Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


twonk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

...I właśnie za takie podejście do audio lubię ten wątek...rozsądek i "zrozumienie" bliźniego :-) ... Bez zbytniej "promocji" swojego Ja...

 

Nie jest to łatwe, bo walka o swoje "ja" podczas spotkań jest ostra (podobno ja najczęściej wszystko bronię ;-))., jednak zawsze podszyta humorem, To zaś podczas formułowania oceny i opisywania jej na forum pozwala spojrzeć na dane urządzenie przez pryzmat interlokutora. W momencie przerodzenia się wątku w wygłaszanie ocen typu "guru", z braku pierwszoplanowych bohaterów, których co piątek dostarczam, wątek może nie umrze śmiercią naturalną, ale z pewnością drastycznie zwolni. Dlaczego? Odpowiedzią jest użyta w tym poście będąca dla mnie życiową karmą wzięta w cudzysłów część cytatu kol. Ziko369. ;-)

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VTL :) 185 grał super ciekawe jak ten zagra.

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj VTL IT-85. Rzeczywiście niezbyt duży, ale "napakowany" wzmacniacz. Bardzo ładne wykonanie. Nie chciało nam się wierzyć, że ma 2x80W, bo zazwyczaj z dwóch par EL-34 w push-pullu uzyskuje się zaledwie połowę tej mocy. Żeby zakończyć spór, w końcu sprawdziliśmy jego pomiary na Stereophile. No i rzeczywiście - ma ponad 78 wat przy 8 omach i 1% zniekształceń. Mistrzostwo świata, zwłaszcza że transformatory wyjściowe jakieś takie niepozorne. ;-) Brzmienie - jak na lampę EL-34, słynącą ze "słodyczy" (niektórzy określą to jako "zmulenie") to VTL-owi udało się uzyskać całkiem "wytrawny" - ośmieliłbym się powiedzieć, że prawie "tranzystorowy" rezultat. Dźwięk określiłbym jako lekkostrawny - wszystko brzmiało dość przyjemnie, nic nie kłuło w uszy ani nie drażniło. Taki lekko "zaokrąglony". Ale z pewnością grał muzykę, a nie tylko dźwięki. Mocno akcentował bas - choć co do jego kontroli wystąpiły różnice zdań - jedni określali niskie tony jako "dobrze umięśnione", drudzy jako "ciut przetłuszczone". Chyba rzeczywiście miały więcej "masy" niż "rzeźby". ;-) Średnica była w miarę wysycona, choć można lepiej - np. ja wolałbym i barwniejszą, i bardziej rozdzielczą. Tyle że zawsze można lepiej, na każdym pułapie cenowym. Co do wysokich tonów, to GM-ki były bardziej "rozświetlone" i lepiej pokazywały przestrzeń (w tym także "powietrze między muzykami" - przepraszam za audifilski żargon). ;-) No ale zazwyczaj SET góruje w tej kwestii nad PP (za to zwykle przegrywa na basie). Ogólnie - wzmacniacz mi się podobał, choć dla siebie szukałbym raczej czegoś wśród wyższych modeli. No i prawdopodobnie lepiej by zagrał z jakimiś ostrzejszymi kolumnami.

Nie jestem w stanie załączyć zdjęć - chyba znowu coś z silnikiem forum. Będę jeszcze próbował.

 

>ziko369

Płyta, którą poleciłeś, akurat dzisiaj przyszła, więc użyliśmy jej do porównań. Głównie perkusji z piątego kawałka. ;-)

Edytowane przez twonk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj VTL IT-85. Rzeczywiście niezbyt duży, ale "napakowany" wzmacniacz. Bardzo ładne wykonanie. Nie chciało nam się wierzyć, że ma 2x80W, bo zazwyczaj z dwóch par EL-34 w push-pullu uzyskuje się zaledwie połowę tej mocy. Żeby zakończyć spór, w końcu sprawdziliśmy jego pomiary na Stereophile. No i rzeczywiście - ma ponad 78 wat przy 8 omach i 1% zniekształceń. Mistrzostwo świata, zwłaszcza że transformatory wyjściowe jakieś takie niepozorne. ;-) Brzmienie - jak na lampę EL-34, słynącą ze "słodyczy" (niektórzy określą to jako "zmulenie") to VTL-owi udało się uzyskać całkiem "wytrawny" - ośmieliłbym się powiedzieć, że prawie "tranzystorowy" rezultat. Dźwięk określiłbym jako lekkostrawny - wszystko brzmiało dość przyjemnie, nic nie kłuło w uszy ani nie drażniło. Taki lekko "zaokrąglony". Ale z pewnością grał muzykę, a nie tylko dźwięki. Mocno akcentował bas - choć co do jego kontroli wystąpiły różnice zdań - jedni określali niskie tony jako "dobrze umięśnione", drudzy jako "ciut przetłuszczone". Chyba rzeczywiście miały więcej "masy" niż "rzeźby". ;-) Średnica była w miarę wysycona, choć można lepiej - np. ja wolałbym i barwniejszą, i bardziej rozdzielczą. Tyle że zawsze można lepiej, na każdym pułapie cenowym. Co do wysokich tonów, to GM-ki były bardziej "rozświetlone" i lepiej pokazywały przestrzeń (w tym także "powietrze między muzykami" - przepraszam za audifilski żargon). ;-) No ale zazwyczaj SET góruje w tej kwestii nad PP (za to zwykle przegrywa na basie). Ogólnie - wzmacniacz mi się podobał, choć dla siebie szukałbym raczej czegoś wśród wyższych modeli. No i prawdopodobnie lepiej by zagrał z jakimiś ostrzejszymi kolumnami.

Nie jestem w stanie załączyć zdjęć - chyba znowu coś z silnikiem forum. Będę jeszcze próbował.

 

Ten VTL to stosunkowo tani wzmak, przynajmniej w porównaniu do wielu integr jakie ostatnio testowaliście więc jak na jego cenę Twój opis brzmienia tego urządzenia jest całkiem dla niego pozytywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten VTL to stosunkowo tani wzmak, przynajmniej w porównaniu do wielu integr jakie ostatnio testowaliście więc jak na jego cenę Twój opis brzmienia tego urządzenia jest całkiem dla niego pozytywny.

 

Trzeba pamiętać, że samo porównywanie jeden do jeden EL 34 do GM 70 jest lekko nieuprawnionym. Dlatego ten maluch w wartościach ogólnych spokojnie się bronił, a wszelkie wymienione niuanse brzmieniowe są szukaniem pewnych cech, które pokażą zainteresowanym jego ogólne umiejętności, a nie zarzutami jako takimi.

 

Ps. Ogólna, w pełni zaakceptowana przez wszystkie zwaśnione podczas każdego słuchania strony opinia na temat rzeczonej integry jest taka, że był to bardzo oszczędny w " pokłady syropu" przedstawiciel gatunku. ;-) I to chyba najważniejszy przekaz tego spotkania, gdyż połączył klubowe wodę z ogniem.

Edytowane przez umka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>moreno1973

No sorry, mógłbym go bardziej "zjechać" za tych kilka niedociągnięć, ale nie chce mi się, bo jego granie po prostu nastrajało mnie wczoraj pozytywnie. Nie było w żadnym aspekcie "wyczynowe", ale pozwalało całkiem przyjemnie spędzać czas. ;-)

 

Nadal nie mogę wrzucić zdjęć... ;-E

Edytowane przez twonk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietajmy o mozliwosci ulepszenia poprzez zmiane wg mnie dosyc przecietnych lamp stokowych. Gdybym mial ten wzmacniacz w domu taka zmiana nastapilaby natychmiast. Jestem pewiem, ze wtedy zagralby duzo lepiej..

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.