Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


twonk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy

 

Jak system koledzy sobie ładnie złożą na fajnych płytach stwierdzą że jest już OK

ASURA z Krakowa wie, że system źle złożony - nawet nie musi słuchać, wystarczy że po odsłuchu nikt w Warszawie nie rozpływał sie nad frontem szuflady - to musi świadczyć o tym, że system źle złożony i jemu to wystarczy by wylać żółć...

Jedno pytanie, to KAIM prosił sie o test ASURY czy ASURA prosił się KAIMu? Bo Pan kontruktor zachowuje się jakby od niechcenia wysłał te cudowne „urządzenie”, a nie zawracał ludziom głowę ileś miesięcy o te testy...

Edytowane przez plastik1989

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli absynt z Krakowa może coś powiedzieć w Klubie Warszawskim, to powiem tak

 

Miałem do czynienia z humanizatorem kilkanaście dni, w tym jeden okres 8-dniowy plus kilkugodzinny odsłuch grupowy. Wszystko na swoim terenie w standardowych warunkach. Przed odsłuchem grupowym znałem już urządzenie dość dobrze. Podczas spotkania zmieniałem zdanie przynajmniej trzy razy, zależnie (noooo częściowo zależnie) od opinii dyskutantów, po to by na koniec wrócić do swojej pierwotnej oceny. Sądzę więc, że tylko spokojny odsłuch na własnym sprzęcie może być miarodajny.

Czy sprzęt jest optymalnie zestawiony- uważam, że jest to rzecz wtórna. Podobnie odsłuchiwany repertuar, marketing czy cena nie mają znaczenia dla oceny urządzenia per se.

Panowie z Klubu Warszawskiego zrobiliście fajną robotę, zwracając uwagę na aspekty, których nie brałem wcześniej pod uwagę. Oczywiście chodzi mi wyłącznie o dźwięk.

Pozdrawiam

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie z Klubu Warszawskiego zrobiliście fajną robotę, zwracając uwagę na aspekty, których nie brałem wcześniej pod uwagę. Oczywiście chodzi mi wyłącznie o dźwięk.

 

Zapewniam Ciebie, że to tylko delikatnie wyartykułowana kropla w morzu obserwacji z tego spotkania. To oczywiście nie znaczy, że mamy patent na wszechwiedzę, ale jak sam napisałeś, dobrze jest czasem spojrzeć na coś z innej, nawet bardzo odmiennej od swoich obserwacji strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczekuję od KAiM-u poważnego podejścia do testów przynajmniej w takim stopniu jak zrobił to Koris w Poznaniu-przypomnę inne lobby inna grupa osób.

 

Według mnie na Twój produkt poświęciłem już wystarczająco dużo czasu (przypominam, że spotkania w piątki są formą zabawy), dlatego też jeśli nadal podstawka ma wejść na tapetę, w tym tygodniu unikając posądzenia o złośliwe lobbowanie, czwartkowe spotkanie sobie odpuszczam. Co nie znaczy, że nie życzę Tobie samych sukcesów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Jak system koledzy sobie ładnie złożą na fajnych płytach stwierdzą że jest już OK a później podłożą QRS-a i użyją tych samych nagrań to na pewno część będzie za, część będzie przeciw a część się wstrzyma ale jakiś wspólny wniosek z ich wpisów będzie można dla siebie wysnuć znając ich gust i myślę że o to chodzi w spotkaniach towarzyskich.

 

Kolejny raz powtarzam QRS jest elementem zamykającym każdy już wcześniej domykany system, nie ma obowiązku jego zamawiania ale też nie ma musu żeby go nie sprawdzić u siebie w własnym domowym zamykanym z takim pietyzmem systemie.

 

Myślę, że warto dokonać w Twojej podstawce delikatnej modyfikacji- chodzi mianowicie aby obecne wypełnienie zamienić np. na sprężyny bonell lub w wersji "signature" sprężyn kieszeniowych. Wydaje mi się, że dzięki takiemu zabiegowi może poprawić się np. sprężystość basu i jego kontrola.

 

Grunt to kreatywność :)

 

Sorry, ale to już jest przegięcie......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Proponuje posłuchac dłużej, kilka lub kilkanaście godzin, na swoich utworach i ze swojego źródła, systemu Sennheiser Orpheus HE90 (ten stary, pierwszy z 1991 roku, którego zrobiono na świecie 300 sztuk). Zdziwisz się bardzo jak tam jest pokazywana scena.

pmcomp a Ty słuchałeś czy przepisujesz z netu?

Miałem przyjemność słuchać tych słuchawek może nie kilkanaście godzin ale parę na różnych utworach, owszem słuchawki są wybitne ale ta scena z opisów jest przesadzona. Nie ma nawet namiastki sceny z dobrego systemu opartego na kolumnach.

Na pewno przyjemność słuchania jest wyższa niż na innych słuchawkach, (w końcu legenda do czegoś zobowiązuje) tylko niestety to granie jest dalej słuchawkowe, można to lubić lub nie.

Edytowane przez boomaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pmcomp a Ty słuchałeś czy przepisujesz z netu?

Miałem przyjemność słuchać tych słuchawek może nie kilkanaście godzin ale parę na różnych utworach, owszem słuchawki są wybitne ale ta scena z opisów jest przesadzona. Nie ma nawet namiastki sceny z dobrego systemu opartego na kolumnach.

Na pewno przyjemność słuchania jest wyższa niż na innych słuchawkach, (w końcu legenda do czegoś zobowiązuje) tylko niestety to granie jest dalej słuchawkowe, można to lubić lub nie.

 

Nieeee ... tak sobie wypisuję. Nudzi mi się.

 

Czy ja napisałem, że scena jest jak w kolumnach? Scena jest przed nosem.

Tak .. granie w słuchawkach jest graniem słuchawkach. Podobnie jak chodzenie boso będzie innym od chodzenia w butach.

 

Po prostu chciałbym żeby się jednak jak najwięcej osób mogło zapoznać z nim.

 

To wstaw do Media Expertu. 440 sklepów, w których klienci moga pomacać i ... kupić.

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

delikatnie wyartykułowana kropla w morzu obserwacji z tego spotkania.

dobrze jest czasem spojrzeć na coś z innej, nawet bardzo odmiennej od swoich obserwacji strony

nawet bardzo dobrze, zwłaszcza że obiektywizuje spojrzenie na produkt (odnoszę się wyłącznie do wpływu na dźwięk)

 

Media Expertu. 440 sklepów

ja tam bym wolał do euroagd bo mi bliżej (tu odnoszę wyłącznie do marketingu maści wszelakiej)

 

A poza tym pozdrawiam!

(już bez odnoszenia się do czegokolwiek poza pozdrowieniami)

Edytowane przez absinth3

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przepraszam że się tak pcham na tapetę, QRS to takie moje dziecko ekstra stąd taka a nie inna reakcja rodzica. Po prostu chciałbym żeby się jednak jak najwięcej osób mogło zapoznać z nim. Uważam że jednak jest warty przynajmniej pochylenia się nad nim to tyle i aż tyle. Mam bardzo dużo nierealizowanych pomysłów z wiadomych powodów i zawsze jeden kolejny pomysł realizowałem dzięki poprzedniemu. Bez tego "rozpychania" się łokciami nie zauważono np. bardzo ciekawego pomysłu z polaryzacją kabli sygnałowych zupełnie inaczej pomyślanego i rozwiązanego niż robią to znane firmy. Ot tak sobie gdzieś przemknął niezauważony bo nie było szumu medialnego, płatnej reklamy, za te wszystkie "cymesy" które jak wiemy płaci później użytkownik końcowy kupując produkt.

Tyle wyjaśnień, dalej audio to dla mnie pasja, zdobywanie doświadczenia i pokonywanie trudności także tu.

 

Pamiętasz jak grzecznie odmówiono ci w polskim radio zakupu twoich genialnych kabli? Oficjalnie powiedziano ci, że powody są finansowe, bo panowie radiowcy są dobrze wychowani.

 

Pomyśl nad tym trochę i przestań nagabywać ludzi, którzy może mają już dosyć tych fantasmagorii, bo są one zwykłym, być może nieświadomym oszustwem.

 

Nieeee ... tak sobie wypisuję. Nudzi mi się.

 

Czy ja napisałem, że scena jest jak w kolumnach? Scena jest przed nosem.

Tak .. granie w słuchawkach jest graniem słuchawkach. Podobnie jak chodzenie boso będzie innym od chodzenia w butach.

 

 

A także kanapa między kolumnami, plikowiec dcsa, zegary atomowe itd.

 

 

Te zdjęcia i ten filmik obiegły już chyba cały świat ale nalezy je ciagle pokazywać bo chyba zbyt często w pogoni za króliczkiem zapominamy o co w tym wszystkim chodzi:

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=QPXiOirncTA

 

Każdemu życzę takich emocji.

 

 

Wierzysz w autentyczność tych zdjęć? Nie dziwota zatem, że marnujesz czas na kable, dcsy, zegary atomowe. Naiwnych nigdy nie zabraknie.

 

Nawet gdyby te łzy były autentyczne, a nie glicerynowe, to skąd wiesz, że wywołały je słuchawki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję poczytać moje stare recenzje po spotkaniach pod Krakowem u Rocha tam jest zawarta MOJA POSTAWA i sposób jak podchodzę do produktów innych ludzi-firm wystawianych na publiczną ocenę.

 

Mam prośbę aby Pan nie powoływał się na moją skromną osobę oraz na spotkania jakie miały u mnie miejsce.

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet gdyby te łzy były autentyczne,

 

I to facet taki delikatny. No popatrz, a mówi się że faceci nie maja uczuć.

 

Moja najstarsza córka jak wypije trochę wody gazowanej to zaraz jej łzawią oczy. Franca bawi się tak z kolegami.

Edytowane przez slawek213
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie możesz uznać, że najwyraźniej ani system grający, ani słuchacze w KAiM nie dorośli jeszcze do Twojego urządzenia - i tyle. ;-)

 

Panowie, skoro podstawka nie zagrała, to musi to być wina systemu, jak widać nie ma co do tego wątpliwości i trzeba prawie wszystko wymienić :). Zupełnie poważnie to szacunek za anielską cierpliwość.

 

QRS to takie moje dziecko ekstra stąd taka a nie inna reakcja rodzica.

 

Skoro dziecko jest tak uzdolnione, to jest tylko jedno wyjście, indywidualna 1-osobowa klasa i taki sam tok nauczania. Sam nie wiem, czy w kontekście swojej wybitności pufka pod listwę powinna się w ogóle znaleźć w KAiM'ie. Swoją drogą, czy przewidujesz pufki pod monobloki lampowe? Będziesz ją prezentował w Monachium w maju? No i gratulacje wyróżnienia na HF!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i o to czasami chodzi :).

 

Audiofilskie pierdzenie potrafi przyzwoicie zagrać i PianoCraft, nic jemu nie ujmując :). Na szczęście z tego co widzę w Koledzy z klubu mają dobre podejście i zawsze pojawi się jakiś Sabbs, Leds, tudzież Metallica czy inne rockowe kiepskie realizacyjnie granie.

Edytowane przez SVART
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Spoko, QRS uratuje chłopakom dykcję, uporządkuje scenę, wyklaruje nieczystości na wysokich i bez podbijania basu spowoduje jego głębsze zejście

ehh... Że też Ci się chce ciągnąc tą namolną kryptoreklamę...

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, QRS uratuje chłopakom dykcję, uporządkuje scenę, wyklaruje nieczystości na wysokich i bez podbijania basu spowoduje jego głębsze zejście (na tyle na ile lampa pozwoli).

 

Jednym zdaniem - QRS, niczym koło gospodyń wiejskich - tańczy, śpiewa, recytuje, daje d...y i gotuje ; )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz jak grzecznie odmówiono ci w polskim radio zakupu twoich genialnych kabli? Oficjalnie powiedziano ci, że powody są finansowe, bo panowie radiowcy są dobrze wychowani.

 

Pomyśl nad tym trochę i przestań nagabywać ludzi, którzy może mają już dosyć tych fantasmagorii, bo są one zwykłym, być może nieświadomym oszustwem.

 

 

 

A także kanapa między kolumnami, plikowiec dcsa, zegary atomowe itd.

 

 

 

Wierzysz w autentyczność tych zdjęć? Nie dziwota zatem, że marnujesz czas na kable, dcsy, zegary atomowe. Naiwnych nigdy nie zabraknie.

 

Nawet gdyby te łzy były autentyczne, a nie glicerynowe, to skąd wiesz, że wywołały je słuchawki?

 

U ciebie byłyby zapewne po wbiciu szpilki w d.

 

W ten film wierzę. Nie wierzę w nic co ty piszesz, mówisz i reprezentujesz. Zapewne z wzajemnością.

Też cię kocham.

 

Panowie, ja nie w kwestii merytorycznej, tylko językowej. Błagam, zapamiętajcie, że bierze się coś "na tapet", a nie "na tapetę"!

 

Czasem warto trochę głębiej: https://obcyjezykpolski.pl/o-zwrocie-byc-na-tapecie/

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

i o to czasami chodzi :).

 

Audiofilskie pierdzenie potrafi przyzwoicie zagrać i PianoCraft, nic jemu nie ujmując :). Na szczęście z tego co widzę w Koledzy z klubu mają dobre podejście i zawsze pojawi się jakiś Sabbs, Leds, tudzież Metallica czy inne rockowe kiepskie realizacyjnie granie.

 

Dlatego podałem też to...

 

;-)

A przecież jak wieść gminna niesie metal to h...oza realizacyjna...z czym oczywiście się nie zgadzam...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ja nie w kwestii merytorycznej, tylko językowej. Błagam, zapamiętajcie, że bierze się coś "na tapet", a nie "na tapetę"!

 

Dzięki za korektę. Za bardzo kierowałem swoje myśli w kierunku co napisać, żeby nie zaogniać sytuacji i jak to zwykle bywa, zza węgła wyskoczył chochlik.

Pozdro. J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jednym zdaniem - QRS, niczym koło gospodyń wiejskich - tańczy, śpiewa, recytuje, daje d...y i gotuje ; )

I można nawet uklęknąć na niego aby się pomodlić :)

 

 

Jizas...Metallica jest cieniutka realizacyjnie :-)

"Hardwired to self destruction" też ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.