Audio mity

[szymon1977]

W

10 minut temu, szpakowski napisał:

Te czasy minęły bezpowrotnie ... 

Niektórzy mentalnie tkwią w nich nadal.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MariuszZ.]

55 minut temu, szymon1977 napisał:

Całość zjawiska to audiovoodoo, a jego popularność to spuścizna po PRL i czasach, gdy Toscę z Altusami łączyło się tym, co udało się zaj.bać z warsztatów szkolnych czy zakładu pracy. 

Uogólniasz. Może te filmiki pobudzą twoją skostniałą wyobraźnię, że można tą problematykę kablową postrzegać nie tylko jako audivoodoo ale również przez pryzmat mierzalnych zjawisk fizycznych, które wpływają na SQ ? 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

W

Niektórzy mentalnie tkwią w nich nadal.

Niektórzy tkwią cały czas na poziomie podstawowego Onkyo, równając wszystko do tego poziomu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

1 minutę temu, szpakowski napisał:

...wszędzie Cię pełno.

Nie mnie pełno tylko tematów do kablach. Ale to nie moja wina, że Forum strolowane naciągaczami i naciągającymi się.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Nie mnie pełno tylko tematów do kablach. Ale to nie moja wina, że Forum strolowane naciągaczami i naciągającymi się.

Uwierz mi na słowo, nie musisz pisać we wszystkich.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

Teraz, szpakowski napisał:

Uwierz mi na słowo, nie musisz pisać we wszystkich.

Jak Cię moje pisanie irytuje, to nie musi czytać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

Jak Cię moje pisanie irytuje, to nie musi czytać.

Nie musisz każdego tematu psuć. Człowiek chce poczytać a tam zaraz Twoje farmazony się pojawiają i dyskusja się rozmywa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aliengbl]

23 minuty temu, szymon1977 napisał:

Nie mnie pełno tylko tematów do kablach. Ale to nie moja wina, że Forum strolowane naciągaczami i naciągającymi się.

To moze zostaw tematy o kablach osobom, ktore chca o nich rozmawiac? Kazdy zna juz po tysiackroc twoje zdanie i chyba nikogo juz w temacie kabli je nieciekawi. Wystarczylo raz czy dwa powiedziec co myslisz ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Sprawę może by uporządkował pomysł aby producenci przewodów podawali dokładne dane techniczne. Opór, impedancja, pojemność, indukcyjność, % pokrycia ekranem itd.

Przecież to norma w segmencie pro-audio. Każdy przewód ma podane pełne dane techniczne i wiadomo, że producent wie, co robi, a nie łapie klientów na bajeczki. Klienci też wiedzą, co kupują- tyle tylko, że to klienci świadomi- wiedzą, co dane parametry znaczą i czego potrzebują.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

58 minut temu, szpakowski napisał:

Nie musisz każdego tematu psuć.

Od kiedy racjonalne podejście to psucie tematu?

Godzinę temu, szpakowski napisał:

...Twoje farmazony się pojawiają i dyskusja się rozmywa.

Po raz kolejny propunuję, żebyście w dziale Kluby założyli sobie "Klub słyszących kable", to nie będę tam zaglądać. Bo dziale ogólnym musicie się z tym liczyć, że ktoś skonfrontuje Wasze marzenia z rzeczywistością.

43 minuty temu, aliengbl napisał:

To moze zostaw tematy o kablach osobom, ktore chca o nich rozmawiac?

Sobie i autorowi?

43 minuty temu, aliengbl napisał:

Kazdy zna juz po tysiackroc twoje zdanie...

Ci co pytają czy kable grają nie znają, bo bo gdyby znali, to by nie pytali.

48 minut temu, aliengbl napisał:

Wystarczylo raz czy dwa powiedziec co myslisz ?

Tylko razy pisałem co myślę, a nadal przypisywany mi są jakieś bzdury. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

7 godzin temu, januss73 napisał:

ciekawi mnie jak będzie brzmiał plik nagrany z takiej różnicy

To się pobawiłem ?
Dwa bardzo różne wzmacniacze - badziewna końcówka na TDA 2050 służąca mi do testów różnych oraz końcówka mocy AB200 - 2x100W studyjna stara dwudziestoletnia. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

oczywiście wszystko inne - czułości, wejścia, zniekształcenia, szumy. Poziom wyjściowy pliku testowego (sample Be Moved z jakiejś strony) zmniejszony już cyfrowo o 12dB, potem jeszcze gałki, wyjście słuchawkowe z interfejsu i wzmocnienie w końcówkach. Obciążenie rzeczywiste, głośnik gitarowy (nie chciałem w rozgardiaszu ryzykować podłączania zestawów, a celestion wszystko wytrzyma). Poziomy w miarę dobrane, moc około wata - pół wata (więcej moja końcówka na TDA już zaczyna słyszalnie pierdzieć) czyli trochę mało dla sensownej "akwizycji danych", pliki nagrane prawie do zera. Plik różnicowy zgłośniony od razu o 20dB w załączniku. Wyszło -22dBFS. Czyli te dwie końcówki w całym tym bałaganie różnią się słyszalnie, aczkolwiek raczej dla wprawionego słuchacza słuchającego w odpowiednim miejscu. Tradycyjna "żona z kuchni" raczej ma małe szanse na usłyszenie różnic.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oczywiście to zabawa przy sobocie, więc wiadomo ?

Dla zobrazowania dokładności metody - każdy plik przegrywałem dwukrotnie, nawet nie ruszając klawiatury ani niczego na biurku. Lepsza końcówka AB dała plik różnicowy na poziomie -57 i praktycznie sam szum, końcówka TDA ma więcej brumu i zakłóceń, stąd plik różnicowy szczytowo ma -53 i cośtam można usłyszeć.

pliki różnicowe bez normalizacji poniżej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[januss73]

12 hours ago, przemak said:

Plik różnicowy zgłośniony od razu o 20dB w załączniku. Wyszło -22dBFS. Czyli te dwie końcówki w całym tym bałaganie różnią się słyszalnie, aczkolwiek raczej dla wprawionego słuchacza słuchającego w odpowiednim miejscu. Tradycyjna "żona z kuchni" raczej ma małe szanse na usłyszenie różnic.

Super, że chciało ci się w to pobawić, ale nie mogę uwierzyć żeby różnica z dwóch wzmacniaczy tak wyglądała. Mam wrażenie, że jednak coś tu jest nie tak z wyrównaniem poziomu głośności obu klocków.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

W dniu 15.07.2020 o 09:00, rivage napisał:

W moim malym studio mam podpiete klocki XLRami i czinczami. Poza roznica w poziomie sygnalu wyjsciowego nie widze róznicy :)) Wiec po co te XLR-y ? przeciez  glosniej moge se dac galką,

XLR mają niemal zerowe zakłócenia sygnału. Dlatego są stosowane w studiach gdzie często za konsoletą jest plątanina kabli. W domowym audio XLR czy RCA jest całkowicie nieistotne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

5 minut temu, Funnykris napisał:

XLR mają niemal zerowe zakłócenia sygnału. Dlatego są stosowane w studiach gdzie często za konsoletą jest plątanina kabli. W domowym audio XLR czy RCA jest całkowicie nieistotne.

Nie mają, poza tym spróbuj je poplątać ;D

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

9 minut temu, ASURA napisał:

Nie mają, poza tym spróbuj je poplątać

Noś błysnął.

Mowa była o studiu lub scenie, skąd pochodzą i gdzie ich długości są kilkunasto-kilkudziesięcio metrowe a nie 70cm do 1m...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Godzinę temu, januss73 napisał:

Super, że chciało ci się w to pobawić, ale nie mogę uwierzyć żeby różnica z dwóch wzmacniaczy tak wyglądała. Mam wrażenie, że jednak coś tu jest nie tak z wyrównaniem poziomu głośności obu klocków.

Ale w co nie możesz uwierzyć, że różnica jest za duża czy za mała? Wzmacniacz na tda to ulep na pająku zasilany z 12V niesymetryczne, końcówka AB to solidna stara ciężka końcówka studyjna. 

Poziomy oczywiście były wyrównane po nagraniu z dokładnością do 0,01dB ?

Dzisiaj jak zdążę to ponieważ końcówka AB daje dobre i powtarzalne wyniki, to zrobię na niej porównanie kabli głośnikowych ;) 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MariuszZ.]

Tak się zastanawiam po co komu takie doświadczenia i nagrywanie plików różnicowych.

Kiedyś nagrywało się audycje Niedźwiedzkiego. Słuchało się list przebojów i nikomu jakość "strimu" z UKFu nie przeszkadzała.

Były ciary, czasami łzy lub szaleńcze tańce. Dzisiaj audio zdominowane jest przez oscyloskopy, porównania i testy ABX i takie szopki z plikami różnicowymi. 

Gdzieśmy dotarli w tym chocholim tańcu? 

Zamiast cieszyć się muzyką spędzamy czas klepiąc w klawiaturę na forum audio przepychając się w prawieniu tak naprawdę bezużytecznych mądrości. Jedni za prestiżem goniąc, inni szukając towarzystwa lub sposobu na poprawę samopoczucia.

Fakt, że działa to jak narkotyk, uzależnia ale cały mechanizm jest tak sprytnie skonstruowany żeby nabijać kasę całego tego audio przemysłu. Gdybym tu nie zajrzał nie wiedziałbym o istnieniu furutecha, gigawatta czy innych cudownych marek, słuchałbym muzyki z ampli kina domowego i nie rozmyślał co by tu jeszcze skomplikować w słuchaniu muzyki ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

24 minuty temu, MariuszZ. napisał:

Tak się zastanawiam po co komu takie doświadczenia i nagrywanie plików różnicowych.

To się też zastanów kto i po co wychodzi z wątpliwościami i dla kogo kolega zrobił taki test, bo chyba nie dla innych "niesłyszących", oni kolejnych argumentów nie potrzebują.

Sam od kilku stron "zastanawiasz" się, dzielisz włos na dziesięć części, zliczasz diabły na końcu igły...

Nie słuchaj dźwięków, nie myśl o drutach od spawarki i ich oporności, słuchaj muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

Godzinę temu, ASURA napisał:

Nie mają, poza tym spróbuj je poplątać ;D

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

W studiach nagraniowych nie używa się audiofilskich kabli. Może Cię to zdziwi ale w przeciwieństwie do naszych domowych zestawów w studiach prawa fizyki działają jak powinny ? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[triode]

8 minut temu, Funnykris napisał:

W studiach nagraniowych nie używa się audiofilskich kabli. Może Cię to zdziwi ale w przeciwieństwie do naszych domowych zestawów w studiach prawa fizyki działają jak powinny ? 

to jest oczywista nieprawda ?

są wytwórnie ,realizacje i kable dedykowane dla studia.

począwszy znanej chyba wszystkim sieciówki:Oyaide Black Mamba.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MariuszZ.]

29 minut temu, iro III napisał:

To się też zastanów kto i po co wychodzi z wątpliwościami i dla kogo kolega zrobił taki test, bo chyba nie dla innych "niesłyszących"

Może dla siebie, żeby się dowartościować. Zyskać kolejne brawa od Szymonka i prestiż wśród takich jak on? Słuchając plików różnicowych czy brzmienia przesterowanej gitary porównując wpływ przewodów na brzmienie systemu składającego się z gitarowego Marszala i głośnika estradowego ma pewnie jakiś cel. Może

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jakaś forma happeningu, tylko po co to komu? Dla mnie to bez sensu. Szopka normalnie. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

14 minut temu, triode napisał:

to jest oczywista nieprawda ?

są wytwórnie ,realizacje i kable dedykowane dla studia.

począwszy znanej chyba wszystkim sieciówki:Oyaide Black Mamba.

 

Jasne. Ale cena tych kabelków nie przekracza przeważnie 100 zł za RCA. Kable do zastosowań studyjnych są stosunkowo tanie i nie takie sztywne jak tu kolega pokazuje. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Godzinę temu, Funnykris napisał:

Jasne. Ale cena tych kabelków nie przekracza przeważnie 100 zł za RCA. Kable do zastosowań studyjnych są stosunkowo tanie i nie takie sztywne jak tu kolega pokazuje. 

Po czym kolega poznaje że kable są sztywne? One są grube  

 

w studiach nagrań standardu RCA się nie używa

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[januss73]

2 hours ago, przemak said:

Ale w co nie możesz uwierzyć, że różnica jest za duża czy za mała? Wzmacniacz na tda to ulep na pająku zasilany z 12V niesymetryczne, końcówka AB to solidna stara ciężka końcówka studyjna. 

Oczywiście, że różnica wyszła tak duża. Wiem co to TDA2050, mimo wszystko trudno mi uwierzyć, że różnica wyszła jak nie przymierzając nagranie na CC ?

1 hour ago, MariuszZ. said:

czy brzmienia przesterowanej gitary porównując wpływ przewodów na brzmienie systemu składającego się z gitarowego Marszala i głośnika estradowego ma pewnie jakiś cel.

No przecież gościu powiedział wyraźnie, że sprawdza wpływ przewodu głośnikowego na wzmacniacz i głośnik gitarowy, i taki był też cel jego eksperymentu. Ja tu problemu nie widzę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

2 godziny temu, MariuszZ. napisał:

Zamiast cieszyć się muzyką spędzamy czas klepiąc w klawiaturę na forum audio przepychając się w prawieniu tak naprawdę bezużytecznych mądrości.

Ja się cieszę bardziej lub mniej w zależności od jakości rejestracji muzyką, pisać na forum można równolegle ze słuchaniem ?.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

20 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Mniej zakłóceń w sygnale audio to lepszy S/N, dynamika i ostatecznie SQ. Uproszczenie, że "kable grają"  jest nieporozumieniem, które nakręca całą tą nieszczęsną wojenkę.

Sprawę może by uporządkował pomysł aby producenci przewodów podawali dokładne dane techniczne.

1.u nas pomija się całkowicie ludzki aspekt - to że każdy ma zmienną percepcję 

2. najważniejszy jest pokój

3. kolumny -  mają zaledwie 2-3 procentową sprawność energetyczną, (czyli to co z elektrycznej przetwarzają na akustyczną)

4. wzmacniacz  - ma zasilać

5. źródło  - ma nie drażnić

6.kiedy zgranie punktów 3,4,5 z punktem 2 nie udaje się (w mieszkaniu, domu u klienta) , wtedy doradca/sprzedawca wciska "kabel", bo raczej trudno wymienić w sklepie, gdy są sprzedane : głośniki, gramofon, odtwarzacz. Ja się z tym nie spotkałem.

Aha- kiedy sygnał z któregoś źródła mnie drażnił w kolumnach, zmieniałem ich ustawienie.

Tak  to z grubsza było.

@iro III, za filmik dzięki.

 

PS. zapomniałem, a miało być o przewodach - po uwzględnieniu założeń z punktów 1-6 - można docenić (na 5-cyfrową kwotę) e f e m e r y c z n o ś ć tego, co przewody łączą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

3 godziny temu, MariuszZ. napisał:

działa to jak narkotyk,

uzależnia ale cały mechanizm jest tak sprytnie skonstruowany żeby nabijać kasę całego tego audio przemysłu.

Gdybym tu nie zajrzał nie wiedziałbym o istnieniu furutecha, gigawatta

Pominę resztę, czyli trollowanie.

Słuchawki znalazłem nie tu. Głośniki też nie tu, Wzmacniacz również.

Ad rem

Przynajmniej poznałem, czego nie chcę. Kieruneki wysiłek (przynajmniej mój)  jest taki, żeby ponazywać swoje stany i czynniki go wywołujące. Jest mnóstwo audiofilskiej muzyki, która mi jest obojętna,ale i taka która właśnie uzależnia.

Żeby poznać na czym jej się najlepiej będzie słuchać - trzeba próbować - innej drogi nie ma.

Jak sprzedawcy podać, czego sobie życzę, skoro bym podstawowych pojęć nie rozumiał? Przecież bym się z nim nijak nie porozumiał.

To wiedza bardzo interdyscyplinarna. Trzeba gadać, byle z sensem.

Efemeryczność- to inaczej : ulotność.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

3 godziny temu, iro III napisał:

dla kogo kolega zrobił taki test

Dla siebie i dla @januss73. Na pewno nie dla @MariuszZ., on jest dalej.

Godzinę temu, januss73 napisał:

Oczywiście, że różnica wyszła tak duża. Wiem co to TDA2050, mimo wszystko trudno mi uwierzyć, że różnica wyszła jak nie przymierzając nagranie na CC ?

Rozumiem. Końcówki były jednak bardzo różne, to raz. Mój wzmacniacz domowy ma nieodłączalny korektor, więc to byłoby nie w porządku. Końcówka na tda jest zbudowana przez zdolnego gimnazjalistę przy niewielkiej tylko pomocy. Plik różnicowy ma dużo dołu, co oznacza, że jedna końcówka ma więcej dołu. Wyrównując poziomy mogłem trochę kompensować różne pasma, zostawiłem jak najmniejszy poziom i jak najmniej średnicy. Do tego faza, zniekształcenia, impedancja wyjściowa i inne takie. Jak na takie warunki to wynik sensowny. 

Godzinę temu, januss73 napisał:

wpływ przewodu głośnikowego na wzmacniacz i głośnik gitarowy, i taki był też cel jego eksperymentu

Widzę, że ktoś tu ma poważny problem ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MariuszZ.]

32 minuty temu, xetras napisał:

Tak  to z grubsza było.

Całe szczęście bo w szczegółach (tak z chudsza) rozwaliłbyś system ?

Źródło ma nie drażnić? Dobrze, że sygnał Cię drażnił, a nie muzyka. Przestawiałeś kolumny? Może wystarczyłoby w tym drugim przypadku zmienić płytę ?

Najważniejszy jest pokój? Chyba, że ktoś słucha w słuchawkach. Wtedy może fotel? Ech

Poza tym lubię tu trolować. Jest klimat ?

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

3 godziny temu, iro III napisał:

słuchaj muzyki.

Tak, super sprawa, ale co tak naprawdę daje słuchanie muzyki? Czy to nie jest jedno i to samo co słuchanie czy też nasłuchiwanie kabli i innych audio rzeczy? Myślę, że dla jednych przyjemnością większą będą słyszalne kable, buły na basie, aksamitne średnice i perliste góry, a dla innych, tych słuchających myzyki, rozpoznanie formy, skal, majorowych akordów i innych muzycznych zawijasów. Jak nie popatrzysz, to z przodu dupa i z tyłu dupa - żeby mniej więcej się zgadzało, to trzeba być i artystą i inżynierem na raz. A najlepiej jak się jest kosmitą - wtedy jeszcze można odlecieć ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )