Skocz do zawartości
IGNORED

Vinyl miażdży CD...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

>>>Kyle,

Ty jakiś skrajny technokrata jesteś. Te liczby to rzeczywiście takie naj...? Te papierki, dane katalogowe, rubryczki, tabeleczki, oscyloskopy, multimetry, diagramy, pomiary, wykresy? Nie dasz rady wyjść ponad to? Włączyć muzykę i słuchać, nie wiedząc ile to ma procent zniekształcenia, dB fałszywej dynamiki, watów mocy, amperów prądu, woltów napięcia, itp. Czy budowa jakiegoś klocka jest w tym wszystkim najważniejsza?

Czy rzeczywiście, jak kupujesz zegarek, to interesujesz się tylko jaką ma precyzję odmierzanina czasu i zaraz go rozbierasz na atomy żeby poznać jego budowę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam czasami z jednego z praw wszechświata - prawa analogii -

 

Jestem pod wrażeniem wielu najnowszych spostrzeżeń naukowców - ich podejrzenia co do porządku rzeczy są zgodne z moimi przeczuciami odnośnie tematów, którymi się zajmuje.

 

Stąd mój wpis, że wszechświat jest analogowy.Twierdzą też że jest bipolarny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ... włączam muzykę i słucham ... a poza tym interesuję się jak można coś udoskonalić.

 

Są np. nagrania na CD z kiepską dynamiką .... ale to nie jest wina standardu CD!! ... tylko realizatora który całość ostro skompresował kompresorem dynamiki - czyli wina człowieka, a nie możliwości CD-audio.

 

To samo z przesterowaniami, nienaturalnym wokalem - to są winy realizatora który nieumiejętnie bawił się EQ.

 

ps. Nie twierdzę że CD jest "super" ... wolałbym 24/96

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Yul, 12 Sie 2010, 20:19

 

Ja tam lubię rozumieć jak coś działa. Może coś tracę - ale zapewniam Cię że zrozumienie przykładowo jak działa delta-sigma i jego kształtowanie szumu może być podobnym przeżyciem estetycznym jak wrzucenie najlepszego vinyla na talerz.

 

Między CD a LP jest jedna różnica - wedle wszelkich obiektywnych kryteriów (i testów spod linku we wpisie tytułowym) CD jest w stanie odtworzyć zgrany do cyfry vinyl w sposób bardzo trudny a nawet niemożliwy do odróżnienia (bez zaglądania za kotarę rzecz jasna). Za to vinyl choćby się rozkręcił aż do dezintegracji talerza, nigdy nie zagra jak CD. Wartości dodane vinyl ma - okładki, obrzędy, specyficzne tricki realizacyjne wymagane przez format. Tym niemniej dorabianie do tego ideologii i kłamstwa odnośnie rzeczywistych osiągów LP - sprawiają że vinylowców zaczyna się traktować jak ściemniaczy i szarlatanów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega też jest taki technokrata. Dawniej, przed wielu laty, gdy jeszcze razem łaziliśmy z braku lepszego zajęcia po "saloonach" audio i wystawach, zaraz zabierał się za ostre maglowanie subiekta: a ile mocy, a ile THD, a pasmo jakie, a jakie trany: bipolary, mosfety, j-fety?; a jakie kondy - Black Gaty są?, itp., itd. Kiedyś jeden subiekt próbował odpowiadać "z głowy", ale mój koleś przyłapał go na jakieś nieścisłości, subiekt się zdenerwował w końcu i rzecze: "Panie, może by pan tak usiadł i posłuchał wreszcie?" Zawyłem wówczas ze śmiechu jak Shrek jakiś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

excel, 12 Sie 2010, 20:29

 

>- winyl gra lepiej od cd - "koteczek" nie wie dlaczego ? a ja wiem - dwa słowa: próbkowanie,

>straty.

 

Winyl Tobie gra lepiej bo lubisz jego zniekształcenia ew. realizacja jest lepiej przeprowadzona ... albo jedno i drugie. A nie "próbkowanie" ... czy "straty" ("straty" na winylu akurat są większe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kyle:

Prostuję: Nie wolę winylu. Słucham go z sentymentu. I wydawnictw o znamionach dziedzictwa kultury.

Jakbym miał cylinder Edisona słuchałbym go jeszcze z większym przejęciem. Jestem podatny na emocje.

 

Natomiast CD jak dla mnie, nawet przy moim pogarszającym się słuchu dostarcza mi więcej wzruszeń przy dzisiejszej muzyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkluzja obszernego artykułu z linku podrzuconego przez >bum1234<:

 

"...Conclusions

It appears that the vinylphile claims are not as outrageous as they seem: LPs do have a usable dynamic range far greater than the measured dynamic range would suggest, and LPs consistently have higher relative dynamics over digital formats. But it is also true that LPs have higher distortion levels which translate to ultrasonic frequency harmonics..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

747, 12 Sie 2010, 20:22

 

>Korzystam czasami z jednego z praw wszechświata - prawa analogii -

>

>Jestem pod wrażeniem wielu najnowszych spostrzeżeń naukowców - ich podejrzenia co do porządku rzeczy

>są zgodne z moimi przeczuciami odnośnie tematów, którymi się zajmuje.

>

>Stąd mój wpis, że wszechświat jest analogowy.Twierdzą też że jest bipolarny.

 

 

Typowa mniemanologia bełkotliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ludzie, którzy twierdzą, że (niepotrzebne skreślić):

 

* Prawdziwe lotnictwo to były dwupłatowe aeroplany z odkrytą kabiną. Tam się czuło namacalnie potęgę żywiołu. Wygodny fotel w klimatyzowanej kabinie współczesnego odrzutowca - to nie jest TO.

 

* Prawdziwa żegluga to były żaglowce. Nowoczesne statki na tę nazwę nie zasługują.

 

* Prawdziwa kolej to były kopcące parowozy. Dziesiejsze lokomotywy elektryczne lub spalinowe nie mają za grosz tamtego romantyzmu.

 

* Ford model T, a nawet FSO Warszawa lub Syrena bardziej oddają ducha motoryzacji niż obecnie jeżdżące samochody.

 

* Lampy są lepsze od tranzystorów i układów scalonych.

 

* Winyl daje doskonalszy dźwięk od nośników cyfrowych.

 

Ja bym to wszystko postrzegał w kategoriach psychologicznych. Nostalgia i tęsknota do "starych, dobrych czasów". "Kiedyś to, Panie Dziejaszku, było życie... Nie to, co teraz...". Zaś autorzy takich stwierdzeń chyba są nieodpępowionymi bobasami (bez względu na faktyczny ich wiek), artykułującymi publicznie swoje fobie i lęk przed współczesnością, która ich przerasta i do życia w której są niedostosowani.

 

Kyle bardzo trafnie skomentował. VHS, jako że analogowy, powinien dawać bardziej naturalny obraz od BD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kyle, 12 Sie 2010, 07:39

 

>fafarskid, 12 Sie 2010, 02:18

>

>>Zarowno winyl jak i CD jest w stanie zapewnic reprodukcje dzwieku na wysokim poziomie

>

>Co to jest "wysoki poziom"? ... obiektywnie, z konkretnymi parametrami.

 

Jakosci reprodukcji dzwieku nie da sie pomierzyc, niestety, gdyz byloby prosciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Less, 12 Sie 2010, 21:24

 

Nie chcę nic gościowi ujmować, ale jego pomiary szumów wyglądają na nie wiadomo jak robione, jak wyglądało choćby połączenie mas sygnałowych. Tak naprawdę to nie wiadomo w ogóle czy on rzeczywiście mierzył CD ciszą cyfrową. Chęci miał na pewno dobre...

 

Tak czy siak - szumy vinyla słychać w głośnikach bardzo wyraźnie. Szumów cyfry - już nie. Pomiary Stereophile ditherowanych tonów -90dBfs pojazują zresztą jasno że z dobrego i właściwie podłączonego CD daje się uzyskać parametry szumowe na poziomie wyznaczonym przez format. Z kolei pomiary Clearaudio wykazały totalną klęskę typu -55dB i masę harmonicznych, jak się przebić przez marketingowy bełkot i odczytać dane prawidłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misiomor, 13 Sie 2010, 00:10

 

>>> Less, 12 Sie 2010, 21:24

(..)

>Tak czy siak - szumy vinyla słychać w głośnikach bardzo wyraźnie. Szumów cyfry - już nie. Pomiary

>Stereophile ditherowanych tonów -90dBfs pojazują zresztą jasno że z dobrego i właściwie podłączonego

>CD daje się uzyskać parametry szumowe na poziomie wyznaczonym przez format. Z kolei pomiary

>Clearaudio wykazały totalną klęskę typu -55dB i masę harmonicznych, jak się przebić przez

>marketingowy bełkot i odczytać dane prawidłowo.

 

a co wy macie do szumow i trzaskow? taki winyl musi troche trzeszczec i troche szumiec. inaczej pryska czar. ze dzwiek z cd i z analoga jest inny to chyba sie wszyscy zgadzacie nie? i ze odbior ma kazdy inny to tez? i ze upodobania tez? i ze Jacinta wcale niema takich fajnych balonow tez?

 

no to w takim razie kazdy ma swoje zdanie i przekonywanie go do wlasnego nie ma sensu - czyz nie?

 

bo sa jeszcze stosunkowo normalni ludzie ktorzy sluchaja muzyki z winylu lub z cd. w zaleznosci od nastroju, towarzystwa, rodzaju muzyki i pory dnia (natezenia dzwieku).

 

dobranoc.

Ut conclave sine libris, ita corpus sine anima. Cicero

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli kogos interesuja pomiary to podaje wyniki modelu odtwarzacza jaki posiadam. Moge powiedziec ze reprodukcja dzwieku z tego odtwarzacza jest na wysokim poziomie. Czy liczby to pokazuja? Jezeli ktos sie na tym zna to moze sie wypowie.

 

Plinius CD-101 Compact Disc Player Serial #: 2776

Analogue Output Measurements: Result Unit/Comment

Output Voltage 2.0127/2.0124 volts (Left/Right)

Frequency Response: -0.04/+0.004 dB (20Hz-20kHz)

Channel Separation: 121dB 1kHz

THD: 0.009% @ 1kHz @ 0dBFS

Channel Balance: 0.0012 dB @ 1kHz

Channel Phase: 0.05/0.00/0.00 16Hz/1kHz/20kHz (degrees)

Group Delay -5.75/+5.49 degrees (1k-20k/20k-1k)

S/N Ratio (No Pre/emp) 79dB/87dB dB (unweighted/weighted)

S/N Ratio (Pre-Emp) 80dB/88dB dB (unweighted/weighted)

De-Emphasis Error 0.00/0.11/0.11 dB (1kHz/4kHz/16kHz)

Linearity Error @ –60.00dB/–70.00dB 0.01/0.16 dB (Not Dithered)

Linearity Error @ –80.59dB/–85.24dB 0.08/0.05 dB (Not Dithered)

Linearity Error @ –89.46dB/–91.24dB 0.19/0.01 dB (Not Dithered)

Linearity Error @ –80.70dB/–90.31dB 0.16/0.13 dB (Dithered)

Digital Output Measurements:

Digital Carrier Amplitude 83mV Audioband

1.16V/1.21V Differential/Common Mode

Audioband Jitter 8.1/0.051 nS/UI (p–p)

Data Jitter 8.7/0.053 nS/UI (p–p)

Deviation +75.2 ppm

Frame Rate 44103.314

Eye-Narrowing (Zero Cross) 12.4/0.066 nS/UI (p–p)

Eye-Narrowing (200mV) 17.6/0.098 nS/UI (p–p)

Absolute Phase Normal Normal/Inverted

Bit Activity 16 At Digital O/P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>”Tak gwoli ścisłości wszechświat jest cyfrowy, ale nie każdy musi znać fizykę.”

 

O przepraszam. Nie ma zjawisk cyfrowych! Wszystko jest analogowe.

Cyfrowe staje się w ramach naszych opisów, naszego języka (matematyki), budowania algorytmów,. . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...oraz interpretacja wynikow

Test Results

On the test bench, the performance of the

Plinius CD-101 was exemplary in almost

every aspect. Distortion was vanishingly

low. At 1kHz at 0dB the only harmonically

related distortion component that

measured higher than –110dB was a single

second-harmonic creeping in at around

–98dB (0.0003%) that appears to be not

from the digital-to-analogue conversion

process, but from pushing the output stage

a little, because the output is just over two

volts (2.0127V) and the second harmonic

disappears completely below the –120dB

noise fl oor at –10dB recorded level. Even

at very low recorded levels, there’s almost

no distortion in the output, as is evidenced

by the spectrum analysis of the output

with dithered signals at –80.70dB and

–90.31dB respectively.

High-recorded levels at high

frequencies are also handled well, with

the 20kHz/0dB signal showing the

expected second harmonic distortion

component at 40kHz, this time a little

higher in level, at –75dB (0.017%), but

very little else at all visible above the

noise floor, and what little there is is

below –110dB.

High-frequency intermodulation

distortion was handled less well, as you

can see on the graph showing twintone

IMD using 19kHz and 20kHz

test signals. There are re-generated

sidebands at 18kHz and 21kHz at –70dB

(0.03%), plus the second harmonics of

the fundamentals and components up

around 40kHz, to the far right of the

graph. All these would be completely

inaudible of course, whereas this might

not be true of the regenerated signal at

1kHz, which is 81dB down (0.01%). There

are also signals at 2kHz and 3kHz, though

at –90dB (0.003) and –110dB (0.001%)

these would be completely inaudible as

well. The Plinius had no problems with

the standard SMPTE IMD test (60Hz/

7kHz). Indeed, because of the 4:1 ratio

and that the total power is equivalent to

0dB, so both test signals sit below 0dB,

even the second-harmonic component

visible in the 0dB tests is missing.

The Plinius CD-101’s frequency

response is exceptionally flat. It would,

indeed be ‘ruler-flat’ under the old

test regimes, except that the increased

resolution of modern test equipment

allows us to see that the response

is –0.02dB at 20Hz, rising slowly to

reference 0dB at 800Hz, continuing on

to be +0.005dB at 2kHz, then slowly

falling again to be –0.04dB at 20kHz. I’ve

selected the standard graph to accompany

this review, where the horizontal

divisions are at 0.5dB intervals. You can

just see the trends I’ve noted, but for all

intents and purposes, the response is flat.

Certainly you would not be able to hear

any of these variations in level!

The tabulated chart summarises the

performance in all other areas, both

analogue and digital. Channel balance

was fabulous, at 0.0012dB, as was

channel separation, at 121dB (1kHz),

with channel phase perfect except below

20Hz, where it slipped to 0.05 degrees.

The group delay result was unusual, at

–5.75 degrees in one direction and +5.49

degrees in the other, but fairly typical for

machines using Philips chip-sets. Noise

was not quite as low as I might have

expected, indeed I suspected some noise

may have crept into the test apparatus,

or that the ground lift button had

been inadvertently set to the incorrect

position. It is somewhat academic,

however, because 87/88dB is all you’ll

need when replaying commerciallyrecorded

CDs, which will get nowhere

near this high level of performance.

De-emphasis error was exceptionally

low, at 0.11dB, as was linearity error,

which was just 0.01dB at –91.24dB

recorded level, with an undithered

signal, increasing to just 0.13dB

with dithering.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.