Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  241 członków

Cayin Klub
  1. Co nowego w tym klubie
  2. Pewnie chcieli wejść taniej z produktem na rynek, troszkę zaniżyli cenę na premierę, po kilku miesiącach chcieli podnieść o te 10-20% na co mało kto zwróciłby uwagę. A tu przyszła wojna, inflacja, zawirowania pocovidowe… By wyrównać koszty produkcji trzeba było podnieść o 50%… Ale skoro produkują to w Polsce to wszytkie koszta prowadzenia firmy, energia, ZUS, eksperymenty w NBP to było przez ostanie lata przerzucane na przedsiębiorców, a oni nic innego prócz podniesienia cen końcowych nie mogą zrobić… Też uczciwie trzeba przyznać, że prawie każda marka audio ostro skoczyła do góry z cenami. Ale jak pamiętam jakieś 3 lata temu jak Grzesiek proponował cayin 845 to była cena 12-14tys. Obecnie 24tys czyli prawie 100% do góry, minus ewentualny rabat do ceny katalogowej. Najgorsza sytuacja dotyka sprzętu z UK, prócz zwykłych problemów dochodzi jescze koszt Brexit. Dla mnie rekordzistą jest dcs Bartok, z 40kilku tysi w dniu premiery, po 2-3 latach mamy prawie 100tys… Zna ktoś większą podwyżkę? Ale da się do tematu podejść inaczej, Harbeth podnosi ceny bardzo delikatnie w stosunku do konkurencji. Poniósł bardzo duże koszty, z powodu cel na import drewna do kolumn, export kolumn, wzrost kosztów pracy w UK po Brexit. Zorientowali się że ślepe przerzucanie kosztów na klienta w takiej skali, może doprowadzić do pozostania klientów przy starej kolumnie i braku chęci jakiekolwiek zmiany. I chyba to procentuje, bo z tego co wiem Harbeth ma się całkiem nieźle. Natomiast Spendor który ma bardzo podobną charakterem i historia kolumnę, uznał że przenosi koszta na konsumenta, podniósł ceny dwa razy do góry i z tego co wiem kolumny Spendora ostatnio zalegają na półkach pokryte kurzem…
  3. A możesz te swoje insynuacje rozwinąć i jakoś pokazać moją działalność na tym forum? Chodzi Ci o te kilka recenzji które wrzuciłem w magazynie? Czy o co? Jako forumowicz, w postach staram się być obiektywny i dobrze pisze o różnych markach od różnych dystrybutorów, tak samo jak i ganię jeśli któraś mi nie pasuje. Popatrz jakie mam sprzęty w "o mnie", chyba od każdego możliwego dystrybutora. Mam Mcintosha z Hifi CLub czyli największej konkurencji Accuphase. Od nich też mam kolumny. Od p. Owczarka Reimyo, a wzmacniacze mam wszystkie, łącznie z preampami Manley z Galerii Audio, a więc konkurencja Ayona. Kondycjoner, to stary Accuphase ściągany z Niemiec. Każda ta marka ma lepsze i gorsze urządzenia i każdą komplementowałem za bardziej udane urządzenia, a krytykowałem te które mi mniej podeszły. Przecież to jest na forum. Nie jestem ślepym zwolennikiem jakiejś konkretnej marki... Ale krytykując czy chwaląc jakąkolwiek inną markę, nikt nigdy nie miał do mnie uwag, ani nie czepiał się mnie, że nie napisałem czegoś dobrze, albo napisałem coś źle. Takie rzeczy to tylko w tych dwóch waszych klubach mają miejsce, ślepe powtarzanie i podniecanie się tymi Cayinami i S16, brak jakiejkolwiek krytyki, wymyślone odsłuchy innych sprzętów itd. I to mnie wkurza, bo żaden z Was nie powie wprost o wadach tych sprzętów, bojąc się o atak reszty załogi. Każdy po kolei oszukuje sam siebie i innych w koło by nakręcać na te urządzenia. Mało który z Was mial takie możliwości porównania tych sprzętów jak ja czy inni doświadczeniu użytkownicy, a zarzekacie się że Cayin najlepszy - mało który z Was miał możliwość porównać więcej niż z jednym sprzętem. I jak już wiele razy pisałem, znając ten schemat od podszewki, wiedząc, że do każdego zakupu Cayina od Grześka jest w pakiecie "napisz dobre słowo na forum", to że rabaty kolumn są wprost proporcjonalne do ilości wklepanych postów z pochwałami - nie mam zamiaru się na to godzić. Tyle i tylko tyle. Nie ma tam żadnego drugiego dna, po prostu nie podoba mi się ten owczy pęd, obgadywanie znajomych, podkładnie świń, przekupieni rabatami userzy itd. Na koniec dodam tylko tyle, że ciągle macie jakąś spiskową wizję świata, że każdy dystrybutor na świecie jest przerażony tym Cayinem i napuszcza kogoś (w domyśle mnie) by zdyskredytować... Bo do tego przecież pijesz. Więc sprawa wygląda tak, gdyby Cayin był wartym sprzętem do handlu, wybitny pod względem jakości czy oferowanego dźwięku, to poważny dystrybutor zamiast nasyłać kogoś do klepania w klawiaturze, zgłosiłby się do Chińczyków z taką propozycją "zamiast sprzedawać kilkanaście sprzętów rocznie przez jednoosobową firmę Pana Grzesia, my tyle bierzemy na pierwszy miesiąc, gwarantujemy obłożnie tym towarem w kilku sklepach, inwestujemy w reklamę i promocję". Myślisz, że Chińczyk wahał by się sekundę? 🙂 A na obecny moment to po prostu nikogo poważnego w branży te kilka sprzedanych rocznie urządzeń nie obchodzi... W momencie kiedy Cayin stał się atrakcyjny ze swoimi DACami, nikt się na Grześka nie oglądał, tylko wizął to ktoś z większym zapleczem i możliwościami. Z takim "rozjechaniem" to byłbym ostrożny. Czym dłużej żyje i czym więcej słuchałem, tym częściej do takiego rozjeżdżania podchodzę nieufnie. Są różne gusta i potrzeby. Wiele razy krytykowałeś NAIMa, a ja mam Naima w domu i za żadnego Cayina nigdy bym go nie zmienił... Ten Twój Cayin - o czym też wiele razy pisałem - to i tak jeden z sensowniejszych wyborów, bo te tansze PP Cayina, zwłaszcza te na lampach EL34 są całkiem OK, jak na te pieniądze. Fezz Titania, to IMO ani nie wygląda, ani nie gra. Jak to 2-3 lata temu napisałem, to mnie fani Fezza zaatakowali, że jestem fan boyem Cayina. Więc wszędzie, każdy widzi spiseg 😄
  4.  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.