Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  344 członków

Sonus Faber Klub
IGNORED

Sonus Faber CLUB


mike27
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a widzisz u mnie 200w mak napędza sonusy aż miło

Trochę ugrzązłeś z MacIntoshem i może być to nieświadomy wybór do współpracy z Sonusami - którego do końca możesz nie akceptować.Wymiana na inny wzmak pomoże Ci uwolnić od słabego dżwieku i nawet nie wiesz ile możesz na tym zyskać.

Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem swiadomie uprzedzony do Maka z powodu dżwieku - tylko i wyłącznie.Design jest do zaakceptowania.

Jeśli posiadasz Sonusy [ jaki model ] to najlepsza synergia jest z lampowym Audio Research i Transparent Audio Cables.

Przerobiłem ten temat w połowie lat 90 i utwierdzam się po dzień dzisiejszy że towarzystwo dla Sonusa jak wyżej jest

najlepsze. Wypróbuj a będziesz zachwycony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jamówię

(Konto usunięte)

w związku z tym jaki wzmak proponujesz :)

jednak dźwięku nie określiłbym jako "słaby".....może jesteś nieświadomie uprzedzony do maka

Jeśli z oferty Maka to nic z poziomu integry, są po prostu bardzo słabymi wzmacniaczami w odniesieniu do cen które ustalił producent.dzielony Mak to juz inny poziom jednak najlepiej monosy.Takim doskonałym wzmacniaczem z ich oferty, uwzględniając stosunek jakość cena to monosy 501 z drugiej ręki ,lub 601 ze sklepu.Od źródła Maka też bym uciekał, można taniej i znacznie lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Jestem swiadomie uprzedzony do Maka z powodu dżwieku - tylko i wyłącznie.Design jest do zaakceptowania.

Jeśli posiadasz Sonusy [ jaki model ] to najlepsza synergia jest z lampowym Audio Research i Transparent Audio Cables.

Przerobiłem ten temat w połowie lat 90 i utwierdzam się po dzień dzisiejszy że towarzystwo dla Sonusa jak wyżej jest

najlepsze. Wypróbuj a będziesz zachwycony.

 

Moim zadaniem dobrymi kablami do Sonusa są również MITy. Transparent zapewne dobrze się zgrywa ale ich porządne kable czyli seria Reference są w Polsce rzadkie i bardzo drogie. Porządne MITy takie jak seria Magnum MA za mniejsze pieniądze potrafią zapewnić dobre wrażenia z SF. Oczywiście MITy z drugiej ręki lub wyprzedaży, bo w cenach detalicznych to zdzierstwo.

 

Czy ktoś czytał już recenzję Olympica II z AUDIO VIDEO 09/2013? A może ktoś słuchał kolumn z tej serii? Chętnie poznam wrażenia jak i ogólną opinię recenzenta AV?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już poznałem opinię AV... kupiłem miesięcznik i recenzja jest raczej taka sobie jeśli chodzi o ocenę kolumn. Szczerze mówiąc mi ani projekt wizualny ani zastosowane komponenty nie zrywają beretu z głowy... cieszę się swoimi Cremonami i jestem zadowolony że udało mi się kupić ,,starszego" przedstawiciela SF.

 

Słucham aktualnie soundtracku ,,Helikopter w ogniu" i podziwiam jakie smaczki dźwiękowe ma ta płyta, które Cremony potrafią ukazać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zadaniem dobrymi kablami do Sonusa są również MITy. Transparent zapewne dobrze się zgrywa ale ich porządne kable czyli seria Reference są w Polsce rzadkie i bardzo drogie. Porządne MITy takie jak seria Magnum MA za mniejsze pieniądze potrafią zapewnić dobre wrażenia z SF. Oczywiście MITy z drugiej ręki lub wyprzedaży, bo w cenach detalicznych to zdzierstwo.

Nie robiłem bezpośrednich porównań MIT vs Transparent w konfiguracji z Sonus Faber, ale jesli masz takie doświadczenia to w takim razie MIT również pasuje do SF - w końcu obie firmy mały wspólny

[ pośrednio ] początek i wywodzą się z jednej rodziny..

Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś czytał już recenzję Olympica II z AUDIO VIDEO 09/2013? A może ktoś słuchał kolumn z tej serii?

 

 

Słuchać nie słuchałem, czytać czytałem, i to od dechy do dechy dwa razy usiłując zabić czas opóźnionej o prawie 2 godziny podróży koleją pana ministra od zegarków. Na marginesie, jeśli te jego zegarki są tak punktualne jak pociągi od Pesy, to pogratulować… Co do Olympii II - jedno jest zastanawiające, bo to powtarza się w którejś już tam z kolei recenzji nowych Sonusów, to relacjonowane podkreślenie wysokich tonów. Strategia chyba dość ryzykowna, bo raz, że wśród producentów głośników takich podkreślaczy góry pasma jest bez liku i po co się z nimi ścigać, a dwa że wysokie tony, jak bardzo wysokiej klasy by nie były, w pewnym nadmiarze stają się, czy też mogą stawać się, problematyczne. Niemniej trzeba byłoby pewnie samemu posłuchać żeby wyrobić sobie miarodajną opinię. Być może to jest tak wysoka jakość ze tylko słuchać i słuchać… No i cena - już Cremona M tania nie była, tu mamy 35 tys. zł za Olympicę II, ciekawe jak cenę tę (oraz osiągi) zweryfikuje rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja rozumiem obecną strategię SF. Olympica są IMHO dużo brzydsze od Cremony, wykorzystują nieznane przetworniki (co to znaczy własne przetworniki Sonusa:-)?! - chińskie?) a kosztują duże pieniądze. Ich wzornictwo ma jednak trafiać w gust klientów z CHRL, którzy w przeciwieństwie od europejczyków lubią jak coś świeci i ma dużo ozdóbek. Cremony mogą być dla nich za spokojne.

 

Dlatego już wcześniej na rynek Chin wypuścili takie potworki815.jpg

816.jpg

Co tylko potwierdza twierdzenie, że Azjaci słyszą inaczej niż my wysokie tony:-)

 

Ważne, że Cremony w tradycyjnym wydaniu nadal sa w ich katalogu i można mieć kawał podłogówki lub świetny monitor za dobrą cenę, na wyprzedaży lub jeśli trafi się okazję na rynku wtórnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja rozumiem obecną strategię SF. Olympica są IMHO dużo brzydsze od Cremony, wykorzystują nieznane przetworniki (co to znaczy własne przetworniki Sonusa:-)?! - chińskie?) a kosztują duże pieniądze. Ich wzornictwo ma jednak trafiać w gust klientów z CHRL, którzy w przeciwieństwie od europejczyków lubią jak coś świeci i ma dużo ozdóbek. Cremony mogą być dla nich za spokojne.

 

To Sonus miał kolumny z wysokotonową wstegą?

Myślałem że mieli tylko jedwabne kopułki i pierścieniowe.

Edytowane przez lorecci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Sonus miał kolumny z wysokotonową wstegą?

Myślałem że mieli tylko jedwabne kopułki i pierścieniowe.

 

Nie miał tylko MA! Ale wyłącznie na rynku chińskim. Tamtejsi ludzie uwielbiają wersje SE i masa firm robi specjalne edycje swoich produktów na Hong Kong i ChRL. Sonus zrobił to samo... Azjatom zalezy aby mieć coś wyjątkowego i tylko dla nich. Rynek wielki więc opłaca się robić takie wynalazki.

 

Ja bym jednak nawet nie zbliżał się do sonusów z wstęgą...moje Cremony dają mi piękny dźwięk w stylu europejskim:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Ja bym jednak nawet nie zbliżał się do sonusów z wstęgą...moje Cremony dają mi piękny dźwięk w stylu europejskim:-)

 

Niekoniecznie - wiele uznanych firm swoje topowe modele projektuje na wstęgach (patrz Pro'ac), chociaż faktycznie dziwne jest że to oferta tylko na rynek azjatycki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie - wiele uznanych firm swoje topowe modele projektuje na wstęgach (patrz Pro'ac), chociaż faktycznie dziwne jest że to oferta tylko na rynek azjatycki.

 

SF to nigdy nie była firma wykorzystująca wstęgi jako tweetery. Nadal tego nie robi w swojej typowej produkcji, nawet w najnowszych modelach wróciła do tradycyjnych kopułek tekstylnych.

 

Tak jak pisałem, Azjaci słyszą inaczej, ich muzyka narodowa ma zupełnie inną melodykę, ważne są tam instrumenty szarpane (których dźwięk zwykle irytuje europejczyków), a wstęga na pewno świetnie takie dźwięki odtwarza. Poza tym szaleją za edycjami specjalnymi tylko dla nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem, Azjaci słyszą inaczej,....

 

Dobre:) Już dawno powinienem mieć skośne oczy...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w gazecie czytalem test nowych "aid" piekne kolumny normalnie na kolana powalaja ale 400 tys tez powala..... ale olympica III tez jest piekna i kosztuje zaledwie ponad 40 tys :-) i tez jest test w gazecie jak kolega wyzej napisal..

A mam pytanie do tych wlasnie osob co bardzo dobrze znaja kolumny SF jak myslicie do takich kolumn jak olympica III wzmacniacz to minimum za 20 tys - wystarczy w tym przedziale cenowym, czy to bedzie za malo zeby kolumny na 100% pokazaly ile sa warte?

Edytowane przez lolek126

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc wszystkim. Przymierzam się od dłuższego czasu do zmiany na Hegla H200 może nawet H300. U mnie w Norwegii Bardzo wychwalana marka w konkurencyjnej cenie. Co sądzicie o połączeniu z moimi SF Venere 2.5. Preferuje dźwięk naturalny z dynamiczną podstawą, nie za szorstki na górze ale szczegółowy. Dlatego pytanie, czy może lepiej Electrocompaniet ECI 5 MKII, albo Marantz PM-11S3, niestety ich cena nie do końca mnie satysfakcjonuje. H200 dużo tańszy. Słucham od latin jazz i jazz fusion po Pop i muzykę elektroniczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.