dotkliwsze na tym gorszym, ale najlepszym świecie ....

 

[soundchaser]

 

48 minut temu, xetras napisał:

Niestety u mnie ten żal głębszy o tyle, że ja się na niej nie wychowałem.

A szkoda, bo wtedy byłby chyba jeszcze głębszy.
Obejrzyj i posłuchaj jak grał w takim razie.

[xniwax]

Świetny materiał, Neil i The Buddy Rich Big Band.

 

 

 

[flood2]

RiP  

[soundchaser]

Właśnie oglądam i słucham w żałobie.
Wyciągnąłem z szuflady to piękne wydawnictwo, oryginał z 2005 roku: 2DVD + 2CD.
Jedne z nielicznych płyt, których nie sprzedałem, przesiadając się na pliki...i tego z pewnością nie sprzedam...sentyment jest zbyt wielki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slaaawek]

Mój Idol sprzed lat ... wybitny Perkusista ... Pamiętam koncert Rush w Pradze .... Widziałem Go tak blisko. Stałem w 1 rzędzie ... Skupiona twarz ... Granie na najwyższym poziomie.... Postać wybitna. Zawsze skromny ... Tekściarz Rush od samego początku jak trafił do grupy.

Na początku lat 90 przeżył śmierć żony i córki które nastąpiły w krótkim odstępie czasu ... Teraz zostawił młodziutką córkę Olivię ...

Cholera jaka szkoda że Neil już nie zagra!

[war3z]

R.I.P.

[chick]

Dzisiaj w wieczorze płytowym w pr 2 polskiego radia  Moving Pictures  RUSH - wiem mamy i znamy-  ale na pewno coś ciekawego o  tym albumie się dowiem....

[Violet]

Okropna strata. Brak słów.

[Peter75]

Rush słucham od pacholęcia, czyli circa od końca lat 70, jeden z topowych zespołów, wirtuozi ale bez zadęcia, skromni.... Rush to moje dzieciństwo, moje dorastanie, dzięki Neilowi sam przez pewien czas siedziałem za perkusją....

Dziękuję za wspaniałą, ponadczasową muzykę która w mojej opinii właściwie się nie zestarzała....

RIP

[*]

[robbit]

Niech to.........:(((((((

[slaaawek]

Chętne osoby, które chciałyby podjąć taki mój skromny pomysł... by stworzyć po prostu książkę o Neil'u - Profesorze, proszę o priv.

Może wspólnymi siłami udałoby się coś napisać, opracować i wydać?

Taki nasz polski hołd, wybitnemu perkusiście zza wielkiej wody, który już tak blisko był naszego kraju.... i nie udało się by go nas posłuchać...

A może to głupi pomysł?

[jacekm22]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[remak123]

Chętne osoby, które chciałyby podjąć taki mój skromny pomysł... by stworzyć po prostu książkę o Neil'u - Profesorze, proszę o priv.
Może wspólnymi siłami udałoby się coś napisać, opracować i wydać?
Taki nasz polski hołd, wybitnemu perkusiście zza wielkiej wody, który już tak blisko był naszego kraju.... i nie udało się by go nas posłuchać...
A może to głupi pomysł?

Pomysł nie jest głupi. Ja niestety poza dobrymi chęciami i uznaniem dla kunsztu Neila'a i Rush niewiele mogę wnieść do tematu. Pomysł popieram.

[slaaawek]

58 minut temu, remak123 napisał:

Pomysł nie jest głupi. Ja niestety poza dobrymi chęciami i uznaniem dla kunsztu Neila'a i Rush niewiele mogę wnieść do tematu. Pomysł popieram.

Dziękuję bardzo...

Neil napisał sporo książek jak na artystę muzyka perkusistę... Był niezwykle inteligentny... Erudyta... 

Gdyby pojawiła się pierwsza na świecie biografia o Nim, napisana jeszcze przez Polaków byśmy zrobili niezłe zamieszanie na świecie prawdopodobnie... A tak serio Jemu się po prostu należy taki hołd i uznanie