Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumny aktywne


Adi777
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

44 minuty temu, Arkadix napisał:

No właśnie. Pomyliłeś akcent toniczny z językiem tonicznym. A to są zupełnie inne sprawy. Nie ma czegoś takiego jak język toniczny.  

pozdrawiam

Arkadix 

Wracając do meritum to jakim językiem jest Japoński 🤔

1 minutę temu, przemak napisał:

To jest bzdura. Po pierwsze japoński nie jest językiem tonalnym i w Japonii z tym słuchem absolutnym jest w miarę normalnie. Tonalny jest chiński i najgorszy tajski - tajski ma pięć tonów! Słuch absolutny w muzyce w niczym nie przeszkadza tylko bardzo pomaga, również w improwizacji i w jazzie. W zasadzie większość tych największych i w jazzie i klasyce i w rozrywce ma absoluta. 

No to chłopie mając słuch absolutny pracuj z innym muzykiem jak jego instrument nie stroi, powodzenia!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, ASURA napisał:

No to chłopie mając słuch absolutny pracuj z innym muzykiem jak jego instrument nie stroi, powodzenia!

To są mity. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, przemak napisał:

To są mity. 

No 🙂

15 minut temu, electro napisał:

Powtorze, takich jak Ty co maja po sto gitar, potrafia na nich cos zagrac, zameczaja psa i rodzine jest tysiace. Niech sobie zyja we wlasnym smrodzie tak jak Ty. Jest to bez znaczenia dla tego forum, dla tematu glosnikow aktywnych i dla swiata.

Najwiekszy problem tego forum to nadprodukcja wpisow przez gosci, ktorzy wchodza popisac jacy sa niesamowici, ile osiagneli w zyciu i jak wielkiego maja w prownaniu z kolegami. Robia to, bo ich żony nie chca juz tego sluchac….

Ty w jakim smrodzie żyjesz że innych smród Ci przeszkadza, mógłbyś się określić?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, electro napisał:

Powtorze, takich jak Ty co maja po sto gitar, potrafia na nich cos zagrac, zameczaja psa i rodzine jest tysiace. Niech sobie zyja we wlasnym smrodzie tak jak Ty. Jest to bez znaczenia dla tego forum, dla tematu glosnikow aktywnych i dla swiata.

Najwiekszy problem tego forum to nadprodukcja wpisow przez gosci, ktorzy wchodza popisac jacy sa niesamowici, ile osiagneli w zyciu i jak wielkiego maja w prownaniu z kolegami. Robia to, bo ich żony nie chca juz tego sluchac….

Powiem, że ty mnie nie możesz obrazić electro - jesteś za próżny, i brzydko urodzony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Arkadix napisał:

Polak pójdzie na koncert oryginalnej chińskiej muzyki to słyszy , że coś z dźwiękiem jest nie tak, jakby barwa dźwięku imitowała miauczenie kota ... 🙂 

Pwinieneś dodać że to dotyczy tylko bardzo głuchego  ( lub niedorozwiniętego umysłowo ) polaka .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, ASURA napisał:

No

Tak. Takie opowieści to mity. Taki Janko Muzykant nie miał absoluta, tylko synestezję. To już bardziej choroba niż zdolność, często połączona z zaburzeniami osobowości. Człowiek z normalnym absolutem nie ma takich problemów, jest mu po prostu łatwiej w muzyce. Czasem trudniej - moja ulubiona i prawdziwa anegdota - mój czteroletni wówczas syn poproszony żeby zaśpiewał "Baśkę" powiedział "nie dam rady, za nisko". "To zaśpiewaj wyżej" - "nie, wtedy jest za wysoko". Ale jak zrozumiał, że może w innej tonacji, to takie problemy zniknęły 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, przemak napisał:

To jest bzdura. Po pierwsze japoński nie jest językiem tonalnym i w Japonii z tym słuchem absolutnym jest w miarę normalnie. Tonalny jest chiński i najgorszy tajski - tajski ma pięć tonów

Żeby to było takie proste 🤫
 

Poczytaj że jedno wynika z drugiego przez wiele wieków krzyżowania się różnych kultur

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

3 minuty temu, przemak napisał:

Taki Janko Muzykant nie miał absoluta, tylko synestezję. To już bardziej choroba niż zdolność, często połączona z zaburzeniami osobowości.

Synestezja to nie choroba, jest to inne połączenie neuronów w mózgu to tak gwoli informacji często wzbogacające poznawanie świata zewnętrznego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, ASURA napisał:

Synestezja to nie choroba, jest to inne połączenie neuronów w mózgu to tak gwoli informacji często wzbogacające poznawanie świata zewnętrznego

Wiem, też mam wikipedię na półce. Ale też znam jedną taką osobę. Nie ma czego zazdrościć z tym wzbogacaniem. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, przemak napisał:

Wiem, też mam wikipedię na półce. Ale też znam jedną taką osobę. Nie ma czego zazdrościć z tym wzbogacaniem. 

poczytaj a później innym oświadczaj:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Adi777 napisał:

Czy ja wiem?

W ciemno nic bym nie kupował, nawet polecane przeze mnie aktywne PMC bym w domu w swoim systemie i akustyce jednak posłuchał przed zakupem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Arkadix napisał:

Nie ma czegoś takiego jak język toniczny.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, ASURA napisał:

Namieszam jeszcze z Chińczykami i ich Mandaryńskim który jest tonalnym językiem i tak to w cudowny sposób z przyczyn kulturowych nasze gusta przy konstruowani i odbiorze kolumn się rozjeżdżają,

Skrajnie różne gusty mamy nawet w gronie rodziny, rozciąganie tego na jakieś narodowości (do tego mocno niejednorodne) i dopatrywanie się gdzieś tam reguł, jest śmieszne i dziecinne.

Azjaci w zasadzie w ogóle nie słuchają muzyki. Przynajmniej nie w naszym rozumieniu, która jest wszechobecna, czasami namolna, różnorodna itd.. Jeżeli wylądujecie w Hanoi, Bangkoku albo Pekinie przywita Was raczej cisza muzyczna. Na Narita lądując LOTem macie szanse usłyszeć Chopina i to wszystko. W komunikacji miejskiej, hotelach itd.. jest cisza. 

Już gdzieś pisałem, gdybym miał polegać na umuzykalnieniu ludzi jako warunku w wyborze sprzętu, wybrałbym Karaiby, na pewno nie Azjatów a mimo to, sprzętu na pewno nie kupiłbym na Kubie.

Wyciąganie wniosków z wiki i budowanie na tym teorii, jest odważne 😛 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, colcolcol napisał:

W komunikacji miejskiej, hotelach itd.. jest cisza.

Jak byłem w Chinach to leciało jazzowe plumkanie w windzie, lobby i restauracji 🙂

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

obiektywnie o audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, colcolcol napisał:

Skrajnie różne gusty mamy nawet w gronie rodziny, rozciąganie tego na jakieś narodowości (do tego mocno niejednorodne) i dopatrywanie się gdzieś tam reguł, jest śmieszne i dziecinne.

Azjaci w zasadzie w ogóle nie słuchają muzyki. Przynajmniej nie w naszym rozumieniu, która jest wszechobecna, czasami namolna, różnorodna itd.. Jeżeli wylądujecie w Hanoi, Bangkoku albo Pekinie przywita Was raczej cisza muzyczna. Na Narita lądując LOTem macie szanse usłyszeć Chopina i to wszystko. W komunikacji miejskiej, hotelach itd.. jest cisza. 

Już gdzieś pisałem, gdybym miał polegać na umuzykalnieniu ludzi jako warunku w wyborze sprzętu, wybrałbym Karaiby, na pewno nie Azjatów a mimo to, sprzętu na pewno nie kupiłbym na Kubie.

Wyciąganie wniosków z wiki i budowanie na tym teorii, jest odważne 😛 

Nie wiem o co Ci chodzi ale rozmawialiśmy o aspektach kulturowych które miały wpływ na konstruktorów w danych rejonach świata. Przykładowo dopiero na wyrobie z Australii jak dla mnie było w końcu mało technikalii a pojawiło się w końcu coś czego inne nacje nie potrafiły lub nie chciały zrobić; piszę o organiczności dźwięku. Z barwą(tą nie dodawaną harmonicznymi) paru producentom się bardziej udało

Jak się słucha sprzętu z różnych rejonów świata to takie różnice da radę wychwycić i polecam się temu przyjrzeć. Co do dziecinności to bezcenna jest ciekawość świata którą Ty chyba tracisz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, 747 napisał:

Nie da się znacząco poprawić Yamah, w ramach działeń opartych na ich sensowności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Skrajnie różne gusty mamy nawet w gronie rodziny, rozciąganie tego na jakieś narodowości (do tego mocno niejednorodne) i dopatrywanie się gdzieś tam reguł, jest śmieszne i dziecinne.
Azjaci w zasadzie w ogóle nie słuchają muzyki. Przynajmniej nie w naszym rozumieniu, która jest wszechobecna, czasami namolna, różnorodna itd.. Jeżeli wylądujecie w Hanoi, Bangkoku albo Pekinie przywita Was raczej cisza muzyczna. Na Narita lądując LOTem macie szanse usłyszeć Chopina i to wszystko. W komunikacji miejskiej, hotelach itd.. jest cisza. 
Już gdzieś pisałem, gdybym miał polegać na umuzykalnieniu ludzi jako warunku w wyborze sprzętu, wybrałbym Karaiby, na pewno nie Azjatów a mimo to, sprzętu na pewno nie kupiłbym na Kubie.
Wyciąganie wniosków z wiki i budowanie na tym teorii, jest odważne  

Moze mieszamy tu pojecia. Zaleznosc miedzy grupa kulturowa/etniczna i gatunkiem preferowanej muzyki a zaleznosc miedzy grupa kulturowa/etniczna i preferowanym strojeniem/brzmieniem zestawow audio, to nie to samo.
Nie spotkalem sie tym pierwszym, ale badania prowadzone przez Harman Int. podobno te roznice w preferowanym strojeniu wykazaly.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Lech36 napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

obiektywizm nakazuje mi pochwalić Cię za dobry przykład , że warto szukać nowszych rozwiązań

tak trzymac

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, slawek.xm napisał:

obiektywizm nakazuje mi pochwalić Cię za dobry przykład , że warto szukać nowszych rozwiązań

tak trzymac

O nowej zwrotnicy do moich byłych Yamah NS590 myślałem przez cały czas ich używania (ładnych parę lat), ale w końcu pozbyłem się ich bez zmian. Wtedy klienci którzy odkupowali zwracali uwagę na to czy są niegrzebane, grzebane mocno traciły na wartości a to w socjalizmie było słabo akceptowalne. Zwrotnica w tych NS590 była chyba ich najsłabszym elementem, same głośniki były na wysokim poziomie jakościowym z berylową górą. Średni taki dziwny, duża kopułka i cewka o chyba tej samej średnicy ( ca. 4,5cm) i kawałek stożka do górnego zawieszenia, ciekawy głośnik, ale prawdopodobnie przez tą zwrotnicę nie do końca optymalnie wykorzystany. Była też koncepcja wersji aktywnej. Możliwe że trzeba było wykorzystać te koncepcje, niestety efekt końcowy moich pierwszych aktywnych dłubanek, które w tamtym czasie powstały spowodował że te koncepcje związane z NS590 zostały porzucone.

P.S. Zawsze chwalę dobre przykłady, najbardziej jak zauważyłeś systemy aktywne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Lech36 napisał:

Średni taki dziwny, duża kopułka i cewka o chyba tej samej średnicy ( ca. 4,5cm) i kawałek stożka do górnego zawieszenia, ciekawy głośnik, ale prawdopodobnie przez tą zwrotnicę nie do końca optymalnie wykorzystany.

Bezcenny, wzorzec.

 

Lechu znam strony z internetu, na pewno nie wszystkie, nie archiwizuję, ale czytałem na forach jak ludzie wracali do oryginału przy NS1000.

Yamaha jest wzorcem, jest jak przyrząd pomiarowy, tylko trzeba jej doprowadzic najlepszy sygnał, bez układu scalonego w torze, zwłaszcza współpracującego z lampą, jak stosuje to wswoich rozwiązanich Sławek.

P.S.

Nie sprzedaje się tej klasy głośników Yamahy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, 747 napisał:

Lechu znam strony z internetu

To już wiadomo, że audio znasz tylko z internetu.

 

26 minut temu, 747 napisał:

ale czytałem na forach

I z forum o audio. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, sly30 napisał:

To już wiadomo, że audio znasz tylko z internetu.

W czterysto-tysięcznym mieście Twój znajomy, szukał "gościa", który naprawiłby mu głosnik Dynaudio.

Wiesz kogo znalazł ?

A wiesz że w ogóle nie musiał szukać ?

Natychmiast wiedział, kto jako jedyny jest w stanie podjąc się takiego działania.

Zapłacił 200pln.

Dwa lata czekałem aż odbierze.

Nie miał kasy ?

Był biedakiem ?

Tak, gdyż jako biedak, kupił okazyjnie tanio, zepsute kolumny.

Na sprawne nie było go stać ?

 

Zadajesz się z biedakami.

Swój ciagnie do swego.

 

Nie ma go na forum, ze wstydu, bo musiałby napisać że w salonie jego kable wisiały na wieszaku na ubrania, kiedy właściciel używał przewodów przygotowanych wiesz przez kogo - przez ...

W innym salonie, kable, które trafiły do sprzedaży okazały się za dobre.. do sprzedania.. pochwycił je sklepikarz do domu i sam.. używał je do porównań z ..własnymi przygotowywanymi kablami do sprzedania..

 

TAKI jest ten świat w realu, taki jest w rzeczywistości - dać cos komus - to tylko DRAPAĆ BĘDĄ   nieudacznicy - żeby zobaczyć   c o   j e s t   w   ś r o d k u      ..    d l a c z e g o    t a k    ł a d n i e    g  r  a    ???

Ładnie gra, gdyż zostało wytworzone nie przez przypadkową osobę - biznesmenku z przypadku.

56 minut temu, sly30 napisał:

że audio znasz tylko z internetu

Po co grasz tymi wzmacniaczami z fotografi urządzeń do ochrony przed czworonogami ?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, 747 napisał:

Zadajesz się z biedakami.

Nieładnie tak pogardzać innymi. Fakt, że ktoś nie jest majętny, nie przekreśla go, No chyba że jest oszustem.

 

28 minut temu, 747 napisał:

biznesmenku z przypadku.

Trzeba było wziąć się do roboty, to może też byś coś osiągnął, z tak zostałeś tylko….

28 minut temu, 747 napisał:

nieudacznicy

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, sly30 napisał:

Nieładnie tak pogardzać innymi

Ty depczesz i nie tylko że w ten sposób pogardzasz, lecz perfidnie pomawiasz.

2 minuty temu, sly30 napisał:

Trzeba było wziąć się do roboty

Sam weż się za jakąś konkretną robotę, bo widac że życie przeszło Tobie koło nosa i teraz tylko to odreagowujesz.

To kompensacja.

Jesteś - twoje wpisy jak otwarta książka z kategorii przypadków całkowitego braku zintegrowania osobowości.

Nie przeżyłeś w właściwym czasie właściwych przeżyć i myślisz że inni również sobie na to pozwolili, - dlatego przyszedłeś tu do forum na jego nieszczęście i traktujesz jak swoje terytorium na którym pasie sie Twoje stadko, a Ty jesteś tym jedynym pasterzem zdolnym do jego poprowadzenia w właściwym kierunku.

 

Jaki ty biedny jesteś..

9 minut temu, sly30 napisał:

nie jest majętny

Jest majętny, jakiś czas temu posiadał BMW, to też kompensacja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, 747 napisał:

Yamaha jest wzorcem, jest jak przyrząd pomiarowy

Mocno przesadzone stwierdzenie, ale rozumiem, bycie fanem firmy zobowiązuje 😉. Może te najwyższe modele mogły w czasie kiedy były produkowane kandydować do wysokiego topu, ale żeby zaraz nazywać je wzorcem to już przesada.

19 godzin temu, 747 napisał:

jest jak przyrząd pomiarowy

A co ten przyrząd mierzy 😉?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Lech36 napisał:

A co ten przyrząd mierzy

Tego "przyrządu" się słucha i analizuje.

Nie słucha się go jako jedynego, lecz wraz z innymi, dzięki czemu otrzymujemy orientację.

Jest jak latarnia morska.

 

To nie jest tak, że wśród producentów z Japonii nie ma konkurencji i z Yamahy otrzymamy absolut - nie, jest najostrzejsza konkurencja jaką w ogóle możemy sobie wyobrazić, - starczy wziąć do ręki odpowiedni głośnik Sony.

Jest Kenwood, JVC, Onkyo, Technics, - inne / JBL /,  jest oczywiście Diatone, - lecz niestety nie posiadam z racji głupoty młodego wieku, kiedy pracowałem w RFN i mogłem to sprowadzić jednak nie uczyniłem tego i teraz nie mam, nie mam też zamiaru przepłacać za urządzenia kosztujące niemało dziś na rynku, gdyż głośniki w formie ostatecznej i tak będę wykonywał od podstaw sam a ich przewagi konkurencyjne / Diatone / są dla mnie dostatecznie rozpoznane w inny sposób i zrozumiane.

Tego czego nie mam fizycznie do porównań, - to analizuję wedle fizycznej budowy, posiłkując się wszelkimi dostepnymi danymi i to nie od teraz kiedy jest sieć internet, tyko jak na moje warunki - "od zawsze".

 

 

3 godziny temu, Lech36 napisał:

Mocno przesadzone stwierdzenie, ale rozumiem, bycie fanem firmy zobowiązuje

Nie jestem fanem w powszechnym rozumieniu tego stwierdzenia, analizowałem kroki rozwoju technicznego wszystkich firma, w zakresie mi dostępnym od początku życia, - kocham wspaniały dźwięk, jeszcze bardziej perfekcyjną inżynierię, Yamaha to producent, który przetrwał z wyrobami do dziś, - de facto to go dopiero lokuje dostatecznie mocno i trwale w hierarchi niż dokonania wcześniejsze.

 

Uzyskać sukces to jedno, ale potwierdzić - to jest dopiero prawdziwe osiągnięcie, co dopiero potwierdzić z taką przewagą jaką obserwujemy na poziomie konstrukcji NS5000 w ich targecie, ale nie o półkę na której ten głośnik gra tu chodzi, gdyż oceniany jako całość jest prawdopodobnie najlepszym głośnikiem jaki wyprodukowano - i to nie na zasadzie wyczynowej, nie, bo jest absolutnie oczywiste że można lepiej, może wydajność być większa, lecz uzyskanie juz takiej klasy jaką prezentuje za niewielkie pieniądze, daje obraz co byłoby, gdyby powstała konstrukcja o jakości bezwzględnej, - i takie rzeczy, takie rozumienie, zawsze trzeba mieć na uwadze, - lecz nie na bazie widzi mi się - że ci czy tamci, gdyby chcieli to skonstruowali by nie wiado co, lecz na bazie twardyn danych, na bazie bezstronnych ocen.

O bezstronne oceny osób - żywych ludzi - najtrudniej, dodam..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Lech36 napisał:

Może te najwyższe modele mogły w czasie kiedy były produkowane kandydować do wysokiego topu

Modele ze strony audio heritage, najwyższe, zmiotłyby zapewne wszystko co stałoby obok, - do tego w taki sposób, że żal było by patrzeć.. 

 

Oczywiście uwzględniając zagadnienie skali, - nigdy dość o tym przypominać.

 

Proszę pamiętać że jakość dźwięku to   S K Ł A D O W E    sygnału, tylko tego się słucha, -  t r e ś c i   -  / czym gra / można mieć 1000000 głosników w zestawie i nie usłyszeć tego co pochodzi od małego głośnika, - już tylko przyjmując że tamte są uzwojone aluminium, podłaczone przez zwrotnicę, standardową, wobec uzwojenia z drutu z miedzi 8N, po procesach, złoconego, podłaczonego bezpośrednio, bez elementów pośredniczących, - pracującego na pełnym tłumieniu wzmacniacza.

Bardzo łatwo tego typu doświadczenia przeprowadzić.

 

Nawijalem cewki, z ośmiu typów przewodników jednocześnie, - by "przewodziła" maxymalnie szerokie spectrum sygnału / druty dobierane na podstawie lat doświadczeń /,  - nie na jedną modłę jednego tylko przyjętego typu metalurgii, przykładowo srebra AudioNote, - efekt był absolutnie nieprawdopodobny.

Takich głośników nie macie na rynku, głośnik gra tym co przewodzi cewka, na nic innego "czarodziejskiego" bym nie liczył, jak "oblicza to swoimi wzorami Sławek" i "pokazuje na tych swoich wykresach"..."co pokazują mu te jego przyrządy"..

A gdzie tu zagadnienia obwodów magnetycznych, które po osadzeniu cewki w szczelinie, "zabijają", wręcz "pożerają" jej tak przygotowany  fantastyczny "dźwięk" , czy w innym rozumieniu,  "przepływ" przez nią sygnału użytecznego z wzmacniacza mocy.

 

Wzmacniacz Relentless, trzyma swoją siłą / tłumieniem /, cewki przetworników, minimalizując w ten sposób, wpływ samej konstrukcji przetworników na dźwięk, - niejako "narzucając im / ich cewkom / własne warunki przewodnictwa".

Czyni - w uproszczeniu - z małych sygnałów - duże, wiele większe, niwelując w ten sposób trudności jakie posiadają w tym zakresie, typowe głośniki dowolnej firmy / małe sygnały to esencja jakości w hi end /.

Z tego powodu układ Relentless - Dynaudio gra.

W miarę optymalnie na dziś.

4 godziny temu, Lech36 napisał:

żeby zaraz nazywać je wzorcem to już przesada.

Co jest wzorcem ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, 747 napisał:

Nawijalem cewki, z ośmiu typów przewodników jednocześnie,

Najlepsze jest aluminium bo  tworzy najlżejszy układ drgający 😉.

29 minut temu, 747 napisał:

Co jest wzorcem ?

1m w Sevres pod Paryżem 😉.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Lech36 napisał:

Najlepsze jest aluminium bo  tworzy najlżejszy układ drgający 😉.

To optymalizacja rynkowa, owszem wykresy Sławka odwzorują stan o jakim wspominasz.

Aluminium miedziowane da się słuchać, lecz jest to aluminium miedziowane i nic więcej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam mówię, że najlepszy materiał to Unoktanium. 😀

Ponoć duże złoża znajdują się na planecie Pandora.😂

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, NRK napisał:

A ja wam mówię, że najlepszy materiał to Unoktanium.

Ciekawy materiał, nie da się ukryć 😉.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.