DAC w cenie ok. 10 tys.zł czy to już hi-end?

[Gość]

Najnowsza wersja Grace Design M920 ma u bardzo wiarygodnego recenzenta jeszcze lepsza opinię, jest w necie pewnie sobie poradzisz ze znalezieniem.

 

Poczytam...

 

Z tą rozdzielczością w klasyce to jest np. z bardzo dobrego odtwarzacza nawet ciut za dobrze :)

 

Może coś źle rozumiałem ;-)

[jar1]

Powiem inaczej: nie może byc różnic spowodowanych zawartościa plików. Ale może być tak, że kolejność odsłuchu ma znaczenie (kwestie adaptacji słuchu), a może nawet nazwa. Kto to wie? Bo w przeciwnym razie wkraczamy już w ezoterykę:)

Też się zastanawialismy w klubie, stąd ten moje stwierdzenie "syndrom pierwszego razu". Możliwe, ze nie osłuchany wielokrotnie utwór powoduje, że za pierwszym człowiek bardziej się wyczula, a potem już go tak nie rusza ;)

 

Fakt, gdy zapusciliśmy kolejny raz, to róznice były już coraz mniejsze. Psychoakustyka tez odgrywa swoją rolę.

Jeśli zapis bitowy jest identyczny, to informacje zawarte w tych plikach też są identyczne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[grynio]

Dobry DAC w cenie do 10 tys.?

W tej cenie znam najlepszy bez względu na cenę. Ale bądźmy poważni, przecież nikt w tej zakładce nie będzie nim "poważnie" zainteresowany. :-)

 

Mógłbyś coś więcej na ten temat ?

Może być na PW, żeby wojny nie wywoływać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dd6]

nie miałem zamiaru być złośliwy...tak mi się przypomniało...

Nie to raczej ja się przekomarzam, w nie do końca uczciwy sposób :)

 

A co do DAC'ów to ocena jest bardzo trudna, bo trzeba oceniać razem z dobrym źródłem, inaczej nie ma sensu. A z drugiej strony jak ktoś już ma super źródło, to może DAC jest za tani? I tak w koło macieju.

 

Też się zastanawialismy w klubie, stąd ten moje stwierdzenie "syndrom pierwszego razu". Możliwe, ze nie osłuchany wielokrotnie utwór powoduje, że za pierwszym człowiek bardziej się wyczula, a potem już go tak nie rusza ;)

 

Fakt, gdy zapusciliśmy kolejny raz, to róznice były już coraz mniejsze. Psychoakustyka tez odgrywa swoją rolę.

Jeśli zapis bitowy jest identyczny, to informacje zawarte w tych plikach też są identyczne.

W tym przypadku to może być tylko psychoakustyka, oprócz oczywiście ezoteryki :) Ja nie miałem takich zjawisk, ale sprawdziłem zgodność bitową przed odsłuchem, tak się złożyło przez przypadek.

 

Mógłbyś coś więcej na ten temat ?

Może być na PW, żeby wojny nie wywoływać.

 

No nie, tylko nie na priv! Ja też chcę się dowiedzieć, a pamiętam, że globtrotter zawsze miał zacne sprzęty i poważną adaptację akustyczną.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Miał ale gust mu się za szybko zmieniał ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[globtroter1]

Miał ale gust mu się za szybko zmieniał ;)

To się nazywa raczej szybki rozwój i postęp! Oraz przede wszystkim dystans do siebie i jednego z hobby! :-)

Niektórzy są w audio jak beton, jak już wydadzą kasę, to żaden argument nie dociera. Przyznać sie publicznie do błędu i pomyłki... Abstrakcja!

................

 

Nie jest tajemnicą, że najlepsze konwetery, to te stosowane przez najlepsze studia do nagrywania i konwersji AD/DA. Na tych urządzeniach produkowane są najlepsze nagrania, ktorych poźniej słuchamy. Wszystkie audiofilskie "badziewia", pomijając chorą cenę, oferują zazwyczaj dźwięk modulowany, robiony pod domowe hi-fi, - liczne gusta z ich równie licznymi problemami... ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[artuku]

Kolego Globtroter1 no to jak to jest z tym DAC, który pogonił DCSy i inne hajend'fajowe DACki i nie kosztuje furmanki talarów?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Magnepan]

To się nazywa raczej szybki rozwój i postęp! Oraz przede wszystkim dystans do siebie i jednego z hobby! :-)

Niektórzy są w audio jak beton, jak już wydadzą kasę, to żaden argument nie dociera. Przyznać sie publicznie do błędu i pomyłki... Abstrakcja!

................

 

Nie jest tajemnicą, że najlepsze konwetery, to te stosowane przez najlepsze studia do nagrywania i konwersji AD/DA. Na tych urządzeniach produkowane są najlepsze nagrania, ktorych poźniej słuchamy. Wszystkie audiofilskie "badziewia", pomijając chorą cenę, oferują zazwyczaj dźwięk modulowany, robiony pod domowe hi-fi, - liczne gusta z ich równie licznymi problemami... ;-)

 

Sensowny argument i ciekawe podejście do urządzeń studyjnych, co do konwersji i samego zapisu dźwięku .....100% racja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Balum Balum]

Dobry DAC w cenie do 10 tys.?

W tej cenie znam najlepszy bez względu na cenę. Ale bądźmy poważni, przecież nikt w tej zakładce nie będzie nim "poważnie" zainteresowany. :-)

 

Tez z chęcią poznałbym tego DAC'a, ale kolega globtroter1 tylko sie przekomarza. Prawda? ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Kolega globtroter1 ma swój pogląd pod wpływem znajomego z branży studyjnego audio. Też znam tego gościa. To zresztą bardzo sympatyczny człowiek o ogromnej wiedzy z dziedziny audio ale jednak nastawiony na podejście studyjne. Za każdym razem, gdy czytam wywody kolegi globtrotera, to słyszę naszego wspólnego znajomego. W zasadzie globtroter nie ma tu żadnej swojej opinii ani własnego spojrzenia na audio. Nie piszę tego złośliwie ale znam te opinie słowo w słowo i nie są to opinie globtrotera. Z wieloma tezami trudno się nie zgodzić ale własne spojrzenie jest miłe widziane. Znam trochę sprzęty studyjne i nie chciałbym mieć w domu takiego grania. To jest brzmienie w jakimś stopniu surowe. Argument że jakiś tam DAC studyjny jest najlepszy bo na nim "robi" się nagrania których słuchamy nie przekonuje mnie. Prawdą jest, że sprzęt domowy nieco modyfikuje brzmienie ale w dobrym znaczeniu. Sprzęt studyjny to sprzęt do pracy. Ma być trwały, tani i surowy w brzmieniu. Podobnie jak z samochodem na Taxi. Ale nie chciałbym na codzień jeździć samochodem dedykowanym do taxi. Zarzut, że my audiofile modyfikujemy brzmienie świadczy o zupełnym braku zrozumienia ludzkiej natury. Ludzie wszystko modyfikują tak by uzyskać dla siebie lepszą, przyjemniejszą wersję.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Z wieloma tezami trudno się nie zgodzić ale własne spojrzenie jest miłe widziane.

 

Chętnie bym odpowiedział ale zaraz wytną to po co się fatygować?

 

 

Czekam na zmianę polityki Moderacyjnej na forum.

 

 

 

 

Tu ciut więcej napisane w czym problem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Zarzut, źe słuchamy "poprawionego audio" jest o tyle śmieszny, że wszystko w naszym życiu jest poprawiane względem swojej pierwotnej natury. Ludzie używają kosmetyków, kobiety się malują i perfumują, ludzie korzystają z medycyny estetycznej, robią coraz cześciej operacje plastyczne, doprawiają przyprawami mięso, żywność, do napojów dodają cytryny, mleczko, cukier, soki, poprawiają wygląd swoich mieszkań, domów, firm, tuningują samochody i motocykle, poprawiają też audio. Przy tym wszystkim koniecznym jest zachowanie pewnego umiaru i nie przesadzanie z tym poprawianiem ale gdyby nie owe poprawianie, to mielibyśmy paskudne żarcie, po którym można by tylko rzygać, ohydne napoje, brzydkie mieszkania, brzydkie, śmierdzące kobiety i....studyjne audio!... :-)

 

Świat w około nas w swojej pierwotnej naturze jest po prostu brzydki! Wsród ludzi tych naprawdę pięknych naturalnie to ledwie kilka procent i to w wąskim przedziale wiekowym. Reszta to brzydota. Taka jest prawda. Ale dzięki wartemu miliardy dolarów przemysłowi ukrywania brzydoty widać jej mniej. Ludzie nie chcą być naturalni bo to oznacza brzydotę. Ludzie chcą być piękni...w miarę możliwości.

Czasem w necie były zdjecia bez makijażu gwiazd i kobiet uznawanych powszechnie za piękności. Ale naturalnie nie są żadnymi pięknościami. Wiele z nich jest wręcz paskudna. I podobnie jest z audio. Trzeba sobie postawić pytanie, czy szukamy dźwięku purystycznego w swojej naturze, czy dźwięku pięknego? Bo ten studyjny piękny nie jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[artuku]

Zarzut, że my audiofile modyfikujemy brzmienie świadczy o zupełnym braku zrozumienia ludzkiej natury. Ludzie wszystko modyfikują tak by uzyskać dla siebie lepszą, przyjemniejszą wersję.

Podobne mam wrażenie z kablami ... Kolega globtroter1 wybrał Beldena, bo on podobno nie "modyfikuje" / "koloryzuje", itp przekazu sygnału. Nie słuchałem tego kabla. Dla ciekawości zrobię za jakiś czas taką cyfrówkę na bazie Beldena 1800F + wtyki Nueutrica (jak proponuje kolega globtroter1) i zobaczymy jak taki DIY wypadnie w stosunku do mojego Siltecha ze średniej półki. Na dzień dzisiejszy niestety moje doświadczenie mówią, że tanie kable, przeważnie w taki sposób prezentują przekaz muzyczny (choć nie musi być to regułą), że dla mnie to jest nie do przyjęcia. Niestety brak rozdzielczości, oddechu, buła na basie, szarości w barwie ... zapewne topowe firmy kablarskie wykorzystują kable powszechnie dostępne (niekiedy na specjalne zamówienie), ale to te firmy potrafią tak ustawić geometrię przewodów, zastosować inne techniczne "myki", że po zastosowanie takiego kabla, system dostaje nowej jakości. Ceny są przeważnie z czapy, ale za to, że ktoś wie jak to wszystko zestawić, trzeba niestety zapłacić, albo samemu sobie taki kabelek "wystrugać" :))) To oczywiście moje zdanie z którym wielu kablarskich sceptyków się nie zgodzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marslo]

Gdyby sprzet studyjny byl najlepszym rozwiazaniem dla domowego audio, zakladka hiend przestalyby istniec:)

Sly ma sporo racji co do tego, ze drogi sprzet audio do domu gra z pewna zamierzona przez konstruktorow sygnatura.

I dobrze, kazdy moze sobie przyrzadzic zestaw wg wlasnego gustu i portfela.

Korzystajac z analogii kuchennych sprzet studyjny to dobrej jakosci skladniki, ale bez gotowania i przypraw jest to slabo przyswajalne, no i czesto niesmaczne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Bo ten studyjny piękny nie jest.

 

 

Chętnie bym odpowiedział ale zaraz wytną to po co się fatygować?

 

Czekam na zmianę polityki Moderacyjnej na forum.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Czy ty jesteś normalny? W każdym wątku będziesz pisał to samo, że moderacja jest zła? Zaśmiecasz forum. Myślisz, że jesteśmy idiotami i musimy 18x przeczytać tą samą formułkę? Obserwuję od kilku miesięcy, że dzieje się z tobą coś złego.

 

Czekam na zmianę polityki Moderacyjnej na forum.

 

To czekaj dalej ale nie zaśmiecaj wątków tymi samymi wpisami,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Axolotl]

Trochę dziwi mnie ta dyskusja a już najbardziej dziwi mnie fakt ,że ktoś w czysto subiektywnym hobby jakim jest audio ( każde hobby jest w gruncie rzeczy subiektywne ) sugeruje się opiniami innych ludzi w przypadku gustu muzycznego.

Oczywiście sugestie innych ludzi w przypadku takich czy innych sprzętów są jak najbardziej wartościowe ( po to jest ten i inne portale ) ale ostateczny wybór należeć powinien do słuchacza a nie kolegi masteringowca , "fachowca" ze studia.

Natomiast kompletnym nieporozumieniem jest twierdzenie ,że jakiś sprzęt jest wzorcowym produktem a inne to "audiofilskie badziewia dla frajerów".

Ciekawy jestem czy kolega w ten sam sposób wybrał sobie samochód, ubranie , jedzenie i ... małżonkę ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

Mam podobne zdanie do sly30. Tylko do licha ciężkiego, dlaczego prawie wszystkie firmy zmuszają do wymiany urządzeń, zamiast wprowadzić do ich konstrukcji jakieś dyskretnie działające regulacje. Dobrym przykładem jest FM Acoustics. Zakładamy dobry sprzęt plus coś dla upiększenia, jeśli kogoś zdaniem jest to korzystne. Jednak co do zasady producenci uważają, że ich sprzęt jest najlepszy i korygowanie tego geniuszu jest nietaktem.

Jako klienci nie wymuszamy pewnych rozwiązań, wynikających choćby z różnicy w pomieszczenich (banalny przykład różnej liczby metrów kwadratowych). Ale akurat przetwornik może tego wszystkiego nie brać pod uwagę, ma wnosić jak najmniej i tyle. Tutaj własne dopasowywanie czegokolwiek bym odpuścił.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Globtroter1 zachwyca się wzmacniaczami w klasie D. Nasz wspólny znajomy "ze studia" również. Pytałem go kiedyś dlaczego? Usłyszałem, że mają potężną moc, super dynamikę, wierność przekazu, a poza tym są tanie. Pewnie wiele w tym racji. Tylko nie jestem pewien czy chciałbym mieć u siebie ten rodzaj wierności przekazu. Pewnie, że można i tak. Każdy może sobie preferować co tylko chce. Miałem u siebie wiele wzmacniaczy w klasie D, lepsze, gorsze, grały różnie, można z nimi żyć i pewnie być zadowolonym. Ale mnie czegoś brakowało. Nie jest to mój dźwięk.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Natomiast kompletnym nieporozumieniem jest twierdzenie ,że jakiś sprzęt jest wzorcowym produktem a inne to "audiofilskie badziewia dla frajerów".

To, coś na zasadzie wiedzy o życiu na poziomie "a mój tata powiedział" :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[globtroter1]

W zasadzie globtroter nie ma tu żadnej swojej opinii ani własnego spojrzenia na audio

 

Staram się zrozumieć i akceptuję specyficzne i "demokratyczne" podejście do kwestii związanych z audio, czasem wręcz toleruję ignorancję, w tym steki wypisywanych, często szkodliwych bzdur....

Jednak próby oceny i dezawuowania obcej osoby przy tej okazji uważam za całkowicie nieuzasadnione i niepotrzebne przekraczanie bariery dobrego smaku i kultury osobistej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Nie unoś się. Nie ma o co. Wszystkie twoje tezy, które wypisujesz to dosłownie słowo w słowo tezy innej osoby, którą i ja znam. Są tak identyczne, że aż....niesmaczne. Pomijam na ile te tezy są zasadne, ale fakt wyrażania poglądów innej osby, jako własne i do tego w identyczny sposób zarówno w kwestii merytorycznej jak i formy jest...śmieszny. Szczególnie gdy w tezach tych zawiera się ostra krytyka i prześmiewczy ton. Te twoje doniosłe teorie to zwykły plagiat. Ja je doskonale znam i nie z twoich ust.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pastwa]

Trzeba sobie postawić pytanie, czy szukamy dźwięku purystycznego w swojej naturze, czy dźwięku pięknego?

 

To sie akurat mocno kluci z tym co sugerowales w stosunku do brzmienia takich poprawiaczy muzycznych jakimi sa kolumienki firmy Harbeth, rzekomo zbyt bardzo 'upiekszajaych brzmienie' ktore nie mialo wiele wspolnego z 'prawda'. No nie ma w tym spojnosci co piszesz, czasami ;')) Trudno mi sobie tez wyobrazic, ze dzwiek w 100% naturalny nie jest przez to piekny i wszelakie granie na zywo traci zazwyczaj brzydota ;'))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Taka jest prawda, że sprzęt domowy zmienia dżwiek. Niektóre modele zmieniają bardzo inne mniej. Każdy sam musu ocenić czy zakres zmian mu odpowiada czy nie. Akurat dla mnie herbatniki zmieniają dżwiek trochę za bardzo lub w sposób który nie daje mojego brzmienia. Ale wiele osób je ceni i fajnie. Problem w tym, że na drugim końcu tej układanki mamy surowy dżwięk studyjny, który teź nie do końca mi pasuje, ale ma swoich fanów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[globtroter1]

Nie unoś się. Nie ma o co. Wszystkie twoje tezy, które wypisujesz to dosłownie słowo w słowo tezy innej osoby, którą i ja znam. Są tak identyczne, że aż....niesmaczne. Pomijam na ile te tezy są zasadne, ale fakt wyrażania poglądów innej osby, jako własne i do tego w identyczny sposób zarówno w kwestii merytorycznej jak i formy jest...śmieszny. Szczególnie gdy w tezach tych zawiera się ostra krytyka i prześmiewczy ton. Te twoje doniosłe teorie to zwykły plagiat. Ja je doskonale znam i nie z twoich ust.

 

Sly,

Mam wrażenie, że to Ty się unosisz i to Ciebie coś boli i uwiera dzisiaj z rana. Poszło o ten "beton"? ;-)

 

Zbieżność tez i poglądów nie jest niczym nadzwyczajnym na tym świecie, zwłaszcza jak się kogoś dobrze zna, sporo z nim rozmawia, poglądy często wymienia i ustala, czasem wręcz zmienia .

Traf chce, że te podobne poglądy docierają do Ciebie pośrednio, czy bezpośrednio z dwóch równoległych, zgodnych co do meritum źródeł.

Zamiast obrażać innych, ja bym się raczej zastanowił, co jeszcze z tego (oprócz tego co już wyciągnąłeś) możesz wyciągnąć dla siebie.

Jak na razie to raczej Twoje "teorie" są dość wątpliwe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Mnie nic nie boli. Natomiast to ty obrażasz ludzi. Ja akurat znam te teorie, wiem skąd pochodzą i z częścią się zgadzam, z częścią nie. Mam swój pogląd i nie podążam ślepo za tezami innych osób. Co z tego, że oboje tak zachwalacie klasę D i inne studyjne sprzęty, skoro przyjemność z ich słuchania jest żadna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Ty Sly30 na prawdę masz problemy z sobą, my tu o Dacach za góra 10Kzł a Ty nam tu kwadratowe jaja wymyślasz i robisz dziurę w całym! Na dodatek przypominam Ci że inni też mają duże doświadczenie mimo że szli do dobrego dźwięku inną drogą niż Ty.

 

A teraz jednak polecam spacerek i spalenie trochę tłuszczyku, no i nie szalej bo Ci pikawka może siąść i nie przekonamy się ile z tej Twojej napinki na kolumny cost no object moze wyjść.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Robisz się coraz bardziej chamski i piszesz nie na temat. Nigdzie nie pisałem nic o cenach i nigdzie nie kwestionuje doświadczenia innych osób. Ale tak to jest, gdy ktoś wiele lat próbuje odnieść sukces w branży audio,a sukcesów brak. Rozumiem, że to frustrujace. Musi to być bardzo poważna frustracja, gdy chętnych na twoje produkty brak i sam musisz pisać recenzje swoich kabli i jeszcze przydzielać im punktacje.... :-) ...ale to nie moja wina. Wyładuj swój gniew na kimś innym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[grynio]

Sly, dodaj do ignorowanych, bo go nie przegadasz a tylko będziesz pożywką. Ja tak zrobiłem i mam spokój.

Facet zna sie na wszystkim, czyli na niczym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Robisz się coraz bardziej chamski

 

Dostosowałem się ostatnimi czasy do Twojego poziomu!

 

Lata byłem w stosunku do Ciebie uprzejmy zarówno oficjalnie jak i na PW. Bardzo rzadko tak diametralnie w stosunku do kogoś zmieniam nastawienie!!! Widocznie jednak zasługujesz i masz tego efekty!

 

Nie słuchasz innych co do Ciebie mówią, stajesz się apodyktyczny, obrzydzasz innym życie; przytoczę niektóre grupy:, lampowcom, miłośnikom vinylu, miłośnikom przetworników na membranie papierowej, .....

 

Rozumiem, że to frustrujace. Musi to być bardzo poważna frustracja, gdy chętnych na twoje produkty brak i sam musisz pisać recenzje swoich kabli i jeszcze przydzielać im punktacje.... :-)

 

Dalej pokazujesz że o Ty! jesteś chamski, inni napisali by że Ci słoma z butów jak nowobogackim w pierwszym pokoleniu lubi wystawać.

 

Wytłumaczę Ci dla czego, pokaż mi gdzie się w ogóle ogłaszałem ostatnio ze sprzedażą? w lutym 2015 było jedno! ogłoszenie i tyle tych produktów było zrobionych na zewnątrz!

 

Dla Ciebie to nie zrozumiałe że można coś samymi łapkami zrobić żeby był lepszy dźwięk i pokazać to ludziom?

 

Jakieś wąskie horyzonty kolega ma albo wpadł ostatnio na wąskotorówkę wiodącą go na tym zasysającym fotelu powoli ale jednak w wiadomym kierunku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )